Piękny umysł

A Beautiful Mind
2001
8,3 514 tys. ocen
8,3 10 1 513845
7,3 60 krytyków
Piękny umysł
powrót do forum filmu Piękny umysł

Minowicie jest to scena kiedy Nash pije alkochol z piersiówki z swoim wyimaginowanym przyjacielem . Widać było , żę Nash wyraźnie czuje smak trunku . Czy ta piersiówka też była wytworem jego umysłu ?? I czy jest możliwe żeby schizofrenik miał wszystkie typy halucynacji jednocześnie ??

ocenił(a) film na 8
jackosn5

nie wiem konkretnie na jakiej zasadzie to dziala, ale wiem tyle ze w filmie choroba ma inny przebieg niz miala w rzeczywistosci u Johna Nasha, czyli moze to byc przekoloryzowanie

ocenił(a) film na 9
Chelios_2

Aha dzięki . Bo wiem , żę tak rzeczywiste halucynacje mogą wystąpić jedynie gdy psychika jest wystarczająco rozwinięta . A on akurat wtedy dojrzewał .

ocenił(a) film na 8
jackosn5

Piersiówka to jeszcze nic w porównaniu z tym, że jeździł zmyślonym samochodem ze zmyślonym Williamem, a w dodatku zostali ostrzelani, żeby mieć takie wizje to już musiał się wspomóc jakimś dobrym towarem.

ocenił(a) film na 8
jackosn5

I ciekawi mnie również inna rzecz, John nigdy nie przedstawił żonie swojego zmyślonego przyjaciela nie był on również na ich ślubie, a przecież John na pewno chciał aby jego najlepszy przyjaciel i żona poznali się, i pewnie namawiał go do tego, a on wymyślał sobie wymówki, że ma wykłady i coś tam. Wygląda to tak jakby Charles miał swój rozum, inteligencję jak normalny człowiek i specjalnie nie chciał się spotkać z żon Johna by nie zobaczyła że jest nieprawdziwy. John nie mógł tego przecież robić podświadomie bo był przekonany że Charles jest prawdziwy.

ocenił(a) film na 7
jackosn5

Niestety cała historia choroby głównego bohatera jest mocno podkoloryzowana... Mówię to jako psycholog.

A co do pytania o samochód i piersiówkę - omamy (halucynacje) wzrokowe nie są wbrew pozorom w schizofrenii paranoidalnej (czyli takiej którą miał John) częste - częstsze są omamy słuchowe albo właśnie smakowe, węchowe - więc mógł naprawdę "czuć" że pije alkohol. No i wiele z tego co się bohaterowi wydawało, to były tzw. urojenia (to nie to samo co omamy, polecam poczytać trochę dla bardziej zainteresowanych samą chorobą).

ocenił(a) film na 10
marticzka

Myślę że bardziej zainteresowani nie kierowali by się filmem tylko właśnie by poszukali i poczytali (bez urazy)

ocenił(a) film na 9
jackosn5

No skoro jego mózg mówił mu, że pije alkohol, to zachowywał się jakby pił alkohol -.- co tu do rozumienia

ocenił(a) film na 8
jackosn5

Przecież mógł rzeczywiście pić ten alkohol, urojeniem w tamtej chwili mógł być tylko i wyłącznie Charles. Pewnie siedział sam na tym dachu (nie pamiętam, gdzie ta scena była dokładnie) i rozmawiał sam ze sobą, nie zdając sobie z tego sprawy.