He! He! Dobre!

Jak dla mnie jedynka była gorsza, ale rzeczywiście przydałoby się trochę cycków.

Roy Burns wcale nie był taki zły , ale z tymi cycuszkami macie racje w 7 części jest dużo : - )

może nie taka najsłabsza.
wielkim plusem serii jest jej chronologia.
jak tylko odpaliłem film mówię co jest.
Jason ma całą maske.. a przecież dowalono mu w nią siekierą. ej jak tak może być.
na końcu się to wyjaśnia.
no część 5 jest ok. nawet niezła.
fajnie że ciągle ukazuje się ten chłopak co jako dzieciak go pokonał.
ale motyw gościa noszącego maskę Jasona trochę dziwny. ale nie tragiczny w skutkach.

Nie do końca rozumiem o czym piszesz. To jest piąta odsłona, a Jason w niej jest obecny. Przecież, nadal zabija tylko tym razem nie letników w pobliżu Crystal Lake, lecz uczestników terapii w ośrodku rehabilitacyjnym dla trudnej młodzieży.

Przecież to nie Jason. Tylko ratownik z karetki.

Nie Jason, to kto??Wydaje mi się,że to był ktoś, kto podszywał się pod niego lub ktoś, kogo duszą zawładnął Jason. Ta druga opcja też jest możliwa.

Jest przecież wyraźnie pokazane pod koniec że zabijał ten facet z karetki, mścił się za zabójstwo syna i podszywał się pod Jasona, a nie żadne owładnięcie duszą, oglądałeś w ogóle ten film?

Swoją drogą dziwne, że tak spokojnie zareagował na śmierć syna przy jego zwłokach. :)

Pokazali jego przerażenie ale w mało dosadny sposób. Poza tym nie do końca rozumiem reakcji jego kolegi po fachu. Czego on się tak cieszył gdy zabierali zwłoki ? Czy on wiedział, że to jego syn czy jak ? Po za tym facet gdy już się przebrał w strój psychopaty poruszał się powoli jak Jason z VI i kolejnych części. I też nie krzyczał gdy dostawał jakieś nowe rany. To było trochę dziwne :P

Gdyby wiedział, że to jego syn to by się nie śmiał. Właściciel ośrodka mówił, że nic nie wiadomo o ojcu tego zabitego chłopaka.

Dokładnie. Poza tym każda wcześniejsza scena z ratownikiem pokazywała, że coś jest z nim nie tak.

kto gral te dziewczyne na ktora czekal w aucie ten gosciu -kojarzysz mzapewne scene gdy idzie na randke i przebiera sie przed lustrem a nastepnie przerazil ja kotek

Ratownik..hmm może i tak, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to ta część 5 wydaje mi się zbyt wywrotowa i przekombinowana w porównaniu z 1, 2, 3 i 4. Na razie obejrzałem tę część tylko raz, już jakiś czas temu. Jak będę miał czas, to sobie przypomnę, a wtedy z wami podyskutuję.

Serio ? -,- Oglądałeś coś?

ale jakość się liczy