Zazwyczaj nie wchodzę tu komentować filmow bo w większości przypadków szkoda szczępić ryja, tylu tu znawców. Tym razem postanowiłem złamać swoją zasadę i wypluć kilka przemyśleń na temat tego gniota. Do tej pory korzystałem z f/w żeby sprawdzać oceny zanim uruchomię jakiś film w swojej pirackiej telewizji. Tym razem nie było inaczej, ten twór ma 7.0 więc filmy z taką cyferką oznaczają coś na czym warto skupić swoją uwagę. Zastanawiam się skąd tak wyjeb..e oceny, pominę wątek LGBT, bo tego już do pożygu, ten film jest o niczym, taką historię można by napisać na kolanie w 20 minut. Jedyne na czym można zawiesić oko, to cycki głównej bohaterki, i to tyle. Bez ładu, składu. Ludziki dające oceny po "9" albo są zaburzone sexualnie albo emocjonalnie.
Nie polecam, omijać