Zgadzam się, ile razy można oglądać te same sceny, (tyle że w innych ujęciach kamery), chociaż dla mnie samo zakończenie było dość ciekawe. Z emocjami to trochę słabo wyszło,zero napięcia, tylko czekanie co nowego w kolejnej pętli wymyśli Jess. Gdy znów obudziła się na plaży, miałem na muśli ocenę 3 góra 4, (za nudę) ale zakończenie było lepsze, więc uśredniłem ocenę.