Dla mnie film jest najlepszą z części jeżeli w ogóle piłę można podzielić na części gorsze/lepsze. Jest moim największym zaskoczeniem..Fakt ,ciężko było się domyśli nie których faktów z poprzednich części ,ale jednak ta część jest moją faworytką. Reasumując..średnia 5.8 jest dla mnie totalnie nie zrozumiała. Czyżby ktoś bawił się w zaniżanie średniej przez dawanie oceny 1? Albo ktoś się zraził do piły? Libacja alkoholowa z kumplami i może na rozgrzewkę piła 4 (choć nie oglądaliśmy poprzednich części). Budzimy się rano z kacem, wchodzimy na filmweb'a i wstawiamy ocenę 1 ponieważ nie podobał się nam film..Eh. Pozdrawiam.
Piła jest po prostu trudnym filmem i wiele osób nie umie zobaczyć w niej nic więcej poza krwią
Szkoda że te osoby nie rozumieją iż ich osobista ignorancja nie jest powodem do zaniżania średniej filmu
"Piła" trudnym filmem? Serio? Jeszcze trochę i zaczną nam tu wmawiać, jakim to trudnym i głębokim filmem jest "Avatar" xDD.
tak tak - piła to wysublimowanie dzieło ktoremu nie mozna nic zarzucic.
naprawde niektorzy tu sa jak obroncy krzyza . kazda krytyczna uwage dotyczaca filmu traktuja jako atak na fanow. tak tak to do ciebie michale. czytam tu posty i wszedzie widze jak to biadolisz ze ma miejsce atak na film i fanow.
to jest tylko film. i niewaznie czy mi sie podoba czy uwazam go za wyjatkowy gniot - mam prawo to napisac i nie musze podpierac sie zadnymi argumentami. czemu niby mam komus tlumaczyc ze film ten to dno jakich malo ? tak uwazam i tyle. jesli ktos uwaza inaczej to jego sprawa - tez nie musi mi przedstawiac zadnych argumentow.
I tu masz rację. Ale widzisz, ludzie tutaj mają obsesję na punkcie argumentów, więc chyba raczej nie zrezygnują z męczenia ludzi krzycząc: argumenty, argumenty, argumenty! A szkoda, bo jakby trochę spuścili z tonu to każdy miałby szasę subiektywnie wypowiedzieć się na temt filmu tudziez serii.
Już tłumaczyłem ale zrobię to raz jeszcze argumentów nie trzeba podawać pod warunkiem że mówi się tylko i wyłącznie o swoim osobistym widzimisię (np wg mnie ziemia jest płaska) ale jeśli stawia się teorie to żeby była ona coś warta trzeba podać argumenty.
Obawiam się że moja teoria (Piła jest genialnym filmem) góruje nad przeciwnymi do niej gdyż w przeciwieństwie do nich podałem wiele niepodważalnych ARGUMENTÓW.
Jeżeli dla kogoś teoria nie poparta żadną argumentacją jest bardziej prawdopodobna od tej na której prawdziwość podano wiele niezbitych argumentów to jest głupi.
Ale musisz przyzanć, że obiektywnym argumentem jest to, że z Piły zrobił się już serial, gdyż zachowuje on wszystkie jego cechy.
Serial ma trochę więcej odcinków niż 7 i pojawiają się one z większą częstotliwością niż co roku
Wiesz, że to nie są żadne argumenty. Piła ma konstrukcje fabularną typowego serialu: na początku wyjasniają o co chodziło w poprzedniej części, potem robią kolejny młyn fabularny, a wszystko kończą niepewnie, tak aby ludzie za rok znów przyszli do kina, żeby zobaczyć co będzie dalej. Piła to serial, którego nowe odcinki sa emitowane co roku, a mała liczba odcinków nie jest żadnym argumentem, z tego względu, że skoro każdy nowy odcinek mamy pokazywany co rok, to dziwne, żeby tych odcinków było więcej. Seriale nie muszą mieć Bóg wie ile odcinków, a nowe odcinki nie muszą być pokazywane co tydzień, czy codziennie, wystarczy co roku:) No ale, żeby Cię zadowolić to powiem, że Piła jak na razie jest miniserialem, ale za parę lat zyska to szacowne miano: serialu:)
Tak Seria filmowa jest dobrą nazwą
A seriale muszą mieć bóg wie ile odcinków ponieważ tym się właśnie charakteryzują no i są emitowane przynajmniej raz w tygodniu (na pewno nie raz w roku) żadnego innego miana Piła nie zyska bo kolejnych części NIE BĘDZIE (podejrzewam że jeśli zrobią jakąś to nie zostania ona przez fanów uznana za kolejną część)
Seriale muszą mieć Bóg wie ile odcinków? To dlaczego Czerwona Róża, Bastion, Sztorm stulecia, Lśnienie Garrisa itp sa miniserialami? Przecież mają góra cztery odcinki? Poza tym serią nie można nazwać filmów o takiej konstrukcji fabularnej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Serie_filmowe
http://en.wikipedia.org/wiki/Film_series
Serie filmowe :)
"Poza tym serią nie można nazwać filmów o takiej konstrukcji fabularne (zwłaszcza część o konstrukcji fabularnej jest super )j."
A jakim źródłem są te rewelacje, skoro seria filmowa to co innego niż serial tv i miniserial tv? Czyli Piraci z Karaibów, Szczęki, Piątek 13, Halloween, Gatunek itp też są serialami? Fajnie masz, a nie tylko Wikipedia jest moim źródłem wiedzy np też tu http://www.the-top-tens.com/lists/best-movie-series.asp masz czym są serie filmowe. Ale ty lubisz się kłócić i sprzeczać nawet jak nie masz racji, a w tym wypadku nie masz.
porównujesz Piłę do Piątku 13? Zauwaz, że w fabule Piątku 13 nie ma takiego młynu no i w każdym następnym odcinku nie wyjaśnie się wydarzeń z poprzedniego. To całkiem inny rodzaj filmów, więc porównania tutaj sa bezcelowe.
Co ty gadasz? No nie mogę z tobą, ja ci piszę o seriach filmowych, gdzie ci tam napisałem że piła jest jak piątek 13? Jest ale pod względem tego, że jest to SERIA FILMOWA (A NIE SERIAL FILMOWY).
"każdym następnym odcinku nie wyjaśnia się wydarzeń z poprzedniego" A te które dzieją się zaraz po i powinny się nazywać sobota 14 były chyba takie 2 części.
"porównujesz Piłę do Piątku 13? Zauwaz, że w fabule Piątku 13 nie ma takiego młynu no i w każdym następnym odcinku nie wyjaśnie się wydarzeń z poprzedniego. To całkiem inny rodzaj filmów, więc porównania tutaj sa bezcelowe." to nie było porównanie, tylko przykłady serii filmowych. Czytaj uwaznie. "Zauwaz, że w fabule Piątku 13 nie ma takiego młynu no i w każdym następnym odcinku nie wyjaśnie się wydarzeń z poprzedniego" ale ma tą sama postać, wiec jest wspólny element
Podkładasz głowę pod gilotynę stawiam że wkrótce zostaniesz oskarżona o wszczynanie kolejnej kłótni ( trzeciej jeśli być szczegółowym) i wszystko zacznie się od nowa
Ech gdybym tylko mógł patrzeć na to z domku na Karaibach
fajnie, próbuje wreszcie podyskutowac o tej serii, a nie tylko się kłócić, ale widze, że wy wolicie kłótnie. Dobra, nie chcecie gadać o serii to nie - ja próbowałam i to bez wyzwisk. Ale jak ma byc kłótnia to ok, rzuć jakiś temat starcia, skoro tak bardzo go pragniesz.
Ależ ja wiem że próbujesz dyskutować o serii
Ale skoro Robert pisze już do ciebie że lubisz się kłócić nawet jak nie masz racji
to chyba zanosi się na kolejny spór z twoim udziałem mam rację?
Wy naprawdę macie jakąś obsesję. Nie chcę się kłócić tylko pogadać o serii, ale jak ciągle mi zarzucacie jakieś zaczepki to chyba nie ma sensu.
"Seriale muszą mieć Bóg wie ile odcinków? To dlaczego Czerwona Róża, Bastion, Sztorm stulecia, Lśnienie Garrisa itp sa miniserialami? Przecież mają góra cztery odcinki? Poza tym serią nie można nazwać filmów o takiej konstrukcji fabularnej." bo to są miniseriale http://pl.wikipedia.org/wiki/Miniserial http://pl.wikipedia.org/wiki/Serial_telewizyjny. Jest wyraźna róznica. To ze każda część Piły jest powiązana z poprzedniczkami, nie oznacza, że od razu saw jest serialem. Bo jest pewna zasadnicza różnica między serią filmową, a serialem.
A ten jak zwykle wcina się w cudze dyskusję. Z Tobą piszę? Nie. Więc bądź tak dobry i się nie wcinaj tym bardziej, że wyżej sam napisałes, że ze mną nie ma sensu pisac- więc bądx konsekwentny, posłuchaj własnej rady i nie pisz. Normalnie hipokryta i tyle.
"Normalnie hipokryta i tyle." zanim uzyjesz słowa, którego znaczenia nie znasz zajrzyj tutaj http://www.slownik-online.pl/kopalinski/C863C2B41A556140C12565DF00689565.php
Rownie dobrze mozna powiedziec, ze Wladca pierscieni to serial, Harry POtter, Matrix...
Wlasnie... miedzy 2 a 3 czescia jest napis "Ciag dalszy nastapi" jakie to serialowe... W powrocie do przyszlosci mamy podobnie ;)
zastanowcie sie co piszecie
"
to jest tylko film. i niewaznie czy mi sie podoba czy uwazam go za wyjatkowy gniot - mam prawo to napisac i nie musze podpierac sie zadnymi argumentami" tak tyle, że często nazywają gniotem film, którego ni e czają, za przykład mogę Ci tu podać Filmy Lynch'a
Jeśli chcesz obalić moją teorię to obal najpierw wszystkie moje argumenty (niech zgadnę nie czytałeś poprzednich postów i zaraz zaczniesz kpić że żadnego argumentu nie podałem) bez obalenia argumentów przeciwnika nie można stawiać teorii która ma jakąś wartość
od Ciebie slysze tylko argumenty argumenty argumenty. i jeszcze raz argumenty. zrozum ze komus moze sie ten film niepodobac i wcale nie trzeba wchodzic od razu w bog wie jaka dyskusje z toba czy kims innym. wg mnie ten film to lipa i tyle. tobie sie podoba? ok - lata mi to - ma prawo ci sie podobac.
I teraz powiedziałeś poprawnie bo podkreśliłeś że zdanie " ten film to lipa" jest jedynie twoim osobistym odczuciem
No tak, bo tylko Ty masz rację, a każdy kto wstawia niską ocenę Pile ma kaca. Ciekawy sposób rozumowania, nie ma co.