Na początku byłam bardzo przeciwna temu, aby Szarego zagrał Charlie. Ale jak patrzę na to z perspektywy czasu to jest mi przykro, że zrezygnował z tej roli. I oficjalnie przyznaję, że był on dobrym wyborem. Ewentualnie w grę wchodził Garrett Hedlund (tylko musi popracować trochę nad ciałem) lub Alex Pettyfer.
A ta zmiana zdania odnośnie Hunnama przyszła tak "znikąd" czy widziałaś jakiś film z nim?;)