kto by się spodziewał...
czy nie zastanowiło Was, że tytuł pasuje tylko do pierwszej części? ;)
Ja pier...to jest jakiś żart?! Pierwsza część była świetna, trzeba było tak zostawić, a teraz debile zrobili z tego parodię...7 części...szkoda, bo teraz nikt nie powie, że "Piła" to dobry film.
Ja np. tak powiem, jak i wiele innych osób.
Parodię? Hmm Póki co części łączą się ze sobą i mam nadzieję, że 7 wszystko definitywnie zamknie.
Owszem 6 filmów, w 6 lat to mówiąc delikatnie.. sporo, ale nie jest tak źle. Spójrz np. na American Pie - też masz 7 części (na przestrzeni 10 lat), gdzie tylko pierwsze 3 trzymają "poziom". Reszta to dno masakryczne, każda zresztą o czymś innym, zero spójności, o scenariuszu i i aktorach nie wspomnę - oby coś takiego nie spotkało właśnie Piły po nakręceniu 7. Nie wyobrażam sobie aby np. kolejne części wychodziły prosto na rynek DVD (jak w przypadku American Pie) i grali w nich trzeciorzędni aktorzy.