Film ogólnie słaby, ale jak można NIE pokazać ani razu waginy czy nawet łona aktorki. To jest wręcz żałosne, w innych filmach pokazują tylko gołych mężczyzn i robią zbliżenia na genitalia, a gatunek filmu to dramat czy komedia. 50 twarzy to właściwie erotyk, ale kamera gdy zbliża się poniżej pasa to nagle widać twarz aktorki. Co z tego, że była pokazana nago jeżeli bez najintymniejszych części ciała. Wkurza to, że kobiety mogą patrzeć na wszystko u aktorów, a mężczyznom się zabrania. Gdzie ta równość.

Na dodatek nie wstawiono ani jednego zdjęcia z piersiami Dakoty, to też porażka tym razem administratora czy kogoś odpowiedzialnego za tą stronę. Przy innych wrzucają z gołymi mężczyznami, a tutaj brak piersi, przecież to to samo co pokazanie torsu przez mężczyznę.