Najgłupszy komentarz jaki widziałam :D Ci ludzie są od tego, żeby kręcić filmy, są do tego szkoleni, uczyli się to robić. Zrobili co mogli, żeby wycisnąć z gównianej książki choć troszeczkę czegoś dobrego i gratuluję im.
Serio? Uważasz, że żeby wyrazić na jakiś temat swoje zdanie, muszę być specjalistą w tej dziedzinie? Otóż nie, nie muszę nic kompletnie o tym wiedzieć, wystarczy, że wiem co mi się podoba a co nie, więc idąc za ciosem, mogę komentować do woli. Najwyższy czas wyrosnąć z argumentu pt. "zrób lepiej, a potem krytykuj".
"wystarczy, że wiem co mi się podoba a co nie, więc idąc za ciosem, mogę komentować do woli"
o gustach się nie dyskutuje
a jeśli tobie nie smakuje jakiś produkt spożywczy to też najpierw produkujesz swój by potem móc skrytykować ten ze sklepu? co za logika... od tego jest widz by ocenial
Niby dlaczego mają być obiektywne, każdy ma inny gust i się nim kieruje. Najwspanialsi krytycy sztuki, oceniają wg. swoich osądów i poglądów. Twój argument p.t. zróbcie coś lepiej jest infantylny i bezsensowny. To tak jakby nie móc krytykować muzyków skoro nie umie się śpiewać. Po prostu każdy ma swój indywidualny gust i będzie się nim kierował. Więc nie, recenzje nie powinny być obiektywne, bo nie miały by sensu. Przestały by być recenzjami a stały by się opisami/trailerami filmów opisywanymi bez emocji.
Ja nie rozumiem tej całej obrony filmu czy książki. Każdy mam prawo się wypowiedzieć na temat filmów i to jest wiadome, że nie każdy będzie uwielbiał dany film. W piątek byłam na tym. Całe szczęście że przyjaciółka postawiła mi bilet bo to końca życia bym pluła sobie w brodę że zmarnowałam 18 zł za taki głupkowaty film. Dałam 2/10 ze względu na dobrą muzyka. Był nudny i nic nie wnosił. Owszem nie czytałam książki ale po obejrzeniu film na pewno nie mam ochoty marnować czasu i pieniędzy na tą "dobrą" książkę.
Jak najbardziej się dyskutuje, o czym innym mielibyśmy dyskutować jak nie właśnie o gustach? I wysnuwasz kolejne głupie stwierdzenie zaraz po tym, że trzeba być w czymś od kogoś lepszym, żeby go krytykować czy oceniać. Młode z Ciebie jagnię musi być, skoro takie poglądy nam tu prezentujesz :).
więc jeśli lubisz pączki z dżemem a nie z budyniem to nie masz prawa o tym dyskutować
Najpierw piszesz, że o gustach się nie dyskutuje a teraz, że recenzje powinny być obiektywne, Serio? O co chodzi?
Recenzja nie może byc obiektywna... To nie streszczenie. W recenzji wyrażamy swoje własne odczucia i oceniamy to co widzimy na podstawie naszych przeżyć i odczuć
Tak właśnie, ale nie ma co się produkować, dorośnie to zrozumie niektóre rzeczy. Chyba, że niektórym z dojrzewaniem mózgi nie fałdują się bardziej ;)
I tu też nie zrozumiałeś/aś przesłania. Skończ walczyć i się tylko bardziej pogrążać.
Mogą, ale filmy ocenia się głównie z punktu widzenia odbiorcy, krytyka, a nie reżysera. Automatycznie sugerujesz, że powinno mi się podobać wszystko, cokolwiek zostało nakręcone, ponieważ ja nigdy nie stworzyłam ani nie sprzedałam żadnego filmu. A Tobie się podoba wszystko, co kiedykolwiek obejrzałaś/eś?