Nie wiem skąd znalazłam w sobie siłę, żeby obejrzeć ten film do końca, zwłaszcza że już po 5 minutach znienawidziłam głównych bohaterów. Chyba po prostu chciałam z czystym sumieniem móc krytykować ten film.
Oczom nie wierzę, że ma on ocenę ponad 5! Ten film nie ma prawa się nikomu podobać, po prostu nie ma prawa i tyle.
Zawsze byłam tolerancyjna wobec ludzkich upodobań, wiadomo są gusta i guściki, ale w przypadku tego filmu moja tolerancja zostaje wyłączona. Szczerze wszystkim odradzam bez względu na filmowe upodobania.
Chyba nawet w polskich komediach romantycznych nie ma aż tak drętwych dialogów, a aktorzy grający główne role - porażka.
Film jest po prostu nieporozumieniem. Ale na szczęście dla twórców zarobi grube milion i było to pewne niezależnie od tego czy będzie dobry czy nie, więc w sumie rozumiem, że nikt się nie przyłożył. No może poza osobami odpowiedzialnymi za muzykę - jedyny składnik filmu, który jest coś wart.