Mysle,ze nikogo nie trzeba zachecac do obejrzenia "Pieknego umyslu".Wystarczy wspomniec o nagrodach,jakie dostal.Pojsc powinni na niego nawet przeciwnicy wszelkich filmow,ktore zdobywaja amerykanskie nagrody,bo na pewno sa "przereklamowanym kiczem".Musze tych wszystkich rozczarowac.Po prostu warto go zobaczyc.Ze nie wspomnie o wystepujacym w nim Russellu Crowe..Po stokroc wow...