PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
2015
4,5 206 tys. ocen
4,5 10 1 205534
2,7 59 krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

czy nie pomyśleliście, że aktorzy typu matt bomer czy też ian somerhalder , nie chcieli
zaprzepaścić swojej kariery taką rolą i mogli się po prostu nie zgodzić na odgrywanie tej postaci,
więc autorka wzięła z 'braku laku' to co było? z aktorkami podobnie.
postawiła na nieznanych aktorów, to będzie bardziej przypominało porno niż film, który ma trafić do
kin.
jakoś nie wróżę sukcesu...

milka26

Charlie Hunnam nie jest nieznanym aktorem. Chociaż jestem zdania, że on nie pasuje do tej roli, spodziewałam się kogoś innego. Też mi się wydaje, że Somerhalder czy Bomer nie chcieli zaprzepaścić kariery dla tej roli. Jakoś nie umiem sobie ich wyobrazić w tych rolach a Dakote to już w ogóle....

hibiscusek

nie jest nieznanym, ale jego fejmu nie da się porównać do bomera czy somerhaldera. ja tak samo, jakoś wyobrażenie o nich razem mnie, hm.... odpycha?

ocenił(a) film na 4
milka26

Ciekawa jestem czy Bomer i Bledel się nie zgodzili, czy po prostu jacyś kretyni wybrali tych dwoje :/

Tysia20993

na bank się nie zgodzili!

ocenił(a) film na 1
Tysia20993

Ja nie wiem co z tym Bomerem taki szał, przecież on jest homoseksualny i gra w tym filmie byłaby dla niego męczarnią...

ocenił(a) film na 1
milka26

Porównać nie, bo oni bruneci on blondyn;)

http://www.wallpaperpimper.com/wallpaper/Male_Celebrity/Charlie_Hunnam/Charlie-H unnam-14-4LBKQ2CMMK-1024x768.jpg

http://sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/971260_675582702453392_1270038988 _n.jpg

Nadal Cię obrzydza?

ocenił(a) film na 4
milka26

jasne, to przecież bardzo prawdopodobne... A nie pomyśleliście, że mnóstwo ludzi z ulicy zgłosiło się na castingi? I wśród nich byli tacy, co pod względem aparycji idealnie pasowali, a ich umiejętności aktorskie tylko to potwierdziły?
Jestem okropnie zawiedziona, bo moje wyobrażenia były inne... Czyt. przystojniejsze i piękniejsze :/

Tysia20993

moje również ;/

ocenił(a) film na 1
Tysia20993

z CAŁYM SZACUNKIEM, może patrzyłaś na nie te zdjęcia Charliego:

http://3.bp.blogspot.com/-epnZpB8D6N4/Tg4KGD-EdYI/AAAAAAAAAQA/awOcj0IRDvA/s320/h unnam1_1024x768_jpg.jpg
http://www.wallpaperpimper.com/wallpaper/Male_Celebrity/Charlie_Hunnam/Charlie-H unnam-9-E5GBY74SDW-1024x768.jpg
http://www.temi2.estranky.cz/img/picture/466/charliehunnam.jpg
http://www.actors-pictures.com/pictures/charlie-hunnam-12.jpg

ocenił(a) film na 4
WhiteDemon

widziałam i zdania nie zmieniam :)
Aczkolwiek, nałoża mu tapetę na gębe, przefarbują włosy i MOŻE się sprawdzi. Zawiedziona jestem, ale na film idę :)
Szczerze mówiąc jego zniosę, bo ma ładne ciało, ale tej brzyduli nie :(

ocenił(a) film na 2
milka26

Sądze, że Bomer się nie zgodził z wiadomych powodów...

Mallena28

jakoś ten osobnik przemawia do mnie najbardziej w roli graya :D a oto link:
http://twicsy.com/i/BmLujc

ocenił(a) film na 2
maggie89s

Jessie Pavelka....ujdzie. W sumie to każdy ma inny gust.

użytkownik usunięty
maggie89s

Jessie Pavelka jest fajny ,ale niestety wybrali kokoś innego :(

och żeby francisco lachowski był aktorem.. ;)

ocenił(a) film na 1
Mallena28

No raczej. W końcu znalazłam kogoś kto też zwrócił na to uwagę...

ocenił(a) film na 1
milka26

Nie. Bomer nie zagra, bo jest homoseksualny i nie wiem jak sobie wyobrażasz go w takiej roli. To dla niego byłaby katorga.
Ian sobie kariery nie ma czym zepsuć, bo on prawie nic poza Damonem zagrać porządnie nie umie. I będzie go grał dopóki CW nie skasuje Pamiętników.
A autorka w tym momencie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, że nie poszła za tłumem i trendami i wybrała naprawdę zdolnego aktora a nie "najfajniejsiego" w danej chwili. Bo należało się spodziewać że zrobi odwrotnie. Dobrze że nie wszyscy są jak Julie Plec.

WhiteDemon

ja akurat nie byłam za żadnym z nich bo na film się nie wybierałam i nie wybieram. a książkę przeczytałam z ciekawości i żałuję straconego na nią czasu.
co do ian'a to prawdopodobnie przez pamiętniki się nie zgodził, bo jest to serial dla młodzieży i przez taką rolę, stracił by angaż w swoim serialu.

ocenił(a) film na 1
milka26

Co??? przecież Ian już grał konkretne sceny sexu, jeszcze przed pamiętnikami...

WhiteDemon

Matt Bomer potrafi grac z kobietami..uwierzcie. To jest AKTOR wiec jaki wproblem w tym, ze jest homoseksualny? To znaczy, ze wybiera sobie role w których nie ma kobiet z którymi ma grac jakies blizsze relacje?! To bardzo dobry aktor...i mam nadzieję, ze w końcu dostanie role w jakis dobrym filmie zeby mógł zaistniec jeszcze bardziej

seattle912

o tym samym myślę, gdy czytam, że go nie wybrali bo jest gejem...

seattle912

Racja. W "White Collars" byl sceny sexu i pocalunkow i wypadal bardzo przekonująco. Kto by pomyslal ze woli facetów? Tak samo ten co grał w "Prison break" Wentworth Miller - na marginesie, tez wiedzialyscie od razu ze jest gejem?. W kwestii roli M.Bomer oficjalnie wyrazil chęć zagrania w filmie, kiedy były jeszcze ku temu spekulacje. Autorka miała pewnie uprzedzenia i tyle..

sylwiados

dokładnie. widzilałam na yt filmik w ktorym dziennikarka pytała go czy zagra w tym filmie a on odpowiedzial coś w stylu, ze będzie musial przeczytac ksiązkę (...) i na końcu pada słowo "amazing" więc raczej byłby chętny do odegrania roli;)

ocenił(a) film na 1
seattle912

"At the premiere of the fifth season of White Collar, Bomer told ETonline, “I’m so grateful for the fans and touched. I’m looking forward to seeing the movie with Charlie and Dakota."

O, Bomer czeka na ten film tak jak ja;P

ocenił(a) film na 4
seattle912

Popieram. Gdybym nie wiedziała, że jest gejem- nie wpadłabym na to :D

ocenił(a) film na 1
Tysia20993

Szkoda że nie można wsadzić Charliego do maszyny czasu żeby wyglądał tak jak wtedy:

http://www.youtube.com/watch?v=E0NZlvha-KQ ;)

seattle912

W ogóle nie rozumiem argumentu, że Matt Bomer się nie nadaje, bo jest gejem. Jak bardzo słusznie zauważyła seattle912, on jest AKTOREM. Z równym sensem można by argumentować, że aktor hetero nie nadaje się do grania homoseksualisty - a przecież tak obsadzonych ról jest mnóstwo, choćby ostatnio Chyra w filmie "W imię..". Szczerze mówiąc, to z trzech dyskutowanych w tym wątku kandydatów (Matt, Ian, Charlie), jego najłatwiej mi sobie wyobrazić jako Greya.

Co do Iana, to on zrobił by z Greya Damona 2.0, więc moim zdaniem dobrze, że roli nie dostał, bo mi wystarczy Damona grasującego po Pamiętnikach Wampirów i naprawdę nie muszę go oglądać w innych produkcjach. A poza tym wcale nie uważam, żeby był taki nieziemsko przystojny (teraz się chowam przed nadlatującym świetym hejterskim oburzeniem ;)

A teraz do meritum, czyli kwestia tego, czy faktycznie Somerhalder odrzucił rolę, bo miał wizerunkowo więcej do stracenia niż Hunam (Bomer roli nie odrzucił, wiadomo, że zagrać chciał, także nad nim gdybać nie będę). Faktycznie Ian jest dużo bardziej rozpoznawalny niż Charlie, szczególnie wśród statystycznej grupy docelowej fanek Greya - co widać choćby po tym, ile z nich go do roli typowało - i Hunam może się przy nim wydawać totalnym no-namem. Tyle, że Ian znany jest z jednej w porywach do dwóch ról serialowych - jednej w paranormalnym romansie i jednej w serii dawno już zakończonej, w której grał bliżej początku niż końca (pomijając dwuodcinkowe cameo w 2010) - a Charlie oprócz ciągłego grania w SoA, zaliczył ostatnio główną rolę w wakacyjnym blockbusterze (Pacific Rim), a wcześniej grał choćby główną rolę w Nickolasie Nickleby czy jedną z głównych ról w oryginalnej, brytyjskiej wersji Queer as Folk. Poza tym w planach ma kolejny film u del Toro, który nie jest co prawda nowym Bergmanem, ale reżyser z niego całkiem przyzwoity i uznany. A, i w momencie gdy to piszę, Charlie jest na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych aktorów na IMDB. Także teorię, jakoby Ian miał więcej do stracenia na graniu Greya niż Hunam uważam za chybioną. Jest raczej odwrotnie.

Nie żeby Hunam był jakąś mega gwiazdą, bądźmy realistami. On się dopiero próbuje na szczyt wspinać, podobnie jak Somerhalder. Gdybym miała porównywać kariery obu tych aktorów, to niewątpliwie Ian ma więcej fejmu i jest bardziej flashy, ale Charlie wydaje się mieć bardziej stabilną karierę i jednak więcej szans na jej rozwój. Ian utknął w roli Damona i póki co nie widać, by miał szansę wyjść poza tę szufladkę.

Moja teoria jest taka, że producent, reżyser i sama pani James, nie wybrali Iana, bo chcieli się odciąć od łatki dziecka/następcy paranormalnych romansów, która ciągle przylega do całej Greyowej trylogii. Dlatego wybrali aktora, który z tym nurtem nie ma nic wspólnego i którego wizerunek jest "doroślejszy" (nie mówię, że lepszy!).

ocenił(a) film na 4
szafranna

świetnie to ujęłaś! :)
Nie jestem fanką Iana, ale jedyne, z czym mi się kojarzy, to z jakimś serialikiem o wampirach :/
Bomer świetnie gra w WHITE COLLAR. On nie potrafi grać hetero? Hoho :D Radzę obejrzeć i zobaczyć, jak bajeruje tam kobiety i jak na nie działa :) Nigdy w życiu by mi nie przyszło do głowy, że on może lubić facetów!!! Nadawałby się idealnie do rli Grey'a... Wydaje mi się, że autorka książki skreśliła go, bo o jest homo. Ta kobieta jest naprawdę.. dziwna, łagodnie mówiąc :/

Tysia20993

Mam wrażenie, że ona go odrzuciła raczej tak po hipstersku, tzn. wszyscy chcieli Matta Bomera, więc ona nie mogła się zgodzić na tak mainstreamowy wybór. Zresztą na którejś z podlinkowanych w innym wątku stron padło takie stwierdzenie, że producenci-decydenci wybrali Charliego i Dakotę między innymi dlatego, że to były nieoczywiste osoby do tych ról.

Co do Bomera, to faktycznie twierdzenie, że nie dałby sobie rady/męczyłby się z rolą/byłaby to katorga jest co najmniej z palca wyssane. To jest myślenie osób, które nie potrafią oddzielić prywatnego życia aktora od jego życia zawodowego. Dobrze o tym (graniu wbrew orientacji seksualnej) mówił Chyra w wywiadzie w nowym Newsweeku - nie zacytuję, ale generalna myśl była taka, że jasne, trochę to dziwne uczucie, ale w końcu to praca. Zresztą w przypadku Bomera argument White Collar jest absolutnie wystarczający. Każdy, kto ma wątpliwości, czy Matt by się nadał, powinien obejrzeć sobie ze trzy odcinki serialu - natychmiast przestałby pleść bzdury.