Hipolit Pączek (Józef Orwid), właściciel czynszowej kamienicy w Warszawie, spodziewa się wizyty bratanicy Lodzi (Helena Grossówna). Dziwnym zbiegiem okoliczności trafia ona do mieszkającego piętro wyżej Henryka Pączka (Eugeniusz Bodo), młodego i przystojnego spikera radiowego, myśląc, że jest to mieszkanie jej stryja. Henryk, nie wiedząc
lub np. "Zapomnianą melodię" śmieje się, jestem zadowolony że te filmy się zachowały, ale po seansie ogarnia mnie niepohamowana nostalgia. Co się dzieje z polską telewizją? Same Szyce i Adamczyki, jakieś wstrętne gogusie od których rzygać się chce, a o wspaniałych komikach i artystach ... więcej
To były komedie....
Niedawno zaczęłam oglądać nowy serial "Bodo". Byłam ciekawa gry aktorskiej Eugeniusza i postanowiłam obejrzyć pierwszy lepszy film z nim w roli głównej. Byłam również ciekawa jak wyglądały filmy z lat 30. "Piętro wyżej" to mój pierwszy film międzywojenny jaki widziałam i jest nim ... więcej
Nie macie wrażenia, że Tony Curtis jako Josephine w "Pół żartem pół serio" wyglądał jak Bodo w "damskim" wydaniu? :)
Jak na razie ciężko się ogląda. Aczkolwiek sam film jest rewelka, jest jazz, są gagi, fajni aktorzy no i rewelacyjny Pan Bodo. Czego chcieć więcej.