Trochę mi to pachnie " teksańską masakra piłą mechaniczną" ...
Ten film nie ma nic wspólnego z Teksańską masakrą. A co do filmu jest po prostu genialny. Cały czas trzymający w napięciu. Z niesamowitym zakończeniem.
Ja bardziej określiłbym go jako połączenie "Cube" i "Siedem" Film poprostu świetny