No co? John po prostu jechał na trzy baty - z Amandą, Hoffmanem i Gordonem. Taki fetysz. W wolnych chwilach podróżował w czasie i kolekcjonował autografy. Proste.
"W wolnych chwilach podróżował w czasie i kolekcjonował autografy. Proste."
To żart o tych podróżach w czasie?
Wiem do czego zmierzasz, więc powiem wprost. Nie ma żadnych szans, żeby John mógł o własnych siłach pójść po ten autograf. Ta książka nie mogła być wydana w okresie części 1-3. Jeśli uważasz inaczej to po prostu jesteś ślepo zapatrzony w ten film i nie dostrzegasz braku konsekwentnej logiki jaka panuje od części 4. W porządku, nie będę nikogo przekonywał, że tak jest, bo nie mam w tym żadnego interesu. Ot to.
Oj widzę, że nie czytałeś moich poprzednich postów, ale oki wybaczam, to tak w skrócie nie wyznaje teorii że John to mesjasz itp ale że to psychol. A co do sceny to wg mnie mogła dziać się po 1 wtedy to Bobby mógł wpaść na ten pomysł z książką wtedy to John jeszcze biegał i uciekał przed chińczykami po piwnicach. Mogła też dziać się przed 1 bo też było, kilka ofiar przed zamknięciem Gordona w łazience. Więc mogła być nawet napisana przed wydarzeniami z 1, śmiało jest to możliwe i logiczne. Ale spokojnie dyskutować możemy :)
Jak dobrze pamiętam, a wydaje mi się że tak, to o Johnie świat dowiedział się właśnie w części pierwszej. Tak naprawdę to założenia twórcy były takie, że Amanda jest jedyna, reszta była robiona po prostu na siłę, łącznie z Gordonem. Co to tego autografu to mógł to być przecież Hoffman ale gdzieś musieli wcisnąć Bella, którego zabraknąć w żadnej części przecież nie może! A jeśli chodzi o zakończenie to z tego słynęła Piła, nieprzewidywalność, a przecież odkąd pojawił się news, że Cary Elwes powróci w 7 części to pierwsza myśl jaka się nasuwa to, że Gordon okaże się kolejnym Jigsawem. No nie dobrze. Mnóstwo sztucznej pomarańczowej krwi i koszmarne 3D, tyle nam oferuje ten film. Niestety.
Też mi się nie podobało 3d, co do Gordona, to http://www.filmweb.pl/film/Pi%C5%82a+IV-2007-382525/discussion/Kto+uwa%C5%BCa+%C 5%BCe+to+dr+Go%20rdon,772026 było przewidywalne. A co do tego tego że świat dowiedział się w 1 o Johnie części tak, ale było że "uczył cenienia życia" inne osoby przed testem Amandy i Gordona np kolesia od świeczki. Więc wg mnie, jest możliwe że Bobby napisał książkę nawet przed wydarzeniami z 1, albo po wydarzeniach z 1 :)