według mnie obsada jest słaba.. jeden wielki błąd to aktorka grajaca anastasie, grey lubiał tylko
brunetki, nienawidzil blondynek, a tu co ? ana to blondynka.. greya powinien zagrac somerhalder,
pattinson lub hutchcraft. mam jednak nadzieje, ze nie spieprza tego
Dalej jest jakaś rudo brązowa. W dodatku aktorka jest tak brzydka, że sądzę, że moje poczucie estetyki będzie się bronić. Szczególnie, kiedy Grey będzie twierdził, że jest niesamowicie seksowną i piękną kobietą.
Nooo, nie powala uroda ale Jamie jako Grey jest tez malo przekonujacy wiec sie dobrali :))))
Somerhalder, Pattinson? Czemu chciałaś aż takich słabiaków aktorskich do tego filmu?
Z Aną nie jest tak źle. Na zdjęciach z planu filmowego naprawdę fajnie, skromnie i uroczo wygląda. Natomiast on... no cóż. Bleh. Żałuję, że nie ma Bomera, no ale dajmy im szansę ^^
A ja czytając książke w roli Greya widziałam Josha Holloway'a z czasów Zagubionych, odpicowaliby Go jeszcze i byłoby super! ;D Bardziej martwię się o aktorkę wcielającą się w postać Any, ale tego już nie zmienią. No nic zobaczymy jak to wyjdzie
fakt że aktorka jest blondynką nie oznacza, że jako Ana również będzie blondynką, pewnie ją przefarbują. Swoją drogą, Grey nie nienawidził blondynek, były mu obojętne, dlatego otaczał się nimi w pracy. To brunetek nienawidził i pożądał jednocześnie, bo przypominały mu matkę.
Wg mnie dobrali do ról głównych okropnych aktorów. Ana jeszcze ujdzie, ale Grey miał byc podobno mega przystojny. A niestety nie jest...
Przystojny i seksowny, porywczy i popieprzony ;) Ja w nim nie wdzę zadnej cechy Greya :/ Taki goguś, hehehe
No jeśli chodzi o mnie to rolę Greya powinien zagrać np. Channing Tatum :D, a Ana.... hmmm.... sama nie wiem, ale ta aktorka mnie nie przekonuje. =/ Może Jesica alba? :)
Tatum? Serio? Widziałam jego "sexowne" wyczyny w Magic Mike czy jakoś tak i to było...smutne.
No to może powinnaś zobaczyć inny film z tym aktorem. Z tego co wiem Magic Mike to film o striptizerach więc jego wyczyny nie mogły być raczej "inne"...aaaaa poza tym napisałam "jeśli chodzi o moje zdanie...", ja nie komentuje twojego, choć w sumie widzę że za wiele by nie było co komentować, bo do aktora którego widziała byś w tej roli się nie określiłaś, jedynie ciągle nie pasuje ci czyjś wybór, a to takie... SMUTNE :D
Widziałam go w innych filmach, on świeci tylko klatą i przyjemną buzią, ale sexi to on nie jest.
Oczywiście wg mnie. Ale nie przejmuj się.
Hej :):* nie wiem czy juz pisalas o tym ale kogo bys widziala na Greya bo na pewno nie Gogusia:))))
Mnie pasował Charlie. Uważam że to był jeden z nielicznych "egzemplarzy" który mógł wydźwignąć tę produkcję;)
mi na poczatku nie bardzo przypasował ale potem jak pooglądałm zdjęcia to stwierdziłam że ma w oczach takie coś że az ciarki przechodzą...;>
A bo na sam początek walnęli do neta to jego dziadowskie zdjęcie z brodą...a wiesz jak jest. Podobno tak naprawdę ludzki umysł wydaje opinię o drugim człowieku w ciągu 7 sekund od jego ujrzenia;) Stąd pewnie powiedzonko że pierwsze wrażenie się liczy najbardziej. Potem już ciężko zmienić nastawienie...Myślę że coś w tym jest. Sama widziałaś ten durny protest globalny anty Hunnamowy;)
no własnie takie zdjęcie z broda widziałam i wymiekłam :)ale potem obejrzałam parę odcinków Synów anarchii i no no :)) fajniutki :) był protest??? na dornana nic głupie baby nie napisąły....
był i to baardzo globalny, siksy bez wyobraźni się uwzięły aaaa Hunnam byłby idealnym Greyem, takim który omamia swoją charyzmą i męskością a nie jak Dornan wzbudza tylko politowanie oraz cichutkie phi i ech ;)))
hmmm... nie no przejmować się nie będę. W sumie zasadą jest, że "o gustach się nie dyskutuje" :) A Matt Bomer? Co o nim myslicie? Widziałam go w tych wielu nieoficjalnych trailerach filmu. Według mnie się bardziej nadaje niż Jamie Dornan.
Oj tam oj tam , nie ma co juz gadac.... jest Jamie i tyle... mozemy sobie pomarzyc o kims innym...
ja przez to typowanie i castingową nagonkę rzygam chyba bardziej Bomerem niż Dornanem...
Ja byłam za Bomerem zdecydowanie. Ciemne włosy niebieskie oczy. Normalnie czysty szary... ja widziałam w nim spojrzenie z książki...
http://media3.policymic.com/ZjQzZmRhYTkwMiMvRHIwRWlKSEh5N3g5VS1oeUlNNFhkZWNZTFRB PS84NDB4NTMwL3NtYXJ0L2ZpbHRlcnM6cXVhbGl0eSg3NSk6c3RyaXBfaWNjKDEpL2h0dHAlM0ElMkYl MkZzMy5hbWF6b25hd3MuY29tJTJGcG1idWNrZXQlMkZzaXRlJTJGYXJ0aWNsZXMlMkYxNDM2NCUyRm9y aWdpbmFsLmpwZw%3D%3D.jpg
http://www.themoviefiftyshadesofgrey.com/wp-content/uploads/2013/02/Matt-Bomer.j pg No wypisz wymaluj szary.
I aktorka Alexis też mi się widziała.
Więc to były moje typy. Nie zależnie od trailrów.
Dla mnie Greya powinien grać wysoki blondyn lub ciemny z jasnymi oczami. A Ane niska brunetka w jasnych oczach. A dają jaką blond paniusie i krasnala z brodą. Powinni mieć aktorów podobnych do wyglądu w książce, a nie kto lepiej zagra :/ Przez nich ludzie zniechęca się do oglądania filmu...
Powtórzę jeszcze raz. Jamie Dornan ma 1.83m. Nie sądzę, aby znalazł się jakiś krasnal o tym wzroście ;)
Hahaha, wysoki krasnal. Może kryterium "rozmiarowym" był nie wzrost, hahaha. Goguś filmu nie wydżwignie, niestety.Zwłaszcza z tą opadającą grzywką, w której wygląda delikatnie mówiąc głupio :) Myślę, że tą obsadą pogrążą ten film. Z wszystkich propozycji, Boomer mi pasuje najbardziej. Ale rozumiem, że nie każdemu ;) Ja w każdym razie na premierę jakoś nie czekam.
Rozumiem, że Jamie nie był Twoim wymarzonym Christianem, ale to nie oznacza, że możesz go wyzywać od gogusiów itd. Niektórych to może urazić, ponieważ są jego wiernymi fanami. Ty wolisz Matta Bomera i ja to szanuję. Nie wyzywam go od pedałów, ciot i tym podobne. Dlatego proszę, abyś wzięła pod uwagę to co napisałam ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Nie mówi się "pedał" i "ciota" tylko gej. Poza tym mam to gdzieś co o Bomerze piszą ludzie, a już na pewno mnie to nie uraża. To tylko facet ze szklanego ekranu, ani z nim się nie spotykam, ani z nim nie mieszkam. Proponuję trochę dystansu. A Dornan w tej roli moim zdaniem jest największą pomyłką i ciężko będzie mnie przekonać, że jest inaczej.
cholera, prawda jest taka, że bardzo ciężko jest znaleźć odpowiedniego aktora, bo w książce jest tak idealnie przedstawiony, że żaden aktor mu nie dorównuje, do tego oczywiście dochodzi nasze indywidualne wyobrażenie i preferencje, bo każdej podoba się oczywiście inny typ męskiej urody... ja przez całą książkę miałam przed oczami Christiana jako Jona Kortajarena, zwłaszcza z tego konkretnego zdjęcia http://2.bp.blogspot.com/_T8XFs0_Ur38/TMsjw1FSiBI/AAAAAAAAGL0/8lMuCtn3nVs/s1600/ dsc_4072.jpg
Niestety Dornan kompletnie tutaj nie pasuje, zdecydowanie lepszy byłby Matt Bomer (pamiętam jak pierwszy raz oglądałam 'Białe kołnierzyki' i jak mnie zaczarował wtedy) Hemsworth albo właśnie Hunnam. O wyborze aktorki, która gra Anę już w ogóle się wolę nie wypowiadać... jak dla mnie zupełnie nietrafiona.
Ale może się mile zaskoczymy? w końcu zdjęcia nie odzwierciedlają całego wdzięku i powabu danej osoby ;)