Zero klimatu piły, wszystko zerzniete z poprzednich czesci a to co wyrabia Hoffman to sie w pale nie miesci... juz o tym pseudo-zaskakujacym zakonczeniu z dr. Gordonem nie wspomne...
true, nuda, nuda i pierdoły
obejrzałem ten film z czystej ciekawości i mam takie same odczucia jak po poprzednim 2/10
gdybym ja dał jakiejś części 2/10(rzetelnie oceniając) to kolejną częścią nie zawracałbym sobie w ogóle głowy,baa nawet w ogóle nie dokończył bym oglądać tej części.A ty nie dość , że dokończyłeś to zobaczyłeś potem Piłę 3D.Zastanów się co piszesz nudzi cię 6 część,a 7 oglądasz z ciekawością.
i tak nawiasem : Film nie jest nudny i zasługuje na ocenę minimum 5/10. Najnudniejsza jest część 3,ale i tak dałem jej o ile pamięć mnie nie zawodzie 6/10 ,bo niechce mi się sprawdzać.
świeże mięsko
co to za rzetelność z twojej strony jeśli nawet byś jej nie kończył i ocenił na 2? wiesz oglądać mogę co chcę, radzę żyć dalej z myślą, że nie każdemu to może się podobać, nie każdy musi przyjmuje twoją skalę ocen i ocenia go jak ty na min.5, ja mam swoją skalę ocen i jadę wg niej, rozumiem masz go w ulubionych, zajadle bronisz filmu, ale daj se siana i żyj ze świadomością że nie każdy ubóstwia piłę 7
film - nuda, ale jeśli obejrzałem 3 pierwsze części, no to chociaż nie podoba mi się 4 i 5 to obejrzę 6, 7 to obejrzę z czystej ciekawości: "co oni ku... wymyślą jeszcze" i nie widzę w tym nic nienaturalnego
NAWIASEM: JEST NUDNY i tak możemy do jutra. wystarczy, że zapytam, a dlaczego nie był nudny? (nie odpowiadaj bo to bez sensu)
nudny, nieciekawy, słaby, mogę zaraz znaleźć temat z forum 6 z wyjaśnieniem dlaczego uważam, że to nuda i pierdoły, ale zaraz... nic nie muszę,
Popieram. w 2 części Amanda była tą najlepszą asystentką żeby w 3 części okazać się do kitu, w 4 okazało się, że nie, jednak to Hoffman jest wymarzonym zastępcą Johna po czym w 6 części okazuje się, że jednak był be i wychodzi na to, że to jednak Gordon jest tym 'number one'. Kurde, gdyby ciągnęli tę serię to by się okazało, że pół USA jest zamieszanych w te gry. <lol> Wszyscy, którzy przeżyli nagle zostają pomocnikami Johna. Bezsens. Kolejne części Piły zatracały sens części pierwszej, w jedynce i Adam i dr. Gordon mieli wybór żeby uciec, w kolejnych częściach jest cała masa przypadkowych, Bogu ducha winnych ofiar, które są po prostu dla większej masakry. A to przecież sprzeczne z tymi całymi ideałami Kramera.
A tak w ogóle to zanudziłam się na śmierć -.-
och michale... czy ty zawsze musisz dodać swoje trzy grosze :)
6AleXis9 użyła takiego skrótu myślowego jak sądzę z tymi "niewinnymi"
Reagujesz jak maszyna... dobrze, że nikt nie napisał o Modzie na sukces bo znowu (chyba już kilkanaście takich postów Twoich widziałem) byś wyleciał, że ma 6000 odc.
Ja oglądałem uważnie i zarówno w 6 jak i 7 mają test, a raczej są udziałem czyjegoś testu inne osoby, które zazwyczaj są niewinne.. (co np. złego zrobiła Joyce - żona Bobbiego, albo ten palacz) albo przynajmniej nie zrobiły nic takiego, że zasługują na to, aby o ich losie zdecydował jakiś kretyn (William/Bobby) - chodzi mu tutaj głównie o ich współpracowników, którzy po prostu robili swoje - praca w firmie ubezpieczeniowej / tv - taka jak jak każda inna, robili to najlepiej jak potrafią i tyle. Ponadto często też nie byli zupełnie świadomi kim jest ich "pracodawca".
To by jedynie potwierdzało hasło, że " każdy powinien przejść jakąś swoją próbę / test " - "daj człowieka znajdę paragraf "
Trzymało by się to nawet kupy, gdyby każdy w grze rozstrzygał tylko o własnym losie a nie innych.
Tylko tak to by się film do serii 7 filmów nie rozwinął.
Śmiem wątpić , ze pracownicy eastona, nie wiedzieli kim jest ich pracodawca. Co do Wiliama , to już jest na początku wyjasnione o co chodzi.
Zaraz przeczytasz o tym, że byli pionkami w grze Estona, która tak naprawdę okazało się grą, w której Estone był pionkiem :P Albo że to nie była gra wymyślona przez Johna tylko psychola Hoffmana. Ponieważ to on miał najwięcej pretensji, do Estona i do Bobbego jemu jeden nie dał kasy na zabieg, a 2 okłamała opinie publiczną wydając książkę i kłamiąc że przeżyli jego grę :)
Przeczytaj, to http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=SARKAZM a później jeszcze raz mój post :)
kolejny troll który ogląda wszystkie częsci i się na nich nudzi.Żałosne
Nudny film to przestaje oglądać i nie zaprzątam sobie głowy kolejnymi częściami.Chyba proste ?
Trzeba przyznać, ze dość "ciekawy" ten skrót //
zgadzam się w 100%, imao dużo ciekawsza niż ten sarkazm,
Już nawet nie chcę mi się tego komentować oczywiście autor tematu nie zapoznał się z poprzednimi dyskusjami w którym jego teorie (a nawet większe bo poparte czasem jakimś argumentem) zostały mocno skrytykowane kontrargumentami
nie powiedział nic nowego a skoro tego typu wypowiedzi już podważyłem kilkukrotnie to nie będę tego robił od nowa
najlepiej niech przyjdzie Buffy i pokłóci się z Michałem żeby tradycji stało się zadość
"Kurde, gdyby ciągnęli tę serię to by się okazało, że pół USA jest zamieszanych w te gry. " - ja myślę że gdyby tak dalej to pociągnąć to by sie okazało że Jigsawem wcale nie był John Kramer a Jarosław Kaczyński a jego celem było zamknięcie w pułapce wszystkich członków PO z Donaldem Tuskiem na czele ^^
"najlepiej niech przyjdzie Buffy i pokłóci się z Michałem żeby tradycji stało się zadość"- ej, ja już z nim nie chcę mieć nic do czynienia. Zapomniałeś? :)