Och och, dlaczego ten aktor?
Dlaczego nie Gabriel Macht, dlaczego nie Theo James, dlaczego nie Cristiano Ronaldo, Tom Cruise, Channing Tatum, Robert Pattinson, Luke Bracey, Garrett Hedlund albo Ryan Gosling och jak smutno, och jak smutno....
Tak serio to kogokolwiek by nie wybrali do roli Christiana Greya to i tak byście byli niezadowoleni, bo nikt nie zaspokoi waszych zboczonych fantazji seksualnych ;-)
Moim skromnym zdaniem lepiej do tej roli nadawałby się Gabriel i nie (tylko) dlatego, że przystojniejszy, ale bardziej widoczna by była różnica wieku między głównymi bohaterami, jeśli ma być to studentka i miliarder. No, ale zobaczymy jak wypadnie Jamie. ;)
Polecam zobaczyć go w serialu "The Fall" gdzie wypada niesamowicie i w 101% pasuje do roli w mini pornosku