PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31366}

Piękna i Bestia

Beauty and the Beast
7,6 164 408
ocen
7,6 10 1 164408
7,4 25
ocen krytyków
Piękna i Bestia
powrót do forum filmu Piękna i Bestia

Bardzo jestem ciekaw

ocenił(a) film na 10

ilu z dzisiejszych widzów to osoby dorosłe. Oglądałem ostatnio Piękną i Bestię, Króla Lwa i, przed chwilą, Małą Syrenkę i ze zdziwieniem stwierdzam, że teraz te bajki robią na mnie o wiele większe wrażenie niż w dzieciństwie. To niezwykłe uczucie na te niecałe półtorej godziny oderwać się od problemów dorosłego życia i na chwilę poczuć się jak dziecko. Aż się łezka w oku kręci! A ta klasyczna, niekomputerowa animacja jeszcze potęguje to wrażenie.
Mam pytanie do osób powyżej 15 lat: Czy na Was też tak działają te starsze Disneye? Podzielcie się swoimi emocjami.

ocenił(a) film na 8
elvis1977

ej, akurat madagaskar strasznie lubię. :) nie wiem czemu, ale urzeka mnie ta animacja. chociaż jest ona chyba nieco bardziej adresowana do starszych odbiorców.
ale trzeba przyznać - w starych bajkach coś jest. już nie raz zauważyłam, we własnej rodzinie, że dzieciaki znacznie bardziej skupiają się na tych filmach, niż na nowych produkcjach. te bajki naprawdę przeżywają i całkowicie je pochłaniają.
ale trzeba oddać honor - z animacji 3D wspaniale wspominam toy story, dawno temu w trawie oraz epokę lodowcową. one też posiadają tę nutkę magii. (choć bardziej mi się wydaje, że to nie żadna magia, tylko najzwyklejsze w świecie przekazywane podstawowe wartości oraz treści uczące empatii, czego brakuje w komediowych produkcjach ;/)

nekrolog_

Mam 22 lata i podzielam Twoje zdanie. Dopiero teraz rozumiem piękno dzieł Disneya :)

ocenił(a) film na 10
nekrolog_

może nie jest Disneya ale Książe Egiptu to absolutna rewelacja:) drugiej takiej bajki nie będzie:)

ocenił(a) film na 10
elvis1977

Poszukuje wersji nie z Disney'a, ale wydawnistwo z cass film.
Tytuł piosenki w tej baje to Znów słyszę głos dobiega z oddali. Może ma ktoś ten film lub wie gdzie go znaleźć?

ocenił(a) film na 10
lew890

Tak. Ja zawsze dosiadam się do młodszego rodzeństwa, kiedy oglądają bajki Disneya, ostatnio to był np. Aladyn. Ale ex aequo pierwsze miejsce w moim sercu, które wiernie kocha Disneya od lat, pierwsze miejsca zajmują Piękna i Bestia oraz Pocachontas. Nie ma filmów, które wzbudzałyby we mnie takie emocje, pod koniec obydwu zawsze tonę we łzach. Dużo mam też wspomnień związanych z Królem Lwem, zwłaszcza z jego muzyką. Bo ścieżki dźwiękowe to chyba (oprócz tego oczywistego jakim jest b. wysoka jakość animacji) największy atut disneyowskich animacji. Mistrzostwo osiągnął w nim jak dla mnie Menken, który jest w niej absolutnym mistrzem.
Tak, na mnie też bajki wywierają większe wrażenie niż wiele filmów fabularnych. I mam wrażenie, że świat zmieniłby się na lepsze, gdyby oglądało je więcej dorosłych.

lew890

Menken nie komponował ścieżki Króla Lwa tylko Zimmer.

ocenił(a) film na 9
lew890

Cieszę się, że powstał taki temat! I raduję się, że jest tyle starszych wielbicieli klasycznych animacji :)
Mam 16 lat i nieprzerwanie od dzieciństwa kocham Disneyowskie bajki; niektóre odkryłam na nowo, po wczesniejszym odrzuceniu w kąt - jak np. Aladyna czy Mulan, choć moimi faworytami pozostaje Pocahontas oraz dwie pierwsze części Króla Lwa :)
Nietrudno zauważyć, czy na przykladzie tego forum, czy obserwacjach ludzi wokół, animacje przeżywają renesans i nie jest wstydem przyznawać się do wielbienia 'dziecinnych bajeczek', za to gromi się wzrokiem osobników, którzy nie kojarzą 'Kręgu życia' czy 'Miłości wokół nas'. Ja oraz moje przyjaciółki często urządzamy sobie klasyczne maratony filmowe i dostajemy dawkę tylu emocji, czy to śmiechu czy placzu, że najnowsze hollywoodzkie produkcje mogą się schować!

ocenił(a) film na 8
Vivasco

mam 20 lat (czyli jeszcze gówniarz) ale stare bajki Disneya to sentyment o którym sie nie zapomni.. właśnie oglądałem Piękną i Bestie i zrobiła znów na mnie wielkie wrażenie..masakra jak ja tęsknie za tymi czasami kiedy oglądałem te bajki na vhs albo w kinie..czas leci nie ubłaganie, niestety

ocenił(a) film na 8
czarzyn

Ja tak samo;)
Mam 16 lat.Bajki Disneya mają swoją magię i urok.Klasyki po prostu.Piękne.

ocenił(a) film na 10
lew890

Filmy Disneya pozostaną ze mną na zawsze, jako pamiątka z dzieciństwa. Uwielbiam te filmy za przepiękne animacje, piosenki i charakterystyczną magię, która otacza je. Strasznie żałuję, że ówczesne bajki Disneya są na tak niskim poziomie i w najmniejszym stopniu nie przypominają tamtych, pięknych bajek dla dzieci.

ocenił(a) film na 10
lew890

Ja mam 18 lat i też uwielbiam bajki Disneya. Niedawno zobaczyłam właśnie "Piękną i Bestię" i byłam naprawdę pod wielkim wrażeniem. W dzieciństwie nie była to moja ulubiona bajka (wolałam "Króla Lwa" i "Pocahontas") ale widziałam ją naprawdę dużo razy (brat ją uwielbiał). Jak zobaczyłam ją teraz to, od razu na nowo, się w niej zakochałam. Po prostu magia!!

ocenił(a) film na 9
lew890

Bajka mojego dzieciństwa!

Mam 20 lat.

ocenił(a) film na 10
lew890

Tak, latka lecą a ja nadal uwielbiam "Piękną i Bestię" (najlepiej w oryginalnej angielskiej wersji - bo wg mnie w polskiej wersji zawiódł głos Belli, który jest zbyt dziecięcy i to jedyny minus tego filmu z dubblingiem) Marzyłoby mi się aby Disney podobnie zrealizowałby "Dzikie łabędzie" które są najpiękniejszą baśnią jaką czytałam a nie miała ona swej wersji kinowej

lew890

Dokładnie. Bajki Disneya przywojują u mnie te same emocje co kilkanaście lat temu. Niektóre, jak "Król Lew" czy "Piękna i Bestia", uwielbiam od zawsze, do innych przekonałam się później. Najlepszą cechą Disneya jest to, że z biegiem lat odkrywa się coraz więcej. Przykładem może być "Dzwonnik z Notre Dame", w którym zakochałam się dopiero niedawno. Disney ma po prostu niesamowity, magiczny klimat. Do tego ta wspaniała muzyka i piosenki... Cudo.

dairine

Ostatnio postanowiłam sobie przypomnieć najpiękniejsze bajki mojego dzieciństwa:) Wciąż wywołują u mnie uśmiech, a niektóre zrobiły na mnie jeszcze większe wrażenie niż kiedyś. Właśnie oglądałam Piękną i Bestię, za którą parę lat temu nie przepadałam..... Po prostu piękna! Taki urok Disneya:) Sama wciąż gówniarz jestem, ale nie sądzę, żebym za 10lat miała znienawidzić te bajki.... One się nie starzeją.

ocenił(a) film na 9
lew890

A u mnie już 30 lat na karku własnie obejrzałem ta bajke z moja 6 letnią córka ehhh moze to dziwnie zabrzmi ale byłem równie mocno wzruszony jak ona

ocenił(a) film na 8
lew890

Mam lat 17 i przyznam, że bajki Disneya teraz urzekają mnie jeszcze bardziej. Kilka tygodni temu mój młodszy brat znalazł gdzieś na strychu pudło z moimi starymi VHSami. Były tam takie skarby jak: "Król lew", "Zakochany kundel", "Piękna i bestia", "Piotruś Pan", "Pocahontas" i kilka innych. Od razu zapragnął wszystkie z tych kaset obejrzeć. Obiecałem mu więc projekcję. Odkurzyłem stary odtwarzacz i puściliśmy "Króla lwa". Nagle otworzył się cudowny świat w który wsiąknęliśmy bez reszty. Te wszystkie kolory, piosenki, bohaterowie...istna magia! Mimo iż znałem na pamięć dialogi, piosenki i doskonale wiedziałem co się zaraz wydarzy to jednak nie byłem w stanie ani na chwilę odejść od ekranu. Wtedy zrozumiałem jak wiele te wszystkie bajki dla mnie znaczyły i wciąż znaczą! Myślę, że każdy powinien pielęgnować w sobie tego małego szkraba i najzwyczajniej w świecie oglądać stare bajki Disneya, ponieważ są one wręcz magiczne i mają ogromną wartość. W końcu każdy z nas ma gdzieś w sobie takiego Piotrusia Pana który nigdy nie dorośnie ;)

ocenił(a) film na 10
lew890

kocham tę bajkę zawsze na niej płaczę gdy bestia umiera mam 19 lat i kocham ją tak samo gdy miałam 6 i ją oglądałam po raz pierwszy dziękuję ci mamo że dałaś mi tę bajkę :)

ocenił(a) film na 10
rei_hino17

Hmmm ja mam 23 lata i niedawno postanowiłem zrobić mojej małej siostrzenicy prezent w postaci najlepszych bajek disneya, no ale jak to ja zanim coś zrobię to muszę to dobitnie sprawdzić i przeanalizować. Dlatego zacząłem oglądać wcześniej te bajki mojego dzieciństwa i jakiego było moje zdziwienie gdy stwierdziłem że nadal bardzo mi się one podobają, ba wręcz moja fascynacja nimi odżyła na nowo. Wg są one o niebo lepsze od dzisiejszych produkcji typu Madagaskar(nie jest zły ale to jednak nie to samo co choćby Zakochany kundel czy Piękna i Bestia), te bajki mają w sobie tą magie dzięki której nie da się oderwać od nich wzroku a linia melodyczna po prostu wgniata w fotel bo kto z nas nie pamięta choćby piosenki z Pocahontas:"Kolorowy wiatr" w wykonaniu Edyty Górniak. Tak czy siak moja siostrzenica będzie miała niezłą zabawę a ja razem z nią;)

użytkownik usunięty
lew890

Mam 22 lata i ostatnio przechodzę wzmożoną fazę na oglądanie bajek Disneya, tych z lat 90tych (czyli z okresu mojego dzieciństwa) w wiekszości, ale nie tylko, równiez te starsze - jak Kopciuszek czy Zakochany Kundel (obejrzane różnież w tym okresie) - są u mnie cały czas na tapecie. Ale tak naprawdę od zawsze jestem starym "bajkoogladaczem" - może po części dlatego, że mam dwójkę dużo młodszego ode mnie (o 7 i 11 lat) rodzeństwa. Ostatnio, w ramach odstresowania się po sesji, ogladam prawie tylko bajki - filmy "dla dorosłych", które obejrzałam w przeciągu ostatniego miesiąca można dosłownie policzyć na palcach jednej reki. Filmy Disneya, takie jak "Piekna i Bestia" czy "Dzwonnik z Notre Dame" są często 100 razy mądrzejsze i głębsze niż te pseudogłębokie filmy jakie się teraz taśmowo produkuje i jakimi się naiwnie zachwycamy. Zaczynam bardziej doceniać te proste prawdy przekazywane w filmach Disneya, choć niekiedy opakowane w banalne i naiwne sformułowania :)

A na "Piekiną i Bestię" mamy właśnie fazę z moją 15letnią siostrą - zabawiamy się cytowaniem ulubionych fragmentów. Numerem jeden jest scena oświadczyn Gastona - wystarczy, że siostra powie (wydobywanym nie wiem z jakiej części jej drobnego ciała głosem): "Taa, posłuchaj: myśliwska chaatkaaa..." a ja już leżę ze smiechu :D:D:D

lew890

No cóż powyżej 15 mam więc wypowiedzieć się mogę :
Uwielbiam oglądać filmy, dramaty itp. ale czasem po prostu mam ochotę na cos innego, oderwać się od szarej rzeczywistości i na takie dni najlepsze są właśnie stare bajki Disney'a ;)

lew890

Ja nie wychowałam się na tej bajce, tak naprawdę pierwszy raz obejrzałam ją kilka lat temu (mam teraz 20). Wtedy mnie zachwyciła i zachwyca mnie teraz. To jest prawdziwa bajka, z piękną muzyką i prawdziwymi emocjami.

ocenił(a) film na 10
lew890

22 lata - wróciłem do Pięknej i Bestii po kilkunastu latach. Zakochałem się w tym filmie nawet bardziej niż kiedy miałem te kilka lat. Im jestem starszy tym bardziej mi się podoba. Króla Lwa jeszcze nie odświeżałem, może dlatego, że posiadałem go na kasecie i pamiętam go dużo lepiej, może też dlatego, że wolę "ludzkie" filmy Disneya. Obejrzałem też niedawno (po raz pierwszy!) Aladyna, Herkulesa i Dzwonnika. Pierwszy jest świetny, wskoczył gładko do moich ulubionych animacji Disneya. W drugim jest genialna postać Hadesa, ale cała reszta jest słaba. Co do Dzwonnika mam mieszane uczucia - z jednej strony Disney wkracza na nowe terytoria - film jest dużo bardziej dorosły i mroczny niż inne ich produkcje (Frollo i jego pożądanie Esmeraldy, spalenie Paryża - w tym momencie zastanawiałem się, czy to jest faktycznie Disney), ale niestety ma też słabsze strony (gargulce, piosenka o zakochanym Quasimodo, która w momencie, w którym się pojawia pasuje jak pięść do nosa). Mimo to również jedna z lepszych produkcji. "Małej Syrenki" nie widziałem, niezbyt mi się do niej też szczerze mówiąc spieszy. Współczesne animacje mają to do siebie, że chcą być bardziej komediami. Chcą też być przeznaczone dla widza w każdym wieku, co paradoksalnie szkodzi działa na opak. Bo o ile "Shrek" i animacje post-shrekowe mają coś do zaoferowania starszym to jest to głównie humor słowno - podtekstowy (akurat w wypadku serii "Shreka" to nie razi, bo cała seria od początku miała być pastiszem, ale większość animacji powstałych po "Shreku" podąża jego śladami), podczas gdy starsze animacje, chociażby "Piekna i Bestia" potrafią wzruszyć, poruszyć i zafascynować odbiorcę w każdym wieku czymś głębszym niż tylko humor - wywołują prawdziwe emocje, czasami pozwalają uronić łzę nie smutku, ale wzruszenia... Niestety takich animacji już się nie robi, Renesans Disneya przeminął, obawiam się że już niestety na zawsze. Myślę, że spora tu wina też niemal całkowitego wyparcia klasycznej animacji na rzecz technik komputerowych, które już tego czaru co animacja nie posiadają.

lew890

Witam serdecznie.
Ja w przeciwieństwie do wielu z Was nie oglądałam jako dziecko "Pięknej i Bestii" choć jestem z rocznika '90. Dopiero kilka miesięcy temu obejrzałam to po raz pierwszy i byłam szczerze zachwycona!! Genialne. Teraz jeszcze przymierzam się do "Króla Lwa", którego być może oglądałam będąc małą dziewczynką, ale niewiele pamiętam, poza urywkami gdzieś na jakimś filmiku na ytb. Poza tym większość bajek Disneya jest po prostu świetnych, ponadczasowych, itd. Tego żadne współczesne nie zastąpią, choć uwielbiam Shreka, Madagaskar i Epokę Lodowcową za doskonały humor.
No ale wracajac do tego. Nie mogę się doczekać, aż od 3 lutego będzie grane w Heliosie :) Do zobaczenia fani Pięknej i Bestii ;) Może z kimś z Was spotkamy się na sali ;)

lew890

Mam 24. Nałogowo oglądam wszystkie klasyczne bajki Disney'a. Mistrzostwo świata i tyle :D

eowine

22 lata :) I uwielbiam wszystkie klasyczne bajki Disneya (przemilczę, w jaki sposób jest teraz szargane dobre imię Disney'a chociażby na Disney XD, czy jak się ta stacja nazywa...) - a szczególnie "Króla Lwa" i "Piękną i Bestię", które oglądałam milion razy i zawsze mnie wzruszają!

caramella

Potwierdzam, to co teraz zrobili z Disneyem to człowiek sie w grobie przewraca.

nawet ta kelnerka i zaba sa kiepskie

ocenił(a) film na 8
lew890

Ja również uwielbiam stare bajki Disneya. "Piękna i Bestia" zawsze była moją ulubioną bajką, a piosenka z tej bajki jest po prostu świetna. Nawet teraz czasami ją sobie włączam. Jeśli chodzi o teraźniejsze filmy to lubię "Madagaskar', "Epokę lodowcową" 1, ale nic nie przebije bajek Disneya. Jeśli ktoś nie widział polecam niemiecką bajkę "Ostatni jednorożec" również piękna bajka, choć nie dla bardzo małych dzieci. A bajki Disneya mam zamiar puszczać swoim dzieciom na 100%.
Mam 24 lata;)

lew890

Bajki Disney'a zaczęłam oglądać w dzieciństwie i oglądam je do dziś. Gdy dowiedziałam się, że "Piękna i Bestia" będzie w kinach to nie mogłam się doczekać dnia, w którym zobaczę moją ulubioną bajkę na dużym ekranie. Zawsze chętnie wracam do Disneyowskich produkcji: "Mała Syrenka", "Pinokio", "Zakochany Kundel", "Śpiąca Królewna" czy "101 dalmatyńczyków" (to tylko niektóre ;)). Oglądanie tych filmów to dla mnie sposób na odstresowanie się i przypomnienie sobie beztroskich lat dzieciństwa. Filmy typu "Shrek" czy "Madagaskar" też chętnie oglądnę, ale nie wzbudzają u mnie takich uczuć czy wspomnień jak Disney. Dziś byłam w kinie na "PIęknej i Besti" i mimo iż znam tą bajkę właściwie na pamięć, wyszłam z seanu tak zachwycona jakbym widziała ją pierwszy raz. Mam 23 lata.

Alice_in_wonderland

Dzisiaj kupiłam sobie "Piękną i Bestię", świetne dwupłytowe wydanie pełne dodatków w Empiku. W promocji, przy zakupie powyżej 20 zł, jest za 19.99 :))

ocenił(a) film na 10
lew890

Rzadko oglądam filmy animowane, a i w dzieciństwie nie ciągnęło mnie jakoś szczególnie do bajek Disney'a, które wielu z was uważa dziś za kultowe, ale "Piękna i Bestia", którą jakieś dwadzieścia lat temu obejrzałem zupełnie przez przypadek, po dziś dzień jest dla mnie jednym z największych i najpiękniejszych osiągnięć kinematografii w ogóle, a wśród filmów animowanych - niekwestionowanym numerem 1. Od czasu wspomnianego pierwszego seansu na odtwarzaczu VHS, zaopatrzywszy się we własny egzemplarz, katowałem tę kasetę na okrągło. Obejrzałem ją z kilkadziesiąt razy co najmniej, a moja fascynacja filmem wciąż rosła; do tego stopnia, że chciałem mieć wszystko, co było związane z tym tytułem. Od czasu, gdy magnetowidy zaczęły być wypierane przez odtwarzacze DVD, a człowiek robił się starszy, zapomniałem o tej bajce, a moja kaseta zaginęła. Jakiś czas temu przypomniałem sobie o owej produkcji i jak na życzenie znalazłem w Empiku 2-płytowe wydanie tej bajki, z ulepszonym obrazem i dźwiękiem oraz z mnóstwem dodatków, za śmieszną cenę 19,99 zł.
Nie muszę chyba pisać, co przeżywa osoba po latach oglądająca znów film, którego oglądanie w dzieciństwie było dla niej doświadczeniem niemal mistycznym. Już pierwsza scena, z muzyką pełną tajemniczości, wywołała dreszcze na ciele, a z kolejnymi obrazami powracały wspomnienia tych szczególnych dni, gdy gdzieś w głębi duszy wierzyło się, że oglądane przez nas wydarzenia rozgrywają się naprawdę, w jakiejś dalekiej, nieznanej nikomu krainie. Znów zapragnąłem znaleźć się w tym zamku, przechadzać się jego szerokimi korytarzami, spotkać Trybika lub jakąkolwiek inną postać i z nią porozmawiać.
To, co od razu przykuło moją uwagę, to niedoskonałość animacji. Niedoskonałość pozorną, jak bym to teraz nazwał, ponieważ nie tak duża ilość klatek na sekundę, z jaką robi się dzisiejsze bajki, jeszcze bardziej działała na plus tej magicznej historii, bo w dodatkowy sposób osadzała ją w czasach, kiedy animacje komputerowe nie były jeszcze tak powszechne, w czasach tak dla wielu szczególnych, które już nie powrócą. I wiecie, co zauważyłem? To mianowicie, że pomimo tej specyficznej płynności ruchów animowanych postaci, ich twarze i gesty wyrażają więcej emocji niż większość współczesnych żywych aktorów. Czy to nie jest niesamowite?
Jedyny niedosyt, jaki miałem podczas ponownego oglądania "Pięknej i Bestii" kilka dni temu, związany był z brakiem wersji z oryginalnym dźwiękiem i lektorem oraz brak pewnych zakłóceń tu i ówdzie, charakterystycznych dla filmów odtwarzanych z kaset VHS. Te dwie rzeczy sprawiłyby, że wrażenia z seansu byłyby maksymalnie zbliżone do tych, których doświadczałem mając kilka lat.

ocenił(a) film na 8
Zloty_Deszcz

Zgadzam się w zupełności. To jest niesamowite. Nie porównuje klasycznych bajek Disney'a z dzisiejszymi bajkami, bo to jakby już inna epoka, inna technika i styl ich tworzenia. Niezaprzeczalnie to są klasyki, mimo błędów, które nieliczni w nich zauważają. To są bajki naszego dzieciństwa i jakoś nie potrafię ich krytykować.
Mam już znacznie więcej niż 15 lat. Może przez wzgląd na sentyment, a może przez fakt, że czas płynie do przodu i człowiek się zmienia, nie tak całkiem dawno poznajdywałam wszystkie bajki dzieciństwa zaczynając od Małej Syrenki, Kopciuszka, Śpiącej Królewny, Królewny Śnieżki i kończąc na Pięknej i Bestii. Nawet znalazłam pełnometrażową wersję ukochanej niegdyś bajki Mój Mały Kucyk.
I tutaj potwierdzam powyższe spostrzeżenia - pierwsze sekundy gdy rozpoczyna się bajka, ta muzyka wywoływała dreszcze.
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że ciesze się, że wychowywałam się w czasach bajek Disney'a.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones