Powiem tak jak za pierwszym razem obejrzałem 7 (bez napisów) to miałem wrażenie,że to juz nie to samo i wszystko takie sztuczne się wydawało .Dzisiaj po ponownym obejrzeniu tym razem z napisami cofam to co powiedziałem .W moim odczuciu jest nieco słabsza od 6 którą oceniam na 8.5/10.Przyznam ,że Hoffman skończył najgorszą śmiercią (chyba ,że cos wymyśli ale to mało prawdopodobne) ponieważ umierając z pragnienia to jest coś najgorszego.Adama uratowała przynajmniej amanda przed cierpieniem a co ma hoffman zrobić ? Ale sam jest sobie winnien- zabijał brutalnie ,bez żadnych wyrzutów sumienia ,wiec skończył najgorzej jak tylko mógł .A wy co o tym myślicie ?
Trzymając się scenerii i miejsca jakie wcześniej zajmował Adam, Hoffman w tej łazience ma dostęp do wody z kurków wanny z której wynurzył się Adam i chyba nawet ubikację gratis. Ja bym stawiała na wycieczenie organizmu spowodowane hipotermią czyli wyziębieniem. I wbrew pozorom od zagłodzenia to lepiej , hipotermia szybko przy spadku temperatury ciała prowadzi do utraty świadomości i nie jest to śmierć bolesna a proces wyziębienia przebiega możliwie mało okrutnie pod względem fizycznym . Od wymogu 36 stopni brakuje do zgonu średnio 10- 12 stopni a jak wspomniałam to wcześniej traci się kontrole świadomości i już efektów wyziębienia nie odczuwa.
Adam był już w końcowym stadium wyczerpania a nie ,że spał.
Takie działania zmierzające do hipotermii – siedzenie już głodnym i lekko ubranym w piwnicach, kontrolowanie temperatury, obserwowanie reakcji organizmu – bladość , zasinienie ust, dreszcze, senność są częsta przemyślana praktyką u przyszłych samobójców. Przygotowują się.
Nie wychodzą na zewnątrz jak teraz w zimę w kurtce na ławkę , upijac się i zasypiając na ławce w parku bo ekstremalne zimno może ich jeszcze zmusić do odwrotu , wzbudzić zainteresowanie u kogoś, mogą przebudzić się z odmrożeniami czy amputowanymi częściami ciała. To zdarza się tylko zamroczonym pijaczkom. Przy procesie wychłodzenia i wycieczenia nie ma tyle przykrych skutkow co przy naglym zdrzeniu organizmu z ogromna roznica temperatury otoczenia a wlasnego ciała. Zawsze przy wychlodzeniu jest szansa odwrotu dopóki po letargu nie straci się ostatecznie swiadomosci .
Oprócz tego jak u Adama z pomocą Amandy wiele osób korzysta z szybszej metody pozbawienia się życia tzw : exit bags . Przy tym jednak można przeżyć doznając paniki szarpać się ale i wyrządzić w swoim organizmie trwale kalectwo czyli z planów uśmiercenia siebie nici a tylko dodatkowa męczarnią i gorszą egzystencją gdy używa się folii , reklamówki i złe wybiera czas, otoczenie. Jakiś czas scedziłam propagatorów idei eutanazji dla chorych , autorzy „ toreb wyjścia „ wymyślili je jako plastikowe torby z uchwytem elastycznym , który zaciska szyje powodując brak dostępu powietrza Samobójca oddycha nadal mniejszą ilością tlenu i zasypiając tak się dusi. Tylko twórcy stworzyli je głównie po to aby chory mógł łagodnie samodzielnie jeśli jest sprawny dokonać eutanazji na sobie. Za bardzo wybiegłam od tematu :P
Czy aby na pewno Hoffman zginie?.
Czy jest szansa aby jakos sie uwolnił?,przecież detektyw Matthews również został tam zamknięty,ale znalazł kawalek pokrywy od kibla i rozjebal sobie nogę po czym wyszedł.
Czy gdzies w zasięgu ręki Hoffman mial jakiś przedmiot którym moglby sobie pomóc?.Pamiętajmy Hoffman to hardcorowiec,desperat i nie zdziwiłbym się gdyby niczym wilk w potrzasku odgryzł sobie nogę-wszystko byleby przeżyć (pamitacie co zrobił w części6)
Mozna gdzies zobaczyc koncowkę?,bo ostatnio nawet na YT systematycznie wszystko kasują
Jakies opinie?
Dr Gordon jest dla mnie godnym następcą Jigsawa sądzę że przygotował teren tak aby Hoffman nie mógł się wydostać
wątpię żeby takiemu profesjonaliście a poza tym lekarzowi umknęło to o czym napisała come2me27
Hoffman to dla mnie taki hardcorowiec , że gdyby tylko mu łańcuch pozwolił to by jeszcze do rury z odpływu wody z wanny i kanalizacji zanurkował sprawdzając czy klucz od opaski z łańcucha Adama może będzie pasował do jego xDDD
Nie pamiętam dobrze wyglądu tej piwnicznej łazienki w 3D poza tym , ze Gordon ulokował go właśnie obok zmumifikowanego Adama , tego osiłka z II zabitego przez syna Matthewsa i w niedalekiej odległości kończyny detektywa i doktora , wyrzucił mu piłę , zgasił światło i rzucił tekst . Wiesz jak jest : albo nigdy już nie wyjaśnią losu Hoffiego albo znów absurd będzie albo z Hoffim albo u Gordona – jednak wszystko póki co zmierza ku przypuszczeniu ,że Hoffman tam zginie. Na YT też nie widziałam końcówki.
Mnie tylko zawsze irytowało hasło game over pod tym względem, że miało ono znaczyć – już nie żyjesz , zginiesz, po tobie, koniec . A jak się już wcześniej okazywało – po game over ktoś nadal mógł żyć i jeszcze jakąś gierkę mieć jak np. Matthews
Heh a mówią że to ja przesadzam opowiadając o Jigsawie a tu widzę że ty jesteś taką samą fanką z tym że Hoffmana
Całej prawdy dowiemy się już niedługo bo jeśli Piła 8 ma powstać to chyba jakoś w czerwcu powiedzą to oficjalnie
a może nawet wcześniej
http://www.youtube.com/watch?v=oxTqgT5ASsI - końcówka, niestety w języku rosyjskim.
Co do dalszych części mam nadzieję, że już nie będzie. Nie byłbym zupełnie zainteresowany dalszą grą prowadzoną przez świnki trzy. W przypadku Amandy czy Hoffmana miało to chociaż ręce i nogi..
Czy Hoffman przeżyje... Matthews dał radę, ale miał chociaż latarkę i kilka przedmiotów znajdujących się w jego zasięgu.. Z drugiej strony jeśli producenci będą chcieli aby Costas Mandylor grał dalej (wg mnie obok Shawnee Smith i Bella najlepszy aktor w całej serii) to na pewno coś wymyślą aby stamtąd wyszedł.. mimo wszystko niech już będzie ten Game Over.. przynajmniej na kilka lat.
Spójrzcie Hoffman ma dostep do kibla.
Może go poluzować,wyrwać i rozbić,a którymś z twardych kawałków pozbyć się kończyny.Ewentualnie może zrobić to spłuczką z której pokrywa pomogła przecież Mathewsowi.Może się to wydac niemożliwe,ale mówimy tu o Hoffmanie-więc wszystko jest mozliwe:)
"Co do dalszych części mam nadzieję, że już nie będzie"
muszą być,uwielbiam serię i mimo że na 3D sromotnie sie zawiodlem to na ewentualną 8,lub 18 i tak pójdę.
gdyby sobie uciął łapę(w sensie noge) to byłoby to totalnie bezsensowne (przecież to jush było).. co najwyżej mógłby wtedy razem z gordonem wystąpić w tańcu z gwiazdami.. musieli by sie dobrze wysilić żeby nie spieprzyć VIII..*która powinna być poświęcona transformacji (z autobota w decepticona) gordona
Może jednak byłoby tak : otwierają się drzwi łazienki i staje w nich kulawy Gordon dosłuchujący się szlochu dobiegającego z kąta ciemności. Doktor zdziwiony zapala światło i spostrzega, że Hoffman roni łzy , płacze. Hoffman podnosi głowę mruży oczy przed światłem jarzynówek, podnosi się z wysiłkiem i pada na kolana przed Gordonem. Ręce zaplata w błagalnym geście i głosem konającej łabędzicy, tak oto przemawia :
wypuść mnie … , wypuść mnie proszę … jaaaaaaa się boję , ja nie chceeeee tu być xD
..gordon łapie sie za serduszko i mówi "come2me" i po chwili padają sobie w ramiona i ze łzami w oczach postanawiają że jedyne gra w jaką beda grac to settlersi.. coś mi sie to nie widzi :P ale nie przeszkadzaj sobie..wstep już masz całkiem całkiem :]
Wyszedł tu nam chiński rap :P chciałam nieoczekiwanego zwrotu akcji jak np. to, ze Hoffman płacze albo sobie żyły tnie z rozpaczy ... albo w piwnicy pojawia się duch Amandy i Hoffman ginie na atak serca.
nieoczekiwanym zwrotem jest to że mieli na myśli settlersów I.. a to dość prehistoryczna gra :)..sceny miłosne jakieś wtrąć to sie lepiej bedzie czytać :P.. tylko że panny w pile to jak dinozaury ..wszystkie wymarły
Afroamerykanka z 6 żyje tylko ma odciętą jedną rękę
Żyje jeszcze ta wesoła babunia z 6 która była uwięziona w szubienicy losu
Nie kojarzę co z tą kobietą z 5 która stała się honorowym dawcą krwi
Tyle pamiętam z miejsca bardo możliwe że kogoś pominąłem