co do błędu to nie wiem, ale co do tłumaczenia, nie uważam tego za błąd, przynajmniej nie rażący. natomiast tragicznym błędem było nazwanie w pierwszej części (co później we wszystkich było powielane) nazwanie Jigsawa panem Piłą zamiast Układanką.

Również podczes seansu zwróciłam uwagę na błąd w scenie o której piszesz. Na szyi Hoffmana powinna znajdowac się rana.
Natomiast moim zdaniem największym błędem nie było tłumaczenie, ani nazwanie Jigsaw - PIŁĄ tylko nakręcenie tej częsci w technologii 3D, co zniszczyło klimat całego filmu. Scenariusz VII części był tak płytki, że niestety zniszczył całokształt dotychczasowego arcydzieła, jakim była Piła.
Nie rozumiem dlaczego scenarzyści i reżyserzy posunęli się do tak prostej, prymitywnej wręcz fabuły. Czy tylko mnie rozbawiły sceny, w których Hoffman szedł i po kolei wbijał wszystkim na swojej drodze nóż w szyję, zabijając ich? Do tej pory w prawie wszystkich częściach śmierc przynosiły pułapki, a nie człowiek z nożem^^
Oprócz wyjaśniającej wszystko końcówki film nie jest wart niczego. Jest mi przykro z powodu takiego zakończenia tej przyprawiającej o dreszcze serii. Uważam, iż ostatnie 15 minut części VII powinni dodac do końca części poprzedniej i tak wszystko zakończyc. XXI wiek pod żadnym względem nie zmienia technologii na LEPSZE.