To był chyba jeden z najgorszych filmów jakie w życiu oglądała, i już pal licho w te 14 złotych, bardziej szkoda mi mojego jakże cennego czasu... Poszłam na film z nudów, oczywiście nie spodziewałam się ambitnego kina ale to co zobaczyłam przerosło moje najśmielsze oczekiwania! W porównaniu do tego, adaptacje powieści Sparksa są filmami górnych lotów. Film był nudny, dialogi kiepskie, gra aktorska tego pana wołała o pomste a historia banalna, TANIA, badziewna, żałosna, nie ma już słów nawet jak to nazwać, masakra jakaś... Już sama początkowa scena przyprawiła mnie o śmiech. I wyszłabym gdyby nie wymuszało to zwrócenie na siebie uwagi całej sali gdyż siedziałam na samym środku rzędu, na górze... Chyba że ja już jestem za stara na takie filmy, może on ma się tylko nastolatkom podobać, nie wiem. UWAGA - NIE IDŹCIE NA TO DO KINA, NAWET Z NUDÓW, PINGWINY Z MADAGASKARU JUŻ SĄ LEPSZE ;) albo lepiej poczytajcie jakąś ciekawą książkę. To pisałam ja - zdruzgotana 26-latka, bynajmniej nie hejterka ;)
Cały soundtrack jest naprawdę dobry,już w sieci,jeszcze lepiej się go słucha bez filmu,to jest jedyny pozytyw tegoż filmu.
multikino, wtorki z fejsikiem :D polecam :) ale chodźcie na lepsze filmy, taka moją małą rada :) pozdrawiam
środy w cinema city są też tańsze : ) 14zł na 2D i 17 na 3D chyba we wszystkich kinach, albo w więszkosci
Dzięki Bogu są jeszcze kina gdzie tanio można zobaczyć film. W takich Multikinach potrafią ze środy zrobić weekend - przykład - kilka lat temu jakieś święto religijne wypadało w czwartek..chyba Boże Ciało...dzień wolny od pracy..wiec ci naciągacze postanowili zamienić "środy z Orange" na "piątek po 17". Nie zapomnę tego zdziwienia pani ekspedientki wywołane moim niemałym wrukwieniem..." ....no ale czego pan nie rozumie? Jutro jest wolny dzień czyli tak jakby sobota...wiec dziś jest tak jakby piątek..płaci pan 25 zł..Pana dziewczyna też"