inne opcji nie ma...chociaż jeszcze w innych okolicznościach zgodziłabym się na duet: Matt Bomer
i Lucy Hale. ;)
Matt Bomer to wogóle bez dwóch zdań ! Cały Christian, chociaż podczas czytania inaczej sobie Go wyobrażałam. Alexis Bledel wogóle nie widzę w tej roli, wygląda na nastolatkę z gimnazjum, za to Lucy Hale genialnie się nadaje na rolę Anastasi moim zdaniem :)
No i masz racę ;) Całkowitą z resztą ;P Lucy byłaby idealna! Mam nadzieję, że nie spiep**ą filmu przez źle dobraną obsadę, dlatego wierzę, że wybiorą właśnie ich do tych ról ;)
Matt i Alexis to najlepsza para ;) Alexis ma idealny wygląd, bo przecież Ana ma być taka niewinna ;)
Teraz sobie przeglądałam zdjęcia tych dwóch aktorek i po dłuższym oglądaniu jestem jednak zdania, że Alexis byłaby leszą Anastasią. Faktycznie ma taką niewinną urodę, ale jest coś co mnie w niej denerwuje. A Lucy ma troszkę dziwny łuk brwiowy i tępy wyraz twarzy, co nie pasuje do Anastasi.
Matt Bomer zdecydowanie, a Ana jak dla mnie Shailene Woodley, ma tak delikatną urodę, że idealnie pasuje mi do roli niewinnej studentki :) Alexis też OK, ale Shailene duuużo lepsza http://www.filmweb.pl/person/Shailene+Woodley-289092
Lucy Hale spoko, ale do roli Mii :)
czytałam gdzies w internecie, że grono aktorów, którzy mieli by grac główne role zawęziło się do Mili Kunis, Matta Bomera i Iana Somerhaldera.
Gdyby to była prawda, wolałabym Bomera. Christian w książce był wysoki, szczupły, miał czuprynę, którą, gdy się irytował przeczesywał palcami, potrafił śpiewać i tańczyć. Bomer ma cudne lekko kręcone włosy, w garniturach wygląda bosko, jest wysoki, śpiewa i tańczy, a te jego oczyska i porażające spojrzenie... Mmm... Ian z kolei, chociaż go lubię w Pamiętnikach Wampirów, jest za niski i ma jeden wyraz twarzy, taki demoniczny... Nie wiem, jakoś mi nie pasuje. No ale wszystkiego dowiemy się wkrótce, mam nadzieję :)