Jak nazywa sie film ktory opowiada o wiezieniu tam na koncu wszyscy wiezniowie bunt robia rozwalaja wieznie i nagle general przyjezdza z antyterrorystami i kazdy kleka bo inaczej bd zabijty i tam kogos biora bo niby byl winny i zabiaja go gral tam znany aktor prosze o pomoc:)
I bylo chyba tak ze jak te porucznik do tego wiezienia przyjechal to chcial zabic tego co ten bunt wdrązyl i kogos tam zabili:) tyle pamietam film byl genialny:D