lubie Gaslinga ale na Greya nie pasuje.

a ja nie mogę ścierpieć tej książki, jest taka płytka, nudna, pozbawiona charyzmy, ufam że ekranizacja okaże się lepsza - z Goslingiem oczywiście ;)

dla mnie Gosling ma za delikatne rysy i za słodkie spojrzenie. Nie ma tego czegoś...Lubie tego aktora, ale on mi zupełnie nie pasuje do tej roli. Zresztą tak jak Kristen Steward. Dla mnie Matt Bomer oczywiście to idealny Szary:)

Gosling jest świetnym kandydatem do tej roli, moim zdaniem oczywiście. A Bomera nie lubię, ale myślę że to on ma największe szanse zagrać w tym filmie.

nie rozumiem ludzi, którzy czegoś nie lubią a to robią. skoro ksiażka jest dla Ciebie głupia to i nawet najlepszy aktor nie uratuje filmu...

Goslinga też uwielbiam ale nie pasuje mi na Greya niestety.
Co do Stewart to niezłe porównanie do narkomanki haha :D