PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33181}
8,2 12 289
ocen
8,2 10 1 12289
7,6 11
ocen krytyków
Piętro wyżej
powrót do forum filmu Piętro wyżej

Kiedy oglądam ten film

użytkownik usunięty

lub np. "Zapomnianą melodię" śmieje się, jestem zadowolony że te filmy się zachowały, ale po
seansie ogarnia mnie niepohamowana nostalgia. Co się dzieje z polską telewizją? Same Szyce i
Adamczyki, jakieś wstrętne gogusie od których rzygać się chce, a o wspaniałych komikach i
artystach zapomina się. Ostatnio "Piętro..." leciało o 2:40!!! Moi rówieśnicy śmieją się ze mnie,
polecają mi filmy w stylu "American pie" i to właśnie wina telewizji! Prawdziwi artyści, po których
zostały tylko wspomnienia nielicznych i klisze.

To nie jest tak, że teraz wszystko jest gorsze. Gorzej wykształceni aktorzy? - fakt, ale to nie znaczy, że brak utalentowanej młodzieży; to tylko(?) polskie "filmówki" przeżywają kryzys związany z konfliktem pomiędzy prawami rynku aktorskiego a ambicjami artystycznymi. Gorsze filmy?; to bardziej skomplikowane : "za komuny" państwo łożyło na filmy artystyczne, czasem nawet mądrze, teraz decyduje komercja - a Polacy nie dorobili się jeszcze niezależności od hollywoodzkiej "mierzwy" (zresztą cały film europejski/artystyczny przeżywa kryzys). Gorsza widownia? - smutny fakt, znów wynikający nie z gorszej młodzieży (ja na nią nie narzekam - choć powinienem, tradycyjnie, z racji podeszłego wieku), ale z ogólnego kryzysu autorytetów, obniżenia ambicji życiowych związanego z trudnymi początkami kapitalizmu polskiego, - ale przede wszystkim z przerażającym kryzysem szkolnictwa (bardzo głębokim, nawet w porównaniu z takim kryzysem na całym świecie!).
Elity, też uszczuplone, zamykają się w "kryształowej wieży" (m.in. oglądają tylko najlepsze poranne lub późnonocne filmy na "ale kino +" czy "TCM") w ucieczce przed zalewem popkultury, która na razie panoszy się w naszym zgłodniałym rozrywki społeczeństwie.
Inna sprawa, że ogólnie w kulturze na świecie jest zastój - od co najmniej ćwierćwiecza nic nowego ani w muzyce, ani w plastyce, ani w teatrze czy filmie nie powstało.
Trudno powtórzyć rewelacje w sztuce, pojawiające się masowo w XX w., od jego początków do ~lat 70.

ocenił(a) film na 8

Mi tylko szkoda, że wojna przerwała te fajne niesamowicie pozytywne filmy. Po wojnie cóż nie każdy wrócił do filmu. Eugeniusz Bodo zginął na Syberii a Aleksander Żabczyński już nie wrócił do filmu grał tylko w teatrze :(

ocenił(a) film na 8

Słuchaj, teraz to nie chodzi o umiejętności aktorskie, bo to nie jest tak, że wojna i buch...pierwiastek aktorski znikł. Po prostu teraz jest inna maniera, inny styl, inne filmy się robi, a komercja czasami jest koniecznością, bo z czego taki aktor ma żyć? Z samego teatru? Grają często w badziewiach no, niestety, ale to nie znaczy, że nie potrafią. Teraz warto przyjrzeć się aktorowi w teatrze - krytykujesz Adamczyka...ale czy widziałeś go np.w ,,Kobieta namiętna'' Teatru Telewizji? Zauważyłam, że w sumie największą wadą współczesnego aktora jest,to że... jest współczesny. Podświadomie ujmuje mu się z połowę talentu myśląc ,,Mmm, no tak...ale to nie Bodo.To nie Smosarska.'' Przecież ich się nie powtórzy, Po co zresztą?Takie czasy i wszelkie porównania chyba do niczego nie zaprowadzą. Nie patrzmy na współczesne kino przez pryzmat ,,Kac Wawy'', ale np. przez ,,Kołysankę'', nie przez jakieś drewna, którym nie wyszła kariera w innej dziedzinie, ale np. przez Kingę Preis, Marcina Dorocińskiego, albo młodego Stuhra.
Jest co oglądać i kogo podziwiać.
Ale pewnie, stare kino - to stare kino:-) miło jest popatrzeć na tamtą utrwaloną rzeczywistość i zarazem jest to bolesne - po tych filmach widać, z czego nas tak naprawdę ograbiono podczas wojny i w latach późniejszych.

ocenił(a) film na 10

Ze mnie też się nabijają: Ty masz 25 lat, a takie skamieliny Ci się podobają? Ale ja to olewam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones