Witam!
Mam pytanie odnośnie naszego dubbingu. Czy trzyma on poziom? Wiadomo, że w animacjach nie ma żadnego problemu, w filmach aktorskich może już być inaczej. Jak jest w przypadku Pięknej i Bestii? Ktoś miał styczność z oryginalną wersją angielską oraz polską i mógłby sie wypowiedzieć? Zastanawiam sie czy wybrac się do kina (a w tym przypadku pozostaje tylko polski dubbing) czy może poczekać na blu-ray i obejrzeć po angielsku.
Pozdrawiam serdecznie!
podpinam się pod pytanie. Mam zamiar wybrać się z młodszą siostrą, więc jestem skazana na polską wersję...