Moim zdaniem najlepszy byłby (odnosząc się do książki) Matt Bomer lub Channing Tatum na rolę Greya, a na Anastasię Mila Kunis albo Lyndy Fonseca
Wg mnie na rolę anastasii najlepiej pasuje Rachel Hendrix lub Felicity Jones ew. Emma ;), a na Grey'a proponowany już przez kogoś Matt Bomer
Christian: Ian Somerhalder (najlepszy wybór), ewentualnie Matt Bomer. TYLKO NIE TATUM.
Anastasia: Mila Kunis (która niestety potwierdziła, że nie wystąpi w filmie), lub Emilia Clarke. W ostateczności Nina Dobrev.
http://www.thehollywoodgossip.com/2013/03/ian-somerhalder-or-stephen-amell-who-s hould-star-in-fifty-shades/ Ja bym chciała aby wystąpił w tym filmie Ian Somerhalder
Ian jest cudowny i go uwielbiam, ale do roli Greya mi niestety kompletnie nie pasuje :/ Tym bardziej Channing..
Jestem wybredna i z aktorów branych pod uwagę przy obsadzaniu roli spasował mi tylko Matt Bomer..
Ale i tak podczas czytania książki, w roli Christiana wyobrażałam sobie naszego rodowitego Polaka - Aleksego Komorowskiego... , który pasuje mi idealnie! Wystarczy popatrzeć na galerię serialu - on ma w sobie coś z Greya.. http://www.wszystkoprzednami.tvp.pl/110718/index.php?r=wszystko&res=110718&img=1 10719
Do roli Any jeszcze nie mam swojego typu.. :)
jestem w trakcie czytania i Grey w mojej glowie jest blondynem ;p chyba bym umarala ze szczescia gdyby obsadzili Alexander Skarsgård! najlepszy wybor, zaden bomer czy inny ian nie pasuje!
Alexander Skarsgård znam tylko z jednej roli Erica w Czystej krwi. Jak przeczytam książkę wtedy będę mogła powiedzieć dokładniej kto pasuję do roli Grey'a ;)
zgadzam się, czytając książę miałam przed oczami Skarskarda w roli Grey'a, ewentualnie Tatuum, chciaż wg mnie jest za masywny
Przecież w książce jest napisane, że Christian ma ciemne, ale lekko rudawe włosy i szare oczy. Miał być też raczej chudy, umięśniony, ale nie napakowany. W takim wypadku Tatum odpada. Mi Bomer pasuje, podobnie Ian, chociaż bardziej widzę w tej roli tego pierwszego pana. Co do roli Anastasii to Lyndsy Fonseca albo Allison Williams (<3). Ana była młoda, a dla mnie Kunis wygląda na 28 czy coś w ten deseń. Poza tym nie potrafi grać osób niepewnych siebie. :( Najbardziej mnie wkurza obsadzanie blondynek w roli Katherine Kavanagh! Ona jest rudaa... przynajmniej w książce. :)
Moim zdaniem w tym filmie nie powinny grać osoby już rozpoznawane w świecie filmowym. Uważam, że powinni wybrać obsadę, która bedzie świeża dla naszych oczu, nie będziemy mieli żadnych innych kinowych wspomnień z danym aktorem/aktorką.
Ani Channing ani Ian się cholercia według mnie nie nadają do tej pory. Koleżanka mówiła o Ryanie Goslingu, ale on jest według mnie trochę za stary na taką rolę... Alexander Skarsgård! TAK! BYŁBY IDEALNY! Bomer może być, ale - możecie mnie teraz wyśmiać - ja najbardziej widzę w tej roli Toma Feltona i nie mam pojęcia, dlaczego! Jakby trochę przyciemnił włosy i troszkę przypakował byłby idealnym Greyem! Mila Kunis w ogóle nie pasuje na Anę, nie ma takiej opcji, przypomina niegrzeczną dziewczynkę, a Ana była taka niewinna i spokojna (ale szybko się uczyła, jak bohaterka harlequinów!). Ktoś tu wspominał Emilię Clarke, tu bym się zgodziła. Nina Dobrev...? Nieee... Emma Watson by pasowała na studentkę, faktycznie... No ale oczywiście my możemy tylko sobie spekulować, i tak obsadzą, kogo będą chcieli i kto się na to zgodzi ;D