Nie zawiodłam się! Przed premierą miałam możliwość zapoznania się z muzyką i tak jak reszta mogę stwierdzić, że jest rewelacyjna. A sam film? Część osób po przeczytaniu książki jak i nie widzenia jej nawet na oczy stwierdziła, że będzie to zwykłe porno z denną fabułą. Dla mnie była to jedna z lepszych komedii romantycznych. W niektórych momentach (tak jak i reszta sali) nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Mimo, iż sceny seksu nie zostały tu tak oddane jak w książce to wiele z nich zasłużyło na miano mega podniecających i erotycznych. Jeżeli chodzi o grę aktorską to przyznaję, że w niektórych scenach Dakota sobie nie poradziła, ale to może być wyłącznie moje zdanie. Ogólnie jej udział w tym filmie mogę ocenić na 6 :) Jamie Dornan.. no cóż. Dla mnie był to prawdziwy Christian... Czy wybiorę się jeszcze raz na ten film? Zdecydowanie tak :)
A najlepsze jest to, że w zamierzeniu to wcale nie miała być komedia romantyczna...
Tak to prawda. :) Ale gdybyś miała to ocenić właśnie w ten sposób? :) Sama przyznaje, że erotyk był to słaby :) Mimo wszystko nie wyszłam z kina w połowie :)
Osobiście zastanawiałam się nad wyjściem w połowie, ale ostatecznie przekonała mnie kiepska pogoda na zewnątrz. A jeśli chodzi o patrzenie na ten film jak na komedię to szczerze powiedziawszy zaśmiałam się tylko raz, nie pamiętam w którym momencie.
Każdy ma prawo do swojego zdania:) Tak samo jak i każdy ma inny gust :D A było coś co Ci się podobało? Muzyka, gra aktorska, sceneria? Wygląd pokoju zabaw ? Widziałaś jakieś plusy ? :) Czy od razu skreśliłaś ten film na początku ? :)
Gdybym nie widziała jakichś plusów moja ocena zapewne przedstawiałaby się w postaci popularnej tu jedynki xD
Jeden plus za scenę w windzie, która urzekła mnie już w zwiastunie, bo Christian był tam Christianem.
Drugi plus za scenę, gdy tańczyli, ponieważ była bardzo naturalna (nareszcie!)
A trzeci oczywiście za soundtrack, który był naprawdę świetny ;)
Witam wszystkich jestem świeżo po obejrzeniu filmu wróciłem z dziewczyną dwugodzinnym seansie.Muszę powiedzieć,że film wywołał u mnie pozytywne wrażenia nie był jakimś gniotem o którym mówi większość ludzi krytykując go ciągle a jakie są w większości wady,że jest mało scen erotycznych serio?Film ukazuje takie sceny i są one pokazane tak jak powinno być.
Jeżeli ktoś oczekuje porno sex non-stop bez przerwy to niech sobie włączy jakiegoś pornosa na necie.Tutaj jest pokazane również życie dwoje ludzi,którzy pochodzą zupełnie z innego świata.Christian Grey człowiek mający swoją firmę,lubiący mieć wszystko pod kontrolą,mądry tajemniczy zarazem trzymający swój tajemniczy sekret głęboko w ukryciu mężczyzna,który dużo przeszedł w życiu. Anastasia Steele młoda studentka,która dopiero wchodzi w życie,nieśmiała osóbka pragnąca wielkiej miłości.Los przez przypadek postawił na jej drodze bogatego miliardera,który jak się okazuje jest innym człowiekiem niż mogło się wydawać. Prowadzi on życie o którym wiedzą jedynie nieliczni.Oczywiście wprowadził Ane do swojego prawdziwego świata no i zaczęła się cała zabawa,ale i zarazem cierpienie.
Ukazanie Christiana jako mężczyznę dominującego było pokazane bardo dobrze ona jako uległa też spisała się doskonale uważam,że cały film jest udany wiadomo,że to nie książka,która jest dopiero prawdziwą bombą i mnóstwo scen było wyciętych,pominiętych i akcja filmu strasznie szybko leciała,ale wtedy by musieli zrobić albo serial,albo dłuższy film 4 albo 5 godzinny i tak by było za mało.Tak więc ja oceniam ten film spokojnie 8/10
Ponieważ zaraz może się posypać trochę hejtów w moją stronę to powiem jedno,każdy może mieć swoje zdanie i proszę nie atakować bez powodu.Pozdrawiam :)