PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=533274}

Piła 3D

Saw 3D
2010
5,8 42 tys. ocen
5,8 10 1 42076
4,4 19 krytyków
Piła 3D
powrót do forum filmu Piła 3D

Wszystko co pisałem wcześniej, sprawdziło się...
Wymienię może co było do przewidzenia i mnie osobiście najbardziej nie podeszło a wręcz śmieszyło:

W tytule SAW 3D zamiast SAW VII. Chwileczkę, to kontynuacja czy jakiś remake?? :|. Efekty 3D bez rewelacji, zupełnie niepotrzebne. Mogli lepiej dłużej popracować nad scenariuszem. "Fabuła "Piły 3D" jest chaotyczna, sprawia wrażenie pisanej na kolanie." - dokładnie, bardzo przewidywalna i naciągana. Do przewidzenia było, że Dagen zginie a wraz z nim jego ukochana. Po pierwsze nic nie zrobiła i nie zasłużyła, po drugie Trap jak w filmie Sci-Fi <lol2>. Przez chwilę myślałem, że to jakaś rakieta, która za chwilę odpali. Tak jak mówiłem, potworów nie zabrakło. Akcja toczyła się zdecydowanie za szybko. Bohaterowie przenosili się co 2 minuty w inne miejsce, lokalizowali/namierzali się wzajemnie oczywiście błyskawicznie i bezproblemowo niestety jak zwykle z niewielkim opóźnieniem docierali na miejsce za późno. Motyw z działkiem rozbawił mnie chyba najbardziej. Niewinny Gibson i kilku jego pomocników ginie. Ciekawi mnie bardzo co tak naprawdę tym sterowało. Dr. Gordon zaszywający klucz Michael'owi za okiem i nie tylko... współpraca z John'em (dobrze, że w tym momencie niczego nie przełykałem) - do przewidzenia. Fani chcieli więc mają. Bobby Dagen wyrywający a raczej wybijający sobie z niewielką pomocą ściany 2 zęby z liczbami. Skąd Dagen wiedział, które dokładnie zęby wybija?? i czy zęby są aż tak odporne??. Przypomina mi to jedną scenę z 2 części, w której Xavier wycina sobie kawałek skóry po czym odczytuje liczby... Jedna z uwięzionych dziewczyn miała w sobie (z tego co pamiętam w żołądku) klucz, który miał ją uwolnić. Jak on się tam dostał a raczej jak ktoś ją zmusił do połknięcia tak dość dużego przedmiotu?? :|.
Hoffman, przemierzający korytarz, wybijający z pomocą tej samej broni wszystkich agentów stojących na drodze niczym Rambo (w tym niewinnego Dr. Heffner'a i kobietę). No błagam! :|
Uciekająca przed Hoffmanem Jill... komedia. I ten sam oklepany Trap - RBT masakrujący jej twarz. :/
Podsumowując - jedna, wielka, makabryczna egzekucja. Brak myślenia i zaskoczenia, niestety...

3/4 / 10 - tylko tyle mogę dać za to "coś".

Krótko i na temat ;) Tak to z Michaelem czy Mauzoleum Trap Przewidziałem już z pół roku temu a może i więcej przed saw 6 ;).No co do współpracy Gordona i Johna Kramera też było do przewidzenia ja widzę że wszystkie ofiary które przeżyły pułapkę Johna musiały zaraz z nim współpracować no Amanda no i wspomniany Gordon ;).To że Jill się dochrapie też było do przewidzenia tylko czemu Hoffman ją obdarował tą samą pułapką co ona jego obdarowała ( odpłacił jej w ten sposób pięknym za nadobne ? ).Tak powiem że ta scena gdzie Hoffman rozwala wszystkich ze Swat to już normalnie można zaliczyć nawet do Resident evil gdzie jedna strzelała a padały stosem zombiaki XD .Tak więc powiem tyle jak mu zabrał Gordon piłę to pozostawił coś tam innego ,przecież nie mógł mimo wszystko dopuścić żeby on się jednak uwolnił w tak códowny sposób jak było w saw 6 ;).No to tyle a te co pomagały Gordonowi no właśnie ciekawe ;(.Ecchh a czemu nie wspomniał nikt o Mallicku albo Simone czy Tarze ?.

użytkownik usunięty
Kinematograf

Gdzie był Jeff z pierwszej części?? Też tylko w grupie wsparcia?? ...
Myślałem, że to będzie zupełnie inaczej wyglądało, że Gibson ich tam w końcu pozamiata... że znajdzie się ten jeden człowiek, który zaprowadzi porządek z nikim i niczym nie powiązany ale nie... musieli tak spier...ić końcówke. :/
Hoffman z pomocą John'a w 5 części nie umieli poradzić sobie z Paul'em, zwykłym, troszkę otyłym człowiekiem a tu mega komandos nagle wpada na posterunek i zamiata wszystkich jeden po drugim...
Na końcu "w wielkim finale" jakieś elementy miały do siebie pasować, tworzyć jedną całość. Że niby jakie?? Współpraca chirurga z John'em?? Gordon zaszywający klucz Michael'owi?? To miało mnie zaskoczyć?? :|
Nawet nie wyjaśnili nam dokładnie co z rodziną lekarza pewnie tylko dlatego, że aktorka Monica Potter z jakiegoś powodu odmówiła zagrania w filmie...
Zero. Dno!

ocenił(a) film na 5

Zgadzam się. Bez wątpienia 7 jest częścią najsłabszą. Mało zaskoczeń, a pogoń za Jill to istna parodia. Jak śmiesznie biegała :) Ale... podobało mi się jak flak leciał z ekranu :D

ocenił(a) film na 5

A zauważył ktoś, iż dostanie się na posterunek było idealnie zaplanowane, chociaż wszystko to były możliwości? Przecież tym rasistom zabrakło raptem kilku sekund, a gdyby się im udało? A nawet jeśli szansa niepowodzenia byłaby mała, to szansa, że po wybuchu wszyscy wybiegną na zewnątrz była nikła, raczej wątpię, że nikt by nie został/nie obserwował miejsca zdarzenia wystarczająco długo, aby mógł sobie trupa podmienić na siebie, układając go ładnie w krześle...Tego się zaplanować nie dało...
I po co była ta pierwsza publiczna egzekucja? Bo mi się wydaje, że tylko dla efektywności filmu...
Daję 5/10, ale zastanawiałem się nad niższą notą.

ocenił(a) film na 5
kyre1989

Macie racje, ja oceniam tylko 40 minut filmu, losy bohaterów, gra Bobbyego Dagena była zupełnie niepotrzebna.

dokładnie! Zdecydowanie najsłabsza część.Po wyjściu z kina czułam totalną pustkę... Plakaty i zwiastuny tak zajebiście to zapowiadały, "Tego jeszcze nie widzieliście" "prawdziwi geniusze zostawiają wszystko na koniec" "koniec wieńczy dzieło"... No ale proszę.. nic, kompletnie nic mnie nie zaskoczyło w tej części. Tak jak napisał Vir2l_Vinson -zgadzam się z Tobą. Wszystko zbyt chaotyczne, za szybko się wszystko działo, co chwilę nowe pułapki. Było tak sztucznie i naciąganie, że mogę Wam to powiedzieć, płakałam po seansie ;] No trudno. Uwielbiałam całą serię. Na tą czekałam aż rok, zapowiadała się fantastycznie, że niby wszystko się poskłada, że koniec wieńczy dzieło i wgl.. Tymczasem strasznie się zawiodłam... Nie wiem po co wgl nowi bohaterzy i tylu ich.. o Gordonie też było mało. Twórcy skupili się głównie na pułapkach i na tym by były one cholernie drastyczne, zero fabuły. dokładnie, Hoffman jak Rambo.. tak łatwo udało mu się wszystko zrobić i tak zmasakrował Jill.. No naprawdę porażka ;/ zero fabuły... a dużo rzeczy wskazywały na to że będzie ósemka :/ już raczej nie uda im się tego naprawić. Bez sensu totalnie.. Czułam sie jakbym oglądała zupełnie inny film, nie kontynuację. Nic się nie wyjaśniło - tylko o Gordonie co było z resztą do przewidzenia nawet przed premierą szóstki.. Tych negatywnych rzeczy mogłabym wymienić naprawdę sporo, ale normalnie brakuje mi sił ;p
Jeżeli chodzi o pozytywne rzeczy, to podobało mi się że pułapka była publiczna, to było nowatorskie i dobre. Co nie znaczy że sama pułapka była dobra.. była okropna, a powód wsadzenia ich był jeszcze gorszy. Tandetne. Co tam jeszcze było fajnego.. hmm.. (Jezu , ja zaraz oszaleję, pierwszy raz w życiu mam problem z napisaniem co mi się w pile podobało :0) kara Bobiego, na samym końcu. To było dobre, że Jigsaw dał mu taką pułapkę, jaka on sobie uroił. Dagen twierdził, że utrzyma ciężar ciała, te haki w piersi, a jego domysły zawiodły. No i wgl Hoffman był dziwny. Ale podobało mi się jak podszedł do Jill, jak była w pokoju więziennym myślałam że za chwilę ją zgwałci. Nie wiem jak można tak laskę zmasakrować, dla mnie to chore.
Tyle na ten temat.
Podsumowanie: zawiodłam się cholernie :( :(

użytkownik usunięty
olaolaola1

Bawi mnie ten wyjeżdżający Billy... nagranie oczywiście samo się odtwarza, gęba porusza, wszystko pięknie się zgrywa... wszystkie urządzenia automatycznie się uruchamiają bez niczyjej pomocy... wszystko perfekcyjnie wykonane, nic nie ma prawa pęknąć, zepsuć się... nikt z tej całej ekipy, którzy tworzyli ten film nie potrafił nawet na to wpaść.
Co do pułapki Chester'a to faktycznie - Hoffman nie mógł przewidzieć tego czy uda się im wyjść czy nie... Błąd.
Poza tym, nie mógł posadzić na tym krześle innej martwej osoby?? i jak znalazł się w tym worku na zwłoki??
Po co te kombinacje?? :|

użytkownik usunięty

Jeszcze jedno - nikt nic nie wiedział, nie słyszał, nie zabezpieczył miejsca zbrodni (łazienka) po wydarzeniach z pierwszej części.
Nieporozumienie.

ocenił(a) film na 6

Łazienka to była tylko metafora (symbol) miejsca odosobnienia, miejsca bez wyjścia gdzie Hoffman dokona swego żywota. Ode mnie 6/10, bałem się, że spartaczą a nawet zgrabnie zebrali wszystko do kupy. Było wtórnie ale jeżeli ktoś szedł na PIŁĘ do kina to wiedział czego się spodziewać.

ocenił(a) film na 3

Ja oceniłem ten film na 3 słaby... Wszystkie inne części ciekawiły, zaskakiwały, a to co dziś zobaczyłem w kinie to jakaś szmira… Efekty 3D bardzo słabe… Początek nie zły… W połowie filmu już było nudno… Ludzie zaczęli grać na komórce rozmawiać itp. Szkoda kasy… Gdyby nie kobieta u boku na kanapie to pewnie bym wyszedł z kina…

użytkownik usunięty
hrabia_alexus

"Łazienka to była tylko metafora (symbol) miejsca odosobnienia, miejsca bez wyjścia gdzie Hoffman dokona swego żywota." - wybacz ale nie wierze np. w to, że nikt po tym co tam zaszło nie odkrył tego miejsca. Nie wierzę, że Gordon nie opowiedziałby żonie, POLICJI! o tym co tam się wydarzyło. Jigsaw mu nie pozwolił?? HA HA HA facet po takim przeżyciu pomaga drugiemu, obcemu facetowi, który właściwie zmusił go do odpiłowania stopy, torturować/niszczyć życia innych ludzi?? Coś tu chyba przyznasz nie jest w porządku.
Poza tym Tapp czy Zep też mieli rodziny, znajomych. Nikt ich nie szukał?? Dziwne. Hoffman zdążył wszystko uprzątnąć?? ...
NIE WIERZĘ!

ocenił(a) film na 6

Skrzywiona po przejściach psycha (Gordona) ... Wyobraźnia twórców ... to tylko film, nie wszystko musi być logiczne jak ta lala :) moim zdaniem i tak dali radę bo myślałem, że będziemy czekać na część kolejną - która w domyśle nigdy nie powstanie.

Rex

niewidziałem ide jutro i licze że bedzie maga hardkorowo i bardzo krawawo!!!!!!! ocenie jak obejrze i to też radsze tym co oceniają przed filmem!!!

ocenił(a) film na 9
londontown

Mnie się też podobało, mam zamiar się wybrać jeszcze raz. Oceny z 10 nie zmieniam, chociaż powinno być 7 ale jak widzę że co nie którzy dali to mnie trafia. Zwłaszcza jak np czytam, że Hoffman to jak Terminator, bo wlazł na posterunek i pozabijał policjantów, w poprzedniej części zrobił podobną akcje nikt się nie czepiał To pewnie dla tego że wtedy 3, a nie 9. A vis co do zabijania niewinnych kobiet, to w poprzedniej części zabił Perez facet był świrem i sadystą.
Dalej co by było jak by Chester pociągnął za drążek, i plan Hoffmana wtedy by nie wypalił. A ja twierdzę, że Hoffman zrobił to tak żeby chłopakowi, jednak się nie udało. Co do sceny z działkiem, w takim małym pokoju to na pewno by się schowali, a Gibson z kolegami zginęli jak w scenie z Ojca Chrzestnego, więc mnie się podobało. Rozwalenie wszystkich ze Swat, to była trucizna i co w tym podobnego do Residenta? Hoffman z pomocą John'a w 5 części nie umieli poradzić sobie z Paul'em. Widać facet się wyrobił, jeszcze raz mnie się podobało. I szkoda że za rok nie usłyszę już GAME OVER :(

Co było słabe to te efekty 3d których widziałem może z 3 i brak kilku postaci z poprzednich części, a dodanie jakiś innych, piecyk na końcu, fakt wyglądał jak transformers, ale było pomysłowe, i pułapka Bobbego z hakami. Wg mnie chamstwo, totalne, bo było wiadomo że nie utrzyma swojej wagi puszczając obie ręce.

A te 2 świnki to pewnie byli chłopacy z początku, swoją drogą inteligentne chłopaki, bo już myślałem że umrą za głupią Suke :)

użytkownik usunięty
Robert831231

Ja liczyłem na jakieś zupełnie inne zakończenie, finał. To był niestety dramat. Wtrącanie na sam koniec nowych twarzy to błąd. Myślałem, że wszystko się wyjaśni - nie wyjaśniło, że dojdzie do złamania zasad, że komuś w końcu uda się zapobiec tej całej egzekucji, że plan Hoffman'a do końca nie wypali i nie zginą kolejni niewinni ludzie.
Jak nie lubiłem Jill to nawet i na jej egzekucję już nie mogłem patrzeć... przesada.

ocenił(a) film na 9

Co się nie wyjaśniło?

użytkownik usunięty
Robert831231

Dużo. Pomyśl.

ocenił(a) film na 9

Chodzi ci o tą nieszczęsną łazienkę? czy o to czemu Art trafił do 2 pułapki, a w jego 1 nie było nagrania. Bo to by mnie naprawdę ciekawiło, a tak to wg mnie wszystko ułożyło się w, zamkniętą całość.

ocenił(a) film na 2
Robert831231

Najsłabsza część, potwierdzam. Podobała mi się minuta filmu, kiedy Jigsaw przyszedł po autograf ;) Reszta to po prostu jakaś totalna masakra bez ładu i składu. Wkurzyło mnie że zginęli wszyscy, wkurzyło mnie działko ( co za debiiilny pomysł ), wkurzyła mnie końcówka. Beznadzieja.

ocenił(a) film na 9
Mmaniek

"Wkurzyło mnie że zginęli wszyscy". To chyba inny film oglądałeś, taki Bobby np przeżył i będzie mógł 2 książkę napisać :)

Robert831231

A mi sie podobała chociaż wkurzyło mnie to, że nie wyjaśnili co sie stało z Pamelą Jenkins oraz z Tarą i jej synem. Co do RBT Kinematograf Pułapka Jill, rózniła sie od pułapki Hoffmana, mnie bardzo cieszy, ze zginęła, moim zdaniem sobie zasłużyłą.