To najlepsza rola Crowe'a jaką widziałem, natomiast Jen Connely , którą uwielbiam grała już
lepsze role np w "Dom z piasku i mgły".
Crowe dostał Oskara rok wcześniej za główną rolę w "Gladiatorze" i moim zdaniem dlatego nie dostał za "Piękny umysł".