Według mnie film dobrze przedstawia co się wydarzyło w książce.Dakota dobrze zagrała Anę,Jamie niekoniecznie dobrze, albo po prostu nie podoba mi się postać Greya . Soundtrack super.Czytając książkę odniosłam wrażenie, że Grey ma nieco ciekawszy charakter a Ana była wkurzająca, natomiast w filmie było na odwrót. Christian to sado-masochistyczny dziwak. Jeśli po filmie kobiety wciąż się zachwycają Greyem to coś jest nie tak. Miałam jeszcze wrażenie, że początek był przeciągnięty a koniec szybko zleciał. Ktoś podziela moją opinię :D ?