PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
2015
4,5 206 tys. ocen
4,5 10 1 205534
2,7 59 krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

Obiektywnie

ocenił(a) film na 5

Byłem na filmie. Na prawdę nie wiem czym się kobiety tak zachwycają. Fabuła opowiada o chorym związku kobiety z mężczyzną, który jest psychopatą, socjopatą, z zaburzeniami seksualnymi wynikającymi z faktu, że ktoś go w młodości smyrał nie tak jak trzeba, w wyniku czego zaszczepione zostały w nim wzorcze patologiczne i dewiacyjne, które w dorosłym życiu powiela. Traktują je jako konstytutywny element swojej osobowości.
Aktor grający Greya źle dobrany, z racji powyższego, powinna być to osoba o psychodelicznej twarzy ze śladami obłędu w oczach. W aktorze występującym, cech nie zaobserwowano. Sceny zbliżeń intymnych są na słabym poziomie. Ogólnie film mało dynamiczny. Wieje nudną. Na poziomie gimbazy, która nie wiele jeszcze w żuciu widziała, może wywołać jakieś emocje, chociaż nie koniecznie.
Mężczyźni na pewno nie znajdą w nim nic dla siebie, nie ma w nim akcji, a mężczyźni nie przywykli oglądać filmy o sexie od początku do końca (if you know what i mean) tak więc apel do Pani, nie katujcie tym dziadostwem swoich mężczyzn, obejrzyjcie z nimi jakiś porno film z dobrej wytwórni z top aktorami, fabuła będzie ciekawsza i tak upragnione sceny seksu będą w pełni profesjonalne :D

ocenił(a) film na 5
seba_wolin

Mała analiza fenomenu książki:
FAKT: książka jest przeciętna pod każdym względem, stylistyki, fabuły, etc. i
to sprawia, ze jest przystępna nawet dla nie zbyt powiedzmy, błyskotliwej osoby.
FAKT: kobiety mają bardzo wybujałą wyobraźnie i potrafią wiele rzeczy stworzyć w swoich umysłach, to wynika z budowy
mózgu (nie będę zanudzał), dlatego też, mają całkiem spójną, wspólną wizję, którą książka ta
uwydatnia. Zasada prosta: bogaty książę, inteligentny błyskotliwy, szyk i elegancja, trochę
romantyzmu, burzliwy związek. Postać kobiety jest mało wyrazista, taki mocno rozwodniony kompot na stołówce,
przez co czytelniczki mogą się z nią utożsamić.
FAKT: kwestia sexu, też nie jest skomplikowana, kobiety lubią tzw. soft erotyki (wyimaginowaną i wyidealizowaną wersję stosunków płciowych, które po przez swój aspekt naturalnych, wiemy jakie są w rzeczywistości), dlatego kobiety nie przepadają za porno, ale lubią nasycone seksem opisy sytuacji intymnych, nie obnażających zwierzęcej natury aktu prokreacji.
Wszystko wrzucamy do miksera i gotowa powieść dla kobiet

seba_wolin

Nie zgodzę się co do tego, że książka jest przeciętna. Ona jest słaba.