Od Dornana oficjalnie uznanego jako Szarego na pewno jest przystojniejszy. Ale co się stało to się nie odstanie. Niektóre obrończynie obsady uważają, że w tym filmie będzie oczekiwało się przede wszystkim znakomitej gry aktorskiej, a nie młodych i pięknych ciał, swobody i tej perwersji :')

Ja czytając książkę ciągle miałam przed oczyma Mickey'ego Rourke'a z filmu "9 i pół tygodnia" jako Greya i to nie przez przypadek, gdyż ten film jest dla mnie totalną inspiracją dla autorki "50 twarzy greya"....
Ogólnie ekranizacja powieści E.L. James jakoś mnie nie przekonuje, ale pewnie z ciekawości obejrzę, jednak do tytułowej roli w tym momencie nie widzę nikogo innego jak młodego Rourka.. (swoją drogą szkoda, że wygląda teraz tak jak wygląda :/ )

O tak, za młodu mogliby go brać. I brali - 9 i 1/2 tygodnia to klasyk wśród tego typu filmów, poza tym w tamtych latach ukazało się kilka świetnych ekranizacji o tej tematyce.

Inspirowała się prawie na pewno, chociaż wydaje mi się że bardziej "Dziką Orchideą", zresztą też z Rourkiem. Jego postać tam to niemal wypisz wymaluj Grey;) Nawet dotykać się nie pozwalał, heh.

Nie wygaduj głupot. Ten Boomer jest 7 lat starszy od Grimesa, a przecież Szary ma być młodym miliarderem. Nie może go zagrać jakiś piernik przed 40-stką. Bardzo dobrze, że go nie wzięli.

Zrozumcie,że rola w takim filmie to ogromne ryzyko zarówno dla aktora jak i producentów. Większość wymienianych przez internautów aktorów boi się zaryzykować swojej kariery. Książka jest bardzo słaba, więc moim zdaniem znalezienie ładniej buźki nie wystarczy. Lepiej wybrać aktorów, którzy będą potrafili dobrze grać. Miejmy nadzieję, że tak będzie.

Rzeczywiście ten Henry idealnie pasowałby:) W sumie w jakiś sposób są do siebie podobni z Bomerem.

Jak wygram w totka to kazdej z Was nakrece 50TG : jedna czesc z M. Bomerem, jedną z Ianem Somerfieldem, jedną z Alexem Pettyferem hihihi ale byłaby radocha:D Komplet 50TG i co dzien to inne wydanie mega ciacha :D

MistrzyniXD