film miałki i nijaki. Mężczyźni skłonieni reklamą dosyć erotyczną, rozczarowani wychodzą z kina bo "momentów" było tyle ile w reklamie. Kobiety zachęcone jako "film romantyczny" (był też wyświetlany na walentynki) wychodzą zniesmaczone bo nie o taki "romantyzm" im chodziło.
Nawet nie zakfalifikował bym tego filmu jako "psychologiczny", bo rozterki głównej bohaterki nawet nie zbliżają się do tego gatunku filmowego.
Nie polecam normalnym ludziom, dewianci na pewno znajda coś dla siebie.