Wszystko zależy od odebrania tego filmu oraz KSIĄŻKI, ten kto widzi, delikatnie powiem tylko życie seksualne w książce i tylko na tym się skupia, a niestety jest to tak w znacznej większości-to się zawiedzie. Ale trzeba pamiętać dlaczego tak jest, a mianowicie o przeszłości głównego bohatera. Jest duża krytyka, ale czy książka czy film jest odległy od rzeczywistego świata tak bardzo? Nie sądzę. W naszych czasach ludzi dotykają różne traumy, ludzie mają różne chore zboczenia psychiczne. Oczywiście wątek seksualny ma wzbudzić emocje wśród publiki, ale nie powinien przyćmiewać problemu jakim jest wypaczona psychika Greya, który miał matkę prostytutkę i narkomankę, był podpalany i molestowany. To smutne, że tak smutną książkę ludzie odbierają tylko jako pornos. Choć nie dziwi mnie taki odbiór wśród nastolatków, bo czegóż od nich wymagać jak podobne odebranie jest wśród dorosłych i to mnie troszkę dziwi. Pozdrawiam :)
Psychikę Greya jeszcze mogę zrozumieć, ale jaka trauma spotkała główną bohaterkę, że w wieku 20 lat, ma umysł 13-latki? Była ukrywana w domu przez rodziców bez kontaktu ze światem zewnętrznym i jak ją nagle wypuścili to musi to nadrobić?
A jaki umysł mają kobiety bite przez mężczyzn? Miłość robi różne rzeczy z ludźmi.
Chodziło mi raczej o to jak ona jest jeszcze przed szaleńczym romansem z Greyem. Bite kobiety jednak mają inny umysł niż Ana.