I stało się :/ Uparte antyfanki tak napsuły krwi Charliemu swoim niezadowoleniem i hejtami, że powiedział dość.
Lub też wytwórnia przerażona licznymi petycjami wymusiła na nim rezygnację :/
Przyznam że przez parę godzin byłam smutna, zdegustowana, rozżalona, rozgoryczona. Ba, niemal piana kapała mi z pyszczka, whatever...Teraz jestem już prawie pogodzona;P
Wielka szkoda bo Hunnam to świetny aktor który mógł nadać tej produkcji dobry smak. Moje zainteresowanie projektem spadło, a taka byłam "napalona". Niech mnie ktoś miły ewentualnie zawoła, jeśli do filmu dobierze się:
- Garrett Hedlund, teraz mi dopiero właściwie przyszedł na myśl, ładny facet niezły aktor.
- Ktoś w typie młodego Paula Newmana
- Ktoś z naprawdę dużym potencjałem aktorskim że aż będzie szok
- Wsadzony do machiny czasu i odmłodzony o 30 lat Mickey Rourke. Widziałam 9 i pół tygodnia i "Dziką Orchideę" to wiemXDDD
Dziwne jakieś to wszystko. Charlie rezygnuje na 2/3 tygodnie przed zdjęciami, chyba miał faktycznie nóż na gardle:(
ja liczę po cichu mimo wszystko na Hedlunda, ewentualnie na mniej znanego Travisa Fimmela
ja też zaczynam się oswajać z rezygnacją Charliego (wczoraj rzucałam w myślach mięchem, głównie na petycjowo-bomerowe groupies) i już mi się nawet nie chce wałkować motywów jego działania, niech mu się dobrze dzieje w życiu, oby nie zdjęli z pudła Dakoty, bo już mignęły mi przed oczami plotki na temat jej usunięcia z obsady...
Na ten moment to mnie to wszystko co ma związek z tym filmem po prostu bawi i pusty śmiech ogarniaXd
jaja tu są jak berety, jakby to był nie wiadomo jaki tytuł i takie pochody...
racja racja !! pisałam Ci jakiś czas temu, że na pewno mi spowszednieje temat i nabiorę dystansu a tu Charlie wysiadł z pociągu zwanym pożądaniem pardon pożałowaniem i samo zaczyna przechodzić, chociaż nie powiem - minimum zainteresowania zachowam plus nadzieję, że zatrudnią kogoś ciekawego, komu już teraz współczuję xDD
"a tu Charlie wysiadł z pociągu zwanym pożądaniem pardon pożałowaniem i samo zaczyna przechodzić,"
No to piąteczka, Sis, mam tak samo :))
Garrett Hedlund... bardzo mi się nie podobała jego gra w 'tronie', ale to tylko moje zdanie.
a może ian somerhalder jakimś cudem wywalczy rolę...zależy chłopakowi :D
Tron to ogólnie jest słaby, tam wszystko leżało i kwiczało IMO, nawet taki wyjadacz Bridges dał ciała niestety;)
tylko nie Ian ! błagam !! Szary miał miedziane włosy, czyli aktor musi mieć włosy w kolorze ciemniejszy blond a nie ciemny brąz lub czarne, owszem brał on udział w przesłuchaniach i producenci byli nawet zainteresowani, ale na prośbę E L James odrzucili go później, na moje jak nie Garrett to może Travis Fimmel, ale on to nawet chyba nie był brany pod uwagę, jest mało znanym aktorem
Jeśli to prawda, to ja się naprawdę cieszę z tej wiadomości. Szkoda gościa dla roli w porno-Zmierzchu :D Lepiej wziąć do tego kogoś z niskiej półki, jak Somerhalder (chociaż, jego samego raczej nie chciałabym tam widzieć).
Daj spokój, przecież Somerhalder jest tak kiepski że oglądać by się tego nie dało.
wyszłaby komedia z panem o minie 'jestem taaki seksowny i dendżyras' w roli głównej, ajjj Dakota może Ty lepiej wiej od tego projektu gdzie pieprz rośnie, szkoda Twojego tyłka i waginy ! xD
Nie zapomnij o słynnym wytrzeszczu, który podobno działa magnetyzująco na kobity;)
Podobno, bo na mnie przykładowo wcale.
i ta jego rozmarzona mina, nęcące spojrzenie xDDD Tyy no może jesteśmy dziwne, nie mój typ totalnie, już bym widziała w roli Greya tego całego Klausa hahaa
Józka uważam za dosyć dobrego aktora, jednak na Greya to on Ci się nie nadaje raczej;)
A ian relatywnie jest przystojny, nawet bardzo, ale mimo to mnie się wcale obecnie nie podoba. Kiedyś, za czasów 1 sezonu TVD tak, a raczej kręcił mnie jako Damon. Ale od 2 sezonu mam na obu objawy alergiczne, także...;P
hymm pewnie masz rację, przez TVD powstało takie wrażenie, w tym serialu tylko aktora grającego Klausa akceptuję, noo ale przeskoczył do The Originals i pozamiatane w kwestii Pamiętników ; )))
mam podobnie, tyle że niektóre seriale są jak drzazga, wlezą pod skórę i ciężko się ich pozbyć. Przyzwyczaiłam się do nich i prawdopodobnie nadal będę oglądać TVD i równolegle TO. Mimo że te pierwsze zrobiły się syfne i słabe... Kwestia przyzwyczajenia nooo;)
ja już obejrzałam pierwsze odcinki nowych seriali i wróżę sobie dobrą jesień/zimę pod tym względem ;)) miałam zamiar zacząć SoA, ale... nie wiem czemu noo nie ciągnie mnie do tego xD może kiedyś :)
Ale ja nie pisałam, że chcę jego widzieć w tym filmie, ale kogoś jego pokroju. Bo jaki film, taka powinna być obsada. Czyli... przeciętna.
Wieeem, ale wiesz też że ja mam wielki awers do gry Iana, nie cierpię go oglądać na ekranie, niestety. Widziałam od groma jego filmów bo żyłam złudną nadzieją że w końcu trafię na jakiś jego dobry występ ale się łudziłam tylko. I ja se chociaż pomyśle że ktoś go do jakiegoś filmu wsadza to mi się robi słabo i bynajmniej nie z podnietyP
Haha... Ja reaguję na niego dokładnie tak samo (to ja już wolę pana z mojego avka - wiesz, którego :P ). I chyba nigdy nie zrozumiem tego całego szału wokół Somerhaldera.
Woow jaka fala krytyki, biedny Ian :D był słodki w pierwszym i drugim sezonie TVD, teraz jakoś tak stracił swój czar
Czy ja wiem czy biedny, IMO zasłużył sobie, bez powodu nie marudzę na nikogo;)
Ja bym powiedziała że był z niego skończony sukynsyn w 1 sezonie, ale właśnie na tym jego urok polegał. Potem to właśnie zdechło gdzieś;) albo Ian przestał się starać. Bo przecież Damon sam w sobie nie przestał być draniem...
Nie wiem, w każdym razie mnie ten facet w każdym kinowym filmie przeraża i to dosłownie. Przeraża słabą grą.
Bo on starał się tylko w pierwszym sezonie. A potem coś mu odbiło i uznał, że skoro jest już taki sławny, to nie musi się wysilać. I takie teraz mamy tego efekty.
Wiesz, krytyka nie wzięła się od tak z powietrza. Jego gra to jakaś masakra i na trzeźwo nie da się tego oglądać.
Szanuję twoje zdanie i po części się zgadzam. Oglądając najnowszy odcinek TVD widać, jak bardzo robi to na odwal, nie ma tego błysku w oku, tej iskry.
Widzicie jak internet wrze? Znowu się zaczyna: portale nakręcają fanki , że Matt jest najchętniej typowany itd piszą takie masło maślane, znowu fani mają nadzieję i już mi żal biedaka, który zostanie wybrany bo znowu będzie płacz i lament, hejting na maxa. Zero dystansu :D Muszą najpierw tego aktora przebadać, czy jest wystarczająco silny psychicznie :)
hahaha testy psychologiczne obowiązkowo ! jak przed komisją wojskową lub policyjną xDD ja też już mam swoje mocne typy, ale jak wybiorą kogoś innego to nie będę lamentować, te fanki czy jak tam je powinno się zwać nie myślą, Bomer nigdy nie miał zagrać Greya ! to, że one mają taką fantazję to nie znaczy, że grube ryby, z wypchanymi po brzegi kasą kieszeniami, mają się tym sugerować, większej głupoty chyba nie widziałam w światku filmowym, te które podpisały tę petycję powinny mieć zakaz wstępu do kina na ten film ;PP