Mimo iż liczyłam na inna obsadę jestem zachwycona gra Dakoty. Idealnie oddała charakter Anastazji. Nic dziwnego, że producenci nie zgodzili się na inną aktorkę.Niestety moim zdaniem książka została za bardzo skrócona. W filmie powinno znaleźć się więcej scen, według mnie istotnych. Ogólnie film mi się podobał i czekam na kolejną część, mam nadzieje, ze równie dobrą.
Zgadzam się, że Dakota dobrze zagrała swoją rolę. Może nie była idealna, ale faktycznie dobrze oddała charakter i zachowanie Any. Jednakże, Jamie... tu już było dużo gorzej. Nie wiem czy to tylko jego wina, czy też błędy w reżyserii. Tak czy inaczej, moim zdaniem nie zbyt dobrze odegrał rolę Chrystiana. Momentami jego twarz nie wyrażała żadnych emocji, jego oczy nie były takie hipnotyzujące ... Po prostu nie stworzył dla mnie prawdziwego, mocnego oblicza Christiana.
Zgadzam się również, że film powinien być trochę dłuższy. Moim zdaniem pominięto kilka istotnych kwestii, które mają zasadniczy wpływ na dalsze części. Nie wiem, jak twórcy mają zamiar realizować kolejne części filmu, skoro nie było wzmianki od zatrudnieniu się Any w wydawnictwie i jej relacjach z szefem. Ci, co przeczytali wszystkie książki, będą wiedzieć co mam na myśl.