Całkowicie zmieniona fabuła, bajkę znam prawie na pamięć i widziałam w prawie każdej sekundzie filmu duże, bardzo duże zmiany. Nie polecam... Już kopciuszek bardziej przypominał bajkową wersję.
Chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.
Fabuła NIE jest zmieniona, jest tylko rozwinięta i to bardzo dobrze - wszystko, co było niedopowiedziane lub pominięte, tutaj jest pokazane.
Żartujesz? Przecież w filmie jest bardzo dużo scen niemal żywcem wyjętych z bajki! Parę rzeczy dodano, ale w niczym to nie umniejsza filmu, wprost przeciwnie, staje się lepszy! I muzyka... Po prostu mega! W bajce była fajna, ale ta z filmu to podkręcona na maksa wersja, której nie sposób nie nucić wciąż i wciąż od nowa! I Luke Evans jako Gaston... Mniam
A to ciekawe. Chciałabym się dowiedzieć jakie to sceny bo ja widziałam większość zmienionych. Może coś pominęłam ale właśnie odnawiam sobie dzięki tobie po raz bodajże setny Piękną i bestię.
Zmienione w filmie momenty:
1. Początek bajki też był inny i dłuższy ( mi się ten dłuższy początek również nie podobał)
2. Ta czarodziejka w bajce(1991) później się nie pojawiała.
3. Miejsce zamieszkania belli w bajce jest blisko łąki
4.Mieszkańcy wioski nie patrzyli na belle złowrogo (pojawiła się chyba tylko jedna postać babki, która zrobiła niechętną minę),
5. W filmnie nie było momentu w którym bella śpiewa i czyta książkę, którą dostała od bibliotekarza (podczas gdy obok przy fontannie jest stado owiec),
6. Nie było sceny w której Gaston pokazuje jak dobrym jest myśliwym strzelając do Kaczki w locie (pomijam skakanie po dachach budynków XD - bo jakby nie patrzeć to bajka więc tu już się nie będę czepiać)
7. Bibliotekarz nie był księdzem i miał całą masę ksiąg a nie tylko cztery (już pomijam to że był "biały")
8. Ojciec Belli był wynalazcą/ był niski i pulchny
9. Trojaczki zakochane w Gastonie były Blondynkami i były jako tako ładne ( i wyglądały identycznie, ale to już jest szczegół)
10.Bella w bajce zdjęła klosz z róży
11. W Bestia w Gdy Dał Belli swoją Bibliotekę nie przechwalał się, a później w bajce jest moment w którym mówi, że nie umie czytać i Bella uczyła go czytać,
12. Gdy rzucają się śnieżkami ona rzuciła w niego dwa razy a on raz i nie trafił (jego śnieżka spadła na niego)
13. Gaston nie jedzie nigdzie z ojcem Belli
14. Bestia od gastona dostała nożem
15. Bestia Ryczy gdy Bella odjeżdża
16. Mieszkańcy bali się bestii
17. Uwolnił Belle i Maurycego Syn pani Imbryk z pomocą wynalazku Ojca Belli
18. Pani szafa przebrała jednego faceta który jak zobaczył że jest przebrany za kobietę uciekł przerażony.
19. Gaston zadaje NOŻEM śmiertelny Cios Bestii następnie spada z dachu i ginie.
Podobne w filmie momenty do tych z bajki:
1) Śpiewanie Gastonowi w Karczmie
2) Powiedzenie że się pomoże Ojcu belli
3) Taniec Belli z Bestią i piosenka
4) Bestia uwalnia Belle i daje jej lusterko
5) Bella Broni Ojca
6) Gaston szantażuje Belle ona się nie zgadza i pokazuje lusterko a w nim bestie
7) Wdzieranie się mieszkańców do zamku
8) Bestia wpuszcza ich do zamku bo mu wszystko jedno
9) Bitwa w zamku bardzo podobna
10) Gaston pierwszy raz strzelił do bestii z łuku
11) Bestia Daruje Gastonowi życie
12) Bella mówi że Kocha Bestie i to ratuje mu życie
13) Wszyscy się zmieniają w Ludzi i odbywa się Bal
Czy nadal uważasz że tych scen było tak dużo jak Tobie się wydaje ?
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Och na litość boską, przecież od początku było jasne, że coś zmienią, coś dodadzą. Inaczej po co iść na ten film? Żeby zobaczyć tę samą historię opowiedzianą od początku do końca tak samo? Nie oglądałam bajki od lat, więc nie wszystko tak szczegółowo pamiętam, ale ogólny zarys historii był bardzo podobny. Nie identyczny, ale podobny. Trzynaście scen, które były niemal identyczne jak w bajce, to dużo. A zmiana noża na strzelbę, czy bibliotekarza na księdza to kosmetyka, która niewiele zmienia w samej historii. No, ale ja nie oczekiwałam w 100% wiernej ekranizacji bajki, a filmu na jej podstawie, więc dla mnie to, czy ojciec Belli był gruby czy nie jest mało istotne
Każdy miał inne oczekiwania, ja liczyłam na coś bardziej podobnego do wersji bajkowej bo tak zrobili też i Kopciuszka o którym wcześniej wspomniałam. Ja się zawiodłam. Ale rozumiem osoby które tak jak ty nie znają tej bajki tak dobrze jak ja i nie widzą różnicy. Więc nikogo nie krytykuje. Tylko własne zdanie przedstawiłem. Pozdrawiam.
Dokładnie, większość zarzutów autora tematu to kosmetyka i gdyby film był identyczny jak animacja to nie byłoby sensu aby powstał.
P.S do autora: Ludzie z miasteczka także w animacji uważają Belle za dziwaczkę, posłuchaj sobie tekstu piosenki.
Na tym polega ekranizacja. Ma wyglądać identycznie.
Jak już pisałam oglądałam bajkową wersję ponad 100 razy i dobrze wiem jak na nią patrzą, ale patrzeć jak na dziwaczkę a patrzeć z wrogością to jest różnica. W bajce na nią najwyżej dwie osoby patrzyły z wrogością, nie więcej. A w filmie wszyscy na nią patrzyli z wrogością.
Tekst piosenki jest taki sam a w tym tekście padają słowa, że jest Ona dziwaczką i że nie pasuje do miasteczka.
Nie, ekranizacja nie polega na tym, że wszystko ma wyglądać identycznie, gdyż np. ekranizując np. powieść NIE DA SIĘ przenieść wszystkiego na język filmu, gdyż nie jest to wykonalne, ekranizacja powinna być jak najwierniejsza ale nie da się tego zrobić w 100%.
Zaletą tej wersji filmu jest to, że poszerza on wiele rzeczy, które w animacji zostały ledwo nadmienione lub niewypowiedziane, to jest jego wielka zasługa.
Pokaż mi ekranizację identyczną z książką/komiksem/grą. Nie ma takich. Są podobne, ale w filmach pewne wątki są pomijane, pewne dodane, jakąś postać pominą, dodadzą jej cechy/przeżycia innej. Chcesz filmu w 100% zgodnego z oryginałem? Stwórz go sama, bp nikt inny tego za ciebie nie zrobi. Każdy reżyser/scenarzysta i kto tam jeszcze tworzy filmy doda coś od siebie