Ryan Gosling? Poważnie? Ja mówie nie. Christian Grey, moim zdaniem ma twarz, Matta Boomera. Wizualnie pasuje perfekcyjnie. Martwię się tylko, że jako gej nie będzie umiał tego poczuć i chyba tu jest pies pogrzebany. Ian Somerhalder też byłby dobry. Ma to cos w sobie. Jako Anę widzę Minkę Kelly, ale producenci mogą uznać, ze jest trochę zbyt wiekowa (rocznik '80) i też Ninę Dobrew, lecz jeśliby wybrali Iana na Greya to Nina odpada. Tak czy siak nie Ryan Gosling, To naprawdę jest memła bez charyzmy.
Ten marny aktor z jedną miną w każdnym filmie.. chyba sobie jaja robisz. Najlepszy bd Bomer.
Phi...Gosling haha teraz to mnie rozwalilaś
Gosling jest świetny - sprawdza się w różnorodnych rolach, jednak sądzę, że wybiorą kogoś innego niż Ryana
ja chciałabym żeby to był William Levy myślę że by pasował idealnie a Ane to nie wiem ale na pewno nie Kristen Stewart ona zepsuje film tylko.
Jak Stewart mialaby zagrac Ane, to nie ma po co isc na ten film. Aktorka jednej twarzy, ciagle ma mine, jakby wachala cos smierdzacego. Kazda, tylko nie ona.
Minka Kelly byłaby chyba ok. mało ją widziałam w filmach chyba tylko we Wspólokatorce wiec myślę była by spoko ale Levy pasuje idealnie jak dla mnie. Ryan też nie, za dużo go wszędzie i taki już oklepany. Chaning Tatum też byłby spoko ale nie wiem czy starał się o tą rolę wogóle.
Tatum nie nadaje sie do tej roli. Nie potrafie go sobie wyobrazic jako Grey´a, nawet wysilajac fantazje. Od poczatku bylam za Alexem, chociaz Matt tez bylby ok. Minke Kelly jeszcze ujdzie, byle tylko nie Stewart.
Ryan? To jakiś żart? Dla mnie jest zupełnie aseksualny, ale że różne są gusta to skupię się na tym, ze on przede wszystkim jest blondynem i ma urodę chłopca z sąsiedztwa a nie drapieżnego businessmana którym Grey bez wątpienia jest. Ian? on też jest nie za piękny, a Grey był urody która trafiała w każde gusta :P Szczerze to jak dla mnie tylko Matt, ale jakoś wątpie że to on dostanie główną rolę.
BYLE NIE RYAN.