Ejj no!! jak mozna powiedziec ze ten film był średni??? no bez przesady!! przeciez to jest jeden z najlepszych filmów jakie wogole zrobili!! no pewnie porownujac z filmamy ktore sa obecnie robione to ma słabe efekty, ale gdy wchodził do kin to nie powiecie ze to był hit!! genialna obsada aktorska, świetna muyka, dobra rezyseria,ciekawa fabuła i czego wy jescze chcecie??? był okres ze ogladałam ten film przynajmniej raz dziennie!! tak go pokochałam , teraz nie mam tyle czasu, ale chyba sobie go dzis puszcze :)
MIałem zakładać nowy temat, ale widzę, że ktoś podziela moją opinię.
To jeden z lepszych filmów jakie w życiu widziałem. Bardzo różni
się od np: Gwiezdnych Wojen czy Matrixa. Film ma styl i mimo dziesięciu
lat na karku ogląda się go świetnie. Kiedy byłem szczylem film zrobił na mnie piorunujące wrażenie, ale pewnie gdybym usłyszał o tym filmie pierwszy raz dziś moje odczucia były by podobne. Niesamowity. Pewnie jeszcze wiele razy do niego wrócę.
Mi ten film się strasznie nie podobał, za drugim razem jak go oglądałem troch mni wciągnoł ale i tak był średni. Ale ostatnio coś mnie ruszyło i poprostu tak jagby ten film do mnie przemówił poczułem ten klimat i naprawde uważam że jest to dobrze zrobiony film i bardzo dobra gra aktorska. 8/10 pozdrawiam
Mi też film bardzo się podobał, zgadzam się z zdaniem, że "Film ma styl i mimo dziesięciu lat na karku ogląda się go świetnie." Film niedawno pierwszy raz widziałem w TV i spodobał mi się
ogolnie nie przepadam za filmami SF :) gdy mialam go ogladac bylam sceptycznie nastawiona a jednak bardzo mnie wciagna i bardzo polecam:) najelpszy SF jaki widzialam... :P
Nie zgodzę się z nazwaniem Piątego Elementu świetnym filmem, bo od świetnego filmu można by oczekiwać jakieś głębi, której tu nie ma. Jest to natomiast genialne widowisko. Nie znam drugiego filmu, który oglądało by się tak świetnie, tak lekko. Tu się nic nie chce poprawić. No i jeszcze oryginalna muzyka. Oprawa muzyczna sceny pościgu policji za taksówką jest genialna. Świetne widowisko, szoł, fantastyczna realizacja, ale ... film jest generalnie o niczym ;-).