No i co z tego, że zardzewiałymi rurami?

Twórcy mogli bardziej pomyśleć i przypiąć je chociażby do hydrantu w kotłowni, bo tak jakby taką zardzewiałą rurę to dość łatwo przeciąć. Brak logiki kompletny.

może i brak logiki i mozna to przeciąć. ale wiesz co groziło za złamanie reguł gry. Człowiek w stresie nie jest w stanie myśleć.

Taki geniusz intelektu jak Krocz z pewnością potrafiłby się odnaleźć w tej sytuacji lepiej niż bohaterowie filmu. Z pewnością bez większych problemów przepiłowałby, a nawet jeśli trzeba by było - to i przegryzł tę nieszczęsna zardzewiałą rurę :P

A jak

g...o byś zrobił

Wypowiedź mało inteligentnej osoby. Oglądam rocznie masę horrorów. I jestem zdania że seria piła jest jedną z najlepszych można na ręce jednej ręki wyliczyć dobre filmy w tym gatunku w ciągu roku. ale zawsze znajdą się takowi malkontenci. Pozdrawiam ich serdecznie i ich bełkot

Wszystko, co najlepsze w tym gatunku powstało w latach 60 i 70 ("Omen", "Dziecko Rosemary"). Dzisiejsze filmidła nie mają w sobie nic z dawnych, wielkich horrorów. Nie straszą klimatem, a próbują hektolitrami krwi i krzywymi twarzami kolejnych mutantów czy jak tam te wszystkie "stwory" nazwać.

fenix ma racje Seria Saw jest najlepsz w swoim gatunku.

To nie jest horror tylko gatunek gore, czyli flaki i krew na ekranie. Nie oglądałem wszystkich części, bo nie mam wystarczającej siły i samozaparcia w sobie na ten idiotyzm, lecz z dotychczas oglądanych, pierwsza część jest najlepiej przemyślana i w miarę sensowna do oglądania, chociaż to i tak za mało. Nie przywołuj tutaj takich tytułów jak "Siedem" z Freemanem i Pittem lub "Gra" z Douglasem, bo w tym momencie grzeszysz synu. To zupełnie inne gatunki filmowe, a jeżeli już rozpatrywać scenariusze, ujęcia i akcję to wybacz, ale te 2 tytuły Finchera do "Piły", to jak niebo do ziemi a nawet podziemi. ;d

to najpierw obejrzyj wszystkie , a dopiero potem oceniaj, bo jak nie widziałeś, to nie dziwie się , że nie rozumiesz układanki.

Ale co to zmieni? Nawet najlepsza fabuła nie spowoduje, że nagle zacznę przychylnie patrzeć na coraz to głupsze sceny zgonów. Napisałem coś więcej na forum Piły 6, możesz coś tam skomentować, chyba że już to zrobiłeś, to czym prędzej idę zajrzeć. ^^

zmieni i to zasadniczo, bo każda część jest powiazana ze wszystkimi, a tak jak oglądasz wyrywkowo, to nic dziwnego, ze nie rozumiesz. W jednym się z Toba zgadzam, Piła , nie jest horrorem, jest thriller'em gore

Jak nie lubię pić soku pomidorowego, to po co mam w niego dalej brnąć i łykać kolejne łyki? Zbyt duży taśmociąg się robi, filmy z Jamsem Bondem ogląda się dla samej przyjemności, kiedy już mamy tyle wątków, że czasem jest problem z ich ogarnięciem, a te części "Piły" nie dają mi nawet tej przyjemności.

to nie chrzań w takim razie o całej serii, skoro jej nie ogarniasz, bo się tylko pogrążasz.

ryszard bredzi. piła to majstersztyk a porównywanie "siedem" z "piłą" jest po prostu żenujące.

Tutaj nikt nie porównuje dzieł Finchera do tej całej "Piły", bo to jak zestawić najpiękniejszą kobietę świata z najbrzydszą. "Siedem" i "Gra" to mistrzostwo gatunku, a "Piła" coś niby próbuje nimi trącać. Tak napisał autor tegoż wątku, na co ja mu odpowiedziałem, żeby nie przywoływał dzieł Finchera do tego "czegoś", bo najzwyczajniej w świecie bluźni. Jak czytam, iż "Piła to majstersztyk" to nie mamy o czym pisać, bo wiem, że tacy ludzie nie mają pojęcia o dobrym, wciągającym, nietuzinkowym filmie.

""Piła to majstersztyk" to nie mamy o czym pisać, bo wiem, że tacy ludzie nie mają pojęcia o dobrym, wciągającym, nietuzinkowym filmie." już Ci tłumaczyłem na forach Piły VI, ten kto lubi Piłe nie znaczy, że nie zna sie na kinie. Co do Piły swoim gatunku jest rzeczywiście najlepsza.

Najgorsze Bondy moim skromnym zdaniem to te z Timothym Daltonem, lecz nie oznacza, że ogląda je się źle. Piła 1 to najlepsza część z oglądanych przeze mnie i wcale nie oznacza, że ogląda ją się dobrze. Nie ogarniam po dwóch pierwszych częściach kolejnych fabuł, bo oglądam to wybiórczo. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ seria nie niesie w sobie przyjemności i nie zmieni tego oglądnięcie kolejnej części. Jakby zamiast tych głupich gierek, byliby psychole którzy mordują samymi nożami , to być może jeszcze dałoby się to oglądać, ale nie te wycie na ekranie, głupie monologi, ta inżynieria konstrukcyjna. Już nie pamiętam w której części był taki motyw, jak detektyw sprawdzał i coś poprawiał w pułapce, zajechał wózek z Jigsawem, który pchała klientka. Padł tekst, aby nie zajmował się pułapkami... K....a mać, ja się pytam, detektyw jest detektywem czy "Bobem budowniczym"? A może wynajęli jakiegoś inżyniera do pułapek? Jak to jest?

"Nie ogarniam po dwóch pierwszych częściach kolejnych fabuł, bo oglądam to wybiórczo. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ seria nie niesie w sobie przyjemności i nie zmieni tego oglądnięcie kolejnej części" wresz cie sie przynałe, zamiast dalej się kompromitować, że obej rzenie kolejnych części nie zmieni, idź obejrzy, ze zrozumieniem, wtedy ogarniesz, bo narazie gadasz 3 po 3. "uż nie pamiętam w której części był taki motyw, jak detektyw sprawdzał i coś poprawiał w pułapce, zajechał wózek z Jigsawem, który pchała klientka" to było w VI. "K....a mać, ja się pytam, detektyw jest detektywem czy "Bobem budowniczym"? A może wynajęli jakiegoś inżyniera do pułapek? Jak to jest? " i tu łaśnie się kłania to czym mówiłem, Jigsaw był inzynierem, a Hoffman także konstruował pułapki.

Pseudo-kur*a-znawca się znalazł, który wszystkie rozumy pozjadał. Kto płodzi takich imbecylów, Wy mi powiedzcie? Bawełnę zbierac, a nie filmy oceniac, inteligencie.

Skąd ty się chopie wziąłeś haha? Są typy na tym świecie...

Krocz- nie przejmuj się. Nie dasz rady przekonać fanatyków. Mam znajomego, który jest fanem Piły jeden, Piły dwa, Piły trzy... Nie robi w życiu nic ciekawego, nie ma pasji, nie ma żadnego hobby, i jedynym powodem dla którego ubóstwia te idiotyczne sieczki są te momenty, gdy widząc wypływające z ludzkiego brzucha flaki, jego mózg powie 'łaaaał, ale to było zaYebiste, co nieeee'. Gdy próbuje przemówić mu do łba, że Piła to rozrywka dla mało inteligentnych pacanów odczuwających przyjemność z samogwałtu widokiem rozszarpanych ludzkich ciał, ten idzie w zaparte i twierdzi, że 'ty tak na prawde nie wiesz o co biega, jakbyś wiedziała, to bys zrozumiała'. Sa takie chwile gdy chce mi się szczerze płakać z przeogromnej ludzkiej głupoty, którą często myli się z 'gustami'...

po pierwsze to zajrzyj do encyklopedii i dowiedz się co to znaczy fanatyk, bo narazie nie masz pojęcia. "dy próbuje przemówić mu do łba, że Piła to rozrywka dla mało inteligentnych pacanów odczuwających przyjemność z samogwałtu widokiem rozszarpanych ludzkich ciał, ten idzie w zaparte i twierdzi, że 'ty tak na prawde nie wiesz o co biega, jakbyś wiedziała, to bys zrozumiała'" bo taka jest prawda, podajesz przemoc jako argument, a to nie jest argument, trzeba rzeczywiśce czasami pomyśleć nad tym co sie oglada.

"Krocz- nie przejmuj się."
Nie mam nawet zamiaru. Druga osoba po sir_ryszardzie2, która pisze coś wartego uwagi, inteligentnego w tym temacie. Pozdrawiam.

""Krocz- nie przejmuj się."
Nie mam nawet zamiaru. Druga osoba po sir_ryszardzie2, która pisze coś wartego uwagi, inteligentnego w tym temacie. Pozdrawiam." inteligentnego błagam Cie sir ryszard ośmiesza się z każdym postem bardziej.