Przejrzałem na necie i się mocno zawiodłem. Rozumiem że ten film i książka mogą się komuś podobać ale moim skromnym zdaniem to słaba produkcja. Żal mi przede wszystkim facetów których dziewczyny zabiorą ich na walentynki do kina na ten "Sado-Maso-Porno-Romans". Poza tym wszystko wskazuje tu na to że kobiety pragną bogatych, młodych, amerykańców z pejczykiem. Ale za to soundtrack był super. Na innych forach przeczytałem też że jest to "Nagi instynkt dla nastolatków" albo "Nimfomanka dla zakochanych" a dla mnie jest to porąbane jak Justin Bibber. P.S. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem tym co napisałem tak czy inaczej odradzam tym co mają do tego filmu wątpliwości a dla tych co się książka podobała to "miłego" seansu życzę.
Oglądałeś na necie? Jeżeli można zapodasz mi linka, albo chociażby stronę na której to znalazłeś? Z góry dzięki. :)
Jeśli mam być szczery to linki pogasły na których to widziałem, zresztą to był przypadek że na to trafiłem i nie wiem czy by cie wersja zadowoliła bo to w kinie nagrywane. Możesz próbować tak jak ja wpisując w wyszukiwarce "Fifty Shades of Grey full movie" jest dużo stron ale trzeba się logować. Zwracaj przede wszystkim uwagę na długość filmu powinna być 2:04 (dwie godz. i cztery min.) Powodzenia
Piosenka Ellie Goulding "Love Me Like You Do" jest magiczna <3 A filmu raczej nie obejrzę.
ten film czytając recenzje nie reprezentuje ze sobą nic, oprócz dobrego soundtracka