na poczatku troszke mnie nudził, ale dalsza część filmu zrobiła na mnie wielkie wrażenie, pokazuję prawdziwą miłość między dwojgiem ludzi i zmagania sie z tak straszną choroa jaka jest schizofremia
Piękny film-niezbyt piękna rzeczywistość. Żona Nasha, nie wytrzymała zmagań z chorobą męża i rozwiodła się z nim w roku 1963. Ponownie wkroczyli w związek małżeński dopiero w 2001 roku.