1. Zamknieci ludzie nie wpadaja na pomysl zeby zabrac bron z reki trupa i przestrzelic lancuch. Jeden odcina sobie noge zeby sie doczolgac do broni, wczesniej uzyli natomiast sprytnej wędki do pozyskania magnetofonu.
2. Człowiek udajacy martwego nie musi oddychac.
3. Człowiek udajacy martwego razi wspoltowarzyszy pradem za pomocą pilota, którego uzywa jak ?? rece ma nieruchome, caly jest nieruchomy bo udaje trupa.
4. Człowiek bez nogi wyczolguje sie po pomoc dla Adama zamaist podac mu pistolet pielgniarza (wiadomo po co)
No jest troche niescislosci zwlaszcza w kwestii johna udajacego trupa, jednak bron ktora mial w dloni byla bez naboi a doktorek mial tylko jeden. Jednak fakt faktem doktorem na koncu mogl podac bron adamowi, chociaz nie jestem pewien czy taki pistolet 9mm dalby rade takiemu lancuhowi bo do cienkich to on nie nalezal (ale specjalista w tej dziedzinie nie jestem)
nie znam sie na broni, totez nie wiem.
"bron ktora mial w dloni byla bez naboi a doktorek mial tylko jeden" czyli mogl zlowic bron i zaladowac...
To zes zaszalal! Tyle bledow znalazles i wszystkie zwiazane z tym samym - brawo.
1. Widac ze sie chyba nie znasz na broniach. Gdzie ci taka bron przestrzeli tak gruby lancuch czlowieku jak nawet pila nie dalo sie przepilowac. To nie film Rambo albo gierka komputerowa (np. cunter-strike). A po drugie to on nie odcial sobie nogi po to zeby wziac bron. Bo to mogl dokonac tak jak mowisz za pomoca "wedki" Chcial uratowac rodzine i wydostac sie stamtad.
2. i 3. Tutaj faktycznie mozna zauwazyc czlowieka ktory tylko udaje ze nie zyje po przez jego oddychanie. Ale uzywac pilota raczej mogl bez podejrzen - majac reke pod soba.
4. Tu to zes wymyslil. Kto ci powiedzial ze tak musi zrobic gdzie tu nielogicznosc? Nielogicznosc nie polega na tym ze dzieje sie cos nie tak jak bys sobie zyczyl. Bron nie miala naboi a on poszedl ratowac rodzine (wydawalo mu sie ze moze uratowac dzialal w desperacji i jak mozna sie domyslec pewnie wykrwawil sie na smierc za rogiem)
Film jest genialny. I mowie tutaj tylko o 1 czesci. Duzo osob zaniza ocene filmu bo ocenia go jako calosc (piec i wiecej czesci). I troche maja racje bo rzeczywiscie film powinien zakonczyc sie na 1 czesci.
Bo nie chce mi sie szczegolowo analizowac calego filmu. Podalem to co przyuwazylem juz na wpol spiacy.
1. Nie znam.
2-3. Ale nie mial reki pod sobą bo w jednej wyciagnietej mial wlasnie bron a w drugiej magnetofon. A skoro caly czas sobie tak lezal to jak manipulowal pilotem?
4. A kto powiedzial ze ta bron nie ma naboji?
Film ten nie jest genialny, jest niezly, lekki powiew swiezosci w masowych horrorach.
2-3. Może to była taka...doczepiona/przyklejona do korpusu ręka, jak w "pewnego razu w meksyku", gdzie Johnny Depp posługiwał sie taką sztuczką:D
4. A kto powiedzial ze ta bron nie ma naboji?
Ta co trzymał ją ten niby trup nie miała
A ten pielegniarz biegał wiec z pusta spluwą? Przeciez o ile sie nie myle to strzelał wczesniej do Glovera, tam gdzie wiezil tą zone i corke ...
2-3. Moze i taa. Ale podczas analizowania tego trzeba wziac pod uwage calosc czyli emocje ich strach bezradnosc. Znalezli sie w jakims miejscu gosciu na srodku lezy z dziura w glowie litry krwi na podlodze. I proste myslenie pewnie nie zyje nikt sie nie zastanawial czy sie porusyz czy nie. Moze to troche naciagane ale nie bylismy nigdy w takiej sytuacji wiec nie wiemy czy powinni sie domyslec.
4. Nikt tego nie musial mowic to bylo widac! W kopercie byl jeden naboj ktory wzial Gordon a bron byla tylko jedna w rece Jigsawa na srodku pomieszczenia. Gordon doczolgal sie do niej otworzyl beben a on byl pusty.
4. Chodzi mi o bron pielegniarza, chyba ze cos zle zauwazylem (szok) ale wydaje mi sie ze on tez mial bron...
PS - 2-3. Oczywiscie tak to zostało pokazane dla dobra scenariusza bo logiczne ze gdyby zaczeli w jakis sposób kombinowac przy ciele to Jigsaw musial by sie ujawnic wczesniej...
No ale jednak mieli zbyt krotkie lancuchy by mogli go bezposrednio dosiegnac i cos kombinowac =]
Ale zrobili wędke zeby zlowic magnetofon czyli mogli tez zrobic wedke na bron np. po czesci z tej zlamanej pily Adama... czyz nie ???
intelektualnie to jesteś impotentem. nie udowadniaj nam że myślisz bo słabo ci to wychodzi. a temu filmowi do genialności to jednak trochę brakuje...
rozumiem , ze to do uzytkownika Hilti ale nastepnym razem mogłbys napisac do kogo kierujesz posta bo wszyscy wiemy jak dennie zbudowane jest to forum i ze czasem troche ciezko sie polapac ...
2.Było pokazane na koncu jak wstrzykuje sobie lek na obnizenie pulsu i oddechu ,ale leżacy chory na raka gosciu 7 godzin na zimnych płytkach w bezruchu to nie lada wyczyn
3.Miał malutkiego pilota w tej rece co mial dyktafon tez na koncu pokazano, mógł robic delikatne ruchy reka niezauwazalnie
4.był drugi pistolet tego pielegniarza ale bez naboi tyle co pamietam bo je wystrzelili jak sie szamotali
Ja tam nie liczylem ile wystrzelil z drugiego magazynka ale nie wydaje mi sie ze poszly wszystkie pociski
Nie widzę żadnych nieścisłości.
Wątpię, aby ludzie zamknięci w takim miejscu i walczący o życie rozumowali logicznie - jedynym pragnieniem musi być wtedy chęć ucieczki.
film był by bez sensu gdyby bohaterowie w zaistniałej sytuacji, zachowywali się logicznie. Przecież ci dwaj goście zamknięci w tym pokoju, nie byli przeszkolonymi komandosami czy agentami pokroju Bonda, tylko zwykłymi ludźmi. Żyje sobie taki gościu, normalnie z dnia na dzień, ma pracę, rodzinę, plany na najbliższy miesiąc, co sobie kupi jak dostanie wypłatę, pamięta o tym że w niedzielę na obiad do teściów idzie... a tu bach! zamiast rano wstać do pracy jak zwykle, budzi się w obskurnym kiblu, nie wiadomo gdzie, z nogą przykutą do ściany, po przeciwnej stronie drugi facet w tej samej sytuacji a po środku trup wietrzy sobie mózg. Jak by tego było mało, to jeszcze musi wybrać, albo utnie sobie zardzewiałą piłą na żywca nogę, albo jego rodzinka umrze. Tak, rzeczywiście można wtedy mieć pretensję, że ten gość nie zachowuje spokoju i nie myśli logicznie, bo przecież każdy zwykły, przeciętny człowiek ma nerwy ze stali, i w obliczu śmierci lub nieuchronnego bolesnego samo okaleczenia, zawsze myśli logicznie i sensownie.
ŻENADA - nawet nie czytam postow ponizej
1. lancuch jest za krotki by dosiegnac do broni
2. on oddycha tylko bardzo wolno, a jakbys sral w gacie jak sie znalazles przykuty lancuchem w jakies lazience na pewno bys nie zauwazyl minimalnych ruchow klatki piersiowej. sprawdz jak czesto oddychasz podczas snu, i pomysl ze mozna jeszcze troche wolniej po pewnych srodkach (studiuje na AM to wiesz :P)
3. to nie jigsaw ktory lezy na podlodze tylko Seb........ on to pzreciez obserwuje
4. taaaa, i jeszcze by doktorka fotograf zabil...
obejrzyj jeszcze 5 razy :) pozdrawiam
a propos tych srodkow na spowolnienie metabolizmu ejst w nastepnych czesciach, w czwartej pobajrze, dlatego ten film jest wyrabany w kosmos, obejrzyj wszysktie, a bedziesz wiedzial
JEST TYLKO JEDNO NIEDOCIAGNIECIE!!!!!!!
mowie to jako lekarz!!!!!!!!
WIEC TEZ JAKO LEKARZ ODCINAJACY SOBIE COS BY ZDJAC KAJDANKI ZE STOPY, ODCIAL BYM SOBIE PIETE A NIE CALA STOPE ;/
ale tlumacze to tym ze pomimo iz Gordon byl lekarzem to byl w szoku, a podczas tego ludzie niestworzone rzeczy robia...
"ŻENADA - nawet nie czytam postow ponizej " - bo po co czytac wlasne posty...
1. lancuch jest za krotki by dosiegnac do broni "
- doczytaj sobie do konca moze co tam jest napisane...
"2. ...sprawdz jak czesto oddychasz podczas snu, i pomysl ze mozna jeszcze troche wolniej po pewnych srodkach (studiuje na AM to wiesz :P) "
- nie potrafie sprawdzic sam sobie oddychania podczas snu...
i takie tam rzeczy dalej...
"mowie to jako lekarz!!!!!!!! " - DZIWNE PRZED CHWILA PISALES , ZE STUDENT...
No to Nam - Polakom tylko pogratulować , takich wyksztalconych lekarzy- fanów takich głębokich filmów o zyciu...
2 razy mi wystarczyły...
ulala ciezej niz sie spodziewalem :) student lekarskieko gwoli scislosci... na pewno nie slyszales o beta-blokerach wiec co sie bedziesz klocil. a ty mozesz sie jakims wykrztalceniem pochwalic??
sam sobie nie umiesz sprawdzic czestosci oddechow ale ktos tobie moze inteligencie.
a że pierwszego punktu nie rozumiesz to juz w ogole.., wytlumacze ci to obrazowo, jesli bron kolo rzekomego trupa jest oddalona o 4 metry, a lancuch + dlugosc ciala czlowieka siegaja ma 3 metry, to brakuje 1 metra, wiesz, bo 4-3=1, i dlatego wlasnie, tzn przez ten 1 metr, nie moga siegnac po bron. mam nadzieje ze wystarczajaco.
pozdrawiam
moglbym sie pochwalic magisterskim... tylko po co? to forum filmowe... wiec nie ma to tu zadnego znaczenia...
"sam sobie nie umiesz sprawdzic czestosci oddechow ale ktos tobie moze inteligencie.' - zes mnie powalil teraz - chyba nie odczytales ironii...
co do punktu jeden - mialem na mysli "wędke", ktora stworzyli, by pozyskac magnetofon... skad masz dane odnosnie odleglosci?? podawali w filmie??
rowniez pozdrawiam
czytaj miedzy wierszami
a ciekawe o co by ta wedka zahaczyla... bo z dyktafonu wystawala petelka jesli dobrze pamietam. Film jest tak dopracowany ze nie ma innej mozliwosci, w piatej czesci mowi sam: "rozpatruje wszystkie mozliwosci i puszczam gre wlasnemu tokowi.."
pierwsze 4 czesci ogladalem po 3-4 razy i uwazam ze znam je niezle, sa rzeczy duzo ciekawsze i wazniejsze do odgadniecia niz czemu nie wyłowil rewolweru, aczkolwiek moze miec to znaczenie, bo gdyby go "wylowil", zabilby fotografa i zostalby uwolniony, a tak bez stopy wydostal sie i az do 5 czesci wlacznie sluch o nim zaginal, wiec mozliwe ze jeszcze o nim uslyszymy.
a co do dlugosci nie musieli jej podawac bo to ze bylo za daleko swiadczylo samo uzycie wedki...
Piątka juz czeka na mnie... no a skoro tam są jakies wyjasnienia zagadnien poprzednich... się zobaczy, się podyskutuje.
2. jest wyjaśnione że john wstrzykuje sobie preparat rozluźniający mięśnie i spowalniający bicie serca.
3. czemu nikt nie pomyślał że nie tylko zep przyglądał się poczynaniom doktora i adama - może to AMANDA manipulowała pilotem ? sprawdzała czy adam na prawdę nie żyje :P ^^
pzdr :)
Shmar
jednym słowem smierdzisz kupą .idz do domu i sie umyj. dobrze ci to zrobi
typowy wsiór... co ciekawe tak głupi ze ma odwage pokazac swego tępego ryja... poznacie jego pustke po slowach jego...
Sam jestes wsiórem. Ciekawe jak ty bys sie zachował na miejscu Gorodna i Adama panie wszystko wiedzacy i strasznie myslacy? W nastepnych czesiach jest wszystko wyjasnione ale skoro tego nie kumasz to nawet nie wiem jaki mcudem studiujesz. pewno zaocznie to wszytko wyjasnia. masz kase masz wszystko. ale rozumu niestety nei kupisz ;] przykro mi. i skoro według ciebie to forum jest jest "dennie zbudowane" to po co a nim siedzisz?
Gdzie pustaku pisze, ze studiuje ?? Naucz sie czytac ze zrozumieniem zacznim zaczniesz na kogos pluc wiesniaku. I co mnie obchodzi co jest w nastepnych czesciach ?? To jest dzielo autonomiczne - czesc pierwsza , nie druga czy trzecia tylko PIERWSZA.
"pewno zaocznie to wszytko wyjasnia. masz kase masz wszystko" - tu mnie rozbawiles, nie masz zielonego pojecia o uczek\lniach, nasluchales sie glupot i teraz je powtarzasz. Przykladem niech bedą studia dzienne na UŚiu, kazdy idiota tam przechodzi lub czestochowaska polibuda. Powtarzanie czegos o czym nie ma sie pojecia tylko potwierdza ze mało myslisz lub wcale.
"przykro mi. i skoro według ciebie to forum jest jest "dennie zbudowane" to po co a nim siedzisz?" a to co ma znaczyc ?? co to ma byc za argument ??
skonczylem temat, mam juz dosc takich chamów na tym forum...
Jesli nie byloby innych czesci procz jedynki to mialbys racje ze drobne niescislosci by byly. ale w nastepnych czesciach jest wszystko wyjasnione
dlatego nei wiem czemu bluzgasz na film skoro nie masz racji.obejrzyj nastepe czesci to sie dowiesz wiecej o czesci pierwszej a jesli ci sie nei chce to swoje zdanie zatrzymaj dla siebie.jesli by mi to forum nie odpowiadalo bo by bylo "dennie zbudowane" jak twierdzisz to bym na takim sie nie logowal ani na nie nie wchodził . wiec dziwie sie co ty tu czlowieku robisz?
a propo studiowania masz racje zle odczytalem .moj blad.;]moze sie na to nie nadajesz po prostu. lub jestes jeszcze młody
I uwazam ze ty malo myslisz jak juz .dociekasz sie jakis bledow logicznych , niescislosci skoro w poprzednich czesciach jest wszystko wytlumaczone.ZOstawiam to bez komentarza.
Nie bluzgam na ten film i wiele rzeczy zostalo wyjasnione juz powyzej. Wyobraz sobie, ze moglbym taki temat napisac zaraz po tym jak ukazala sie czesc pierwsza i nie bylo zadnej innej. Wtedy mial bym prawo dociekac ??
Widze ze napisales w "poprzednich czesciach" , raczej nastepnych. Juz napisalem - widzialem nastepne czesci ale hdyby nie powstaly to co ?? to bylo by wszystko jasne ??
Zle chyba czytasz bo pisalem ze studia skonczylem a co do forum chodzilo mi tylko i wylacznie o takie funkcje jak edycja postów czy zmiana czy kasowanie...
Jakby nie było nastepnych czesci to moglbys zakladac ten temat i pisac o twoich niescislosciach ktore zauwazyles . ale z tego co przeczytalem temat załozyles w listopadzie tego roku a wiec po ukazaniu juz V czesci w kinach wiec skoro ogladales poprzednie czesci dziwie sie ze zakaldales taki temat skoro wszytko zrozumiales.co do tego ze napisalem w "poprzednich czesciach" troche zle to ujolem. chodzilo mi o to ze niektore wydarzenia w ktorych miales watpliwosci toczyly sie i byly pokazane w czesciach nastepnych. jesli chodzi o twoje watpliwosci co do samego zachwowania glownych bohaterow to watpe zebys zachowywal sie inaczej od nich. z perspektywy ogladajacego film mozemy sobie gdybac jak sami bysmy sie zachowali w takiej sytuacji ale jakby to nam sie przytrafilo naprawde to bysmy sie zachwowywali ja oni. mozliwe ze sa wyjatki moze nawet ty nim jestes ze zachwowywalbys sie bardzo racjonalnie o spokojnie tego nei wiem .po drugie gdyby bohaterowie zachowywali sie tak jak ty bys chcial to jaki klimat mialby ten film? panowie by sie uwolnili wrecz z niemozliwej sytuacji poznali ze "zekomy trup zyje" zabiliby go. i komu spodobalby sie ten film? mozliwei ze tobie ale wiekszosc woli takie zakonczenie pelne zaskoczenia dramatyzmu i mozliwosci rozpoczecia czesci nastepnej ale to juz inna historia. co do twojego studiowanai to sie pomylilem poniewaz nie czytalem calego zalozonego tematu zobaczylem tylk ojed ozdanei w twoim poscie ze cos tam studiujesz iby ale chyab odnoilo sie to do innego uzytkowika ktorego cytowales .
nie wierze... ;/ obrażacie się i wyzywacie ale jeśli ktoś napisze coś do tematu tego wątku to nikt nie kwapi się odpowiedzieć...
wyluzuj panienko...
"2. jest wyjaśnione że john wstrzykuje sobie preparat rozluźniający mięśnie i spowalniający bicie serca."
- ktos to juz poruszyl, czy to bylo w tej czesci wyjasnione ?? czy w kolejnych??
"3. czemu nikt nie pomyślał że nie tylko zep przyglądał się poczynaniom doktora i adama - może to AMANDA manipulowała pilotem ? sprawdzała czy adam na prawdę nie żyje :P ^^ "
- przeciez w tej czesci nic o tym nie bylo, ze ona macza w tym palce...
!!! JA PO PROSTU NIE ROZUMIEM z jaka latwoscią powołujecie sie na wytlumaczenia przedstawione w kolejnych czesciach ! - dla mnie to niedopuszczalne
gdyby PIŁA 1 NIE ZROBILA takiej KASY nie powstaly by kolejne czesci i nie byloby tych wyjasnien wiec dlaczego powolujecie sie ciagle na cos co zostalo dopisane pozniej ??
Macie dowody ze planowane byly od razu kilka czesci ?? ze od razu powstal scenariusz przynajmniej do 3ch ??
Masz racje gdyby nie zarobiła takiej kasy prawdopodobnie by nie było nastepnych czesci .Czytalem kiedys ze nie planowali robic nastepnych czescie.Ale dostali setki maili w stylu wyjasnien częsci pierwszej i ciag dalszy losow Pana Ukladanki .Tworcy sami zrobili naprawde zagadkowa czesc pierwsza po ktorej kazdy wrecz domagal sie rozstzygniec ,losow a takze odpowiedzi kimtak naprawde jest Jigsaw?Bo co to by był za film skoro panowie jakims nieludzkim sposobem by sie uwolnili ?Gordon czy Adam raczej Rambo mi nie przypominali ;p;p.Następnie rozpoznaliby ze trup zyje i zaprowadziliby by go prawdopodobnie na policje;];] Gdzie nastroj napiecie filmu?Gdzie miazdzace zakonczenie? Jakby ten film tak by sie potoczył jak ty chcesz to ja i wiekszosc tu innych uznałaby go za gniota.Co prawda sa wyjatki ale ja mowie o wiekszosci.Jesli nie byłoby innych czesci tylko czesc pierwsza to i tak 100 razy wole takie zakonczenie niz w twojej wersji. Pochodz sobie po forum i zobacz ze najbardziej jedynka im sie podoba. i nikt sobie na sile nie wymysla bzdur zeby tylko zmiejszyc ocene filmu.Warto dodac ze film był nakrecony za bardzo male pieiadze zaledwie 1 milion dolcow .Nikt sie nie spodziewał ze zdobedzie taka popularnosc.Tworcy pokazali za malutkie pieniadze mozna zrobic dobry klimatyczny film gdzie jest wiecej pytan niz odpowiedzi i chwala im za to.I a dodatek umia nam na te pytania odpowiedziec w nastepnych czesciach rowiez w bardzo zaskakujacy sposob.(mam na mysli pierwsze 3 czesci filmu).
A gdzie ja na sile wymyslam bzdury zeby zmienic ocene ?? Obejrzalem pierwszy raz ten film zanim dotarl do Polski. Drugi raz dopiero ostatnio w tv. I to po obejrzeniu juz kolejnych czesci, ktore moim zdaniem bardziej gmatwaja niz wyjasniają. Tą serie nalezaloby ogladac pod rząd a nie rok po roku...
Czasem lepiej jest nie wyjasniac wszystkiego przez co film zyskuje tajemniczosci. Totalną pomylką bylo ujawnienie Jigsawa juz w dwojce. Pomyslalem - OO , to jakis staruch lezy na lozku i kombinuje ?? Juz go zlapali ?? w "dwojce" ?? - to był błąd... A dalej ?? a dalej widac jasno ze wciskaja na sile co sie da bo za wczesnie usmiercili głownego szwarccharaktera...
Hmmm to moze przed kazda nowa wydana czescia obejrzyj pozostale.To byłyby dobry pomysł bo nawet mało znaczace sytuacje odgrywaja duza role w częsci następnej np.scena w piłe 3 gdzie Kerry mowi do Rigga ze nie jest pewna czy Jigsaw sam załozył pułapke na Troya i po tym widzimy dziwne spojrzenie Hofmanna.W czesci czwartej ta scena jest pokazana jak Hofmann sie ujawnia.To tak na marginesie ;p
Przepraszam bardzo ale chyba nieuwaznie ogladales czesc pierwsza bo to w niej na koncu Pan Układanka sie ujawnia "chory na raka pacjent doktora gordona" jakby sie nie ujawnił nie byłoby zakonczenia takiego jakie było czyli bardzo dobrego.W czesci drugiej policja go po prostu łapie i to z takiego powodu ze dał im sie im złapac a nawet pomogł im w tym.Jaki byłby sens czesci drugiej gdyby go szukali ?przeciez Jigsaw przygotował gre dla pana Agenta Mathiusa .Jak miał by zagrac w nia skoro przez cały czas szukałby Pana Układanke i nie wiedzialby nic o swoim synu?Zreszta złapanie Johna nie przeszkodziło mu w tym zeby sie uwolnic ;p Jak zwykle wszystko przewidzial co widzimy na zakonczeniu.Ale zostanmy przy Orgiale ;p
W tej kwestii ktora teraz napisze mysle ze sie mylisz albo nie wiesz do konca co piszesz.Twierdzisz ze John za szybko sie ujwnil (według ciebie w czesci 2 chodz było to juz w czesci 1 )Jak w takim razie wyobrazasz sobie zakonczeie 1? Twierdzisz ze nie powinno byc innych czesci i miało tak byc.Ok wiec wedlug ciebei ujawnienei sie takie szybkie johna w czesci pierwszej to dla ciebei minus. Wiec przypuscmy ze film nie zarobil kasy i zostal ulozoy po twojemu czyli ze nie ujawniamy mordercy.final jest taki ze adam odczytuje kasete paa Hindle i wie juz ze to nie on jest morderca. Kto w nim jest w takim razie? mamy koniec filmu i nie mamy kontynuacji.czyli nei wiemy kompletnie nic.co prawda jest jakis dreszczyk emocji ze nic nei wiemy ale duzo wiekszy jest jak John wstaje i zamyka adama......
Zle to ująlem - nie chodzilo mi o samo ujawnienie tylko wlasnie o to, ze w dwojce jest on juz schwytany...
No to teraz Cie rozumiem ;/ w takim razie w czesci 2 nadal by go mieli scigac? a co z fabula? w takim razie musiałabyc calkowicie zmieniona i identyczna prawie jak w czesci pierwszej .Byłaby kompletna nuda.Sciganie przestepcy ktorego juz znamy i koniec pewno ze zlapal ktoregos z policjantow i go uwiezil i znowu uciekł. moze nie byloby to najgorsze ale duzo lepszy pomysl zaprezentowali am tworcy ;p wprowadzenie amandy do gry ktora po raz drugi musiala udowadniac ze jest godna jego nastepczynią.dostarczyc mu syna mathiusa.Ktoz by pomyslal ze jego syn jest 2 metry od ojca ktory mysli ze gra w gre z innymi gdzies niewiadomo gdzie i ma jeszcze pare minut zycia?;p a tak dał sie wpedzic w pułapke myslac ze odnajdzie syna calego i zdrowego;p a wpadl w pułapke jigsawa i amandy ktora juz na niego czekała;p
Przywołam tu cytat z V czesci : "sytuacja w ktorej pan sie znalazl to kwestia zaufania" Powiedział to Hofmann do Strahama. wniosek jest prosty ;] gdyby Straham mu zaufał i tak samo Mathiews Panu Ukladance to Straham by zył i takze syn Mathiusa.a Jigsaw siedział by w wiezieniu p oczesci drugiej;p ale wtedy nei bylo by rozwinietych watkow klimatu no i zakonczen;p ale ktoz zaufalby mordercy?;p z pewnoscia nikt ;] Coz to tylko film.....
CYTAT shamara:
"!!! JA PO PROSTU NIE ROZUMIEM z jaka latwoscią powołujecie sie na wytlumaczenia przedstawione w kolejnych czesciach ! - dla mnie to niedopuszczalne
gdyby PIŁA 1 NIE ZROBILA takiej KASY nie powstaly by kolejne czesci i nie byloby tych wyjasnien wiec dlaczego powolujecie sie ciagle na cos co zostalo dopisane pozniej ??
Macie dowody ze planowane byly od razu kilka czesci ?? ze od razu powstal scenariusz przynajmniej do 3ch ?? "
powyzsze slowa mysle ze sa nieprawdziwe. FILM Z TAK DOPRACOWANA FABUŁĄ NIE MOŻE MIEĆ SCENARIUSZA PISANEGO OD REKI NA BIERZĄCO DO KAZDEJ CZĘŚCI, za ciężko by było wyjaśniac kazdą rzecz, za bardzo sa one powiązane. I TRZEBA SIĘ BRONIĆ DALSZYMI CZĘŚCIAMI GDYŻ TO JEST SERIA!! POZOSTAWIENIE PIERWSZEGO FILMU SAMEMU SOBIE NIE MA NAJMNIEJSZEGO SENSU, BO W SUMIE NIC PO NIM NIE WIADOMO :) WIERZE ZE BYLO WSZYSTKO Z GORY ZAPLANOWANE.
I JA UWAŻAM ZE MIMO WSZYSTKO BYLY BY NASTEPNE CZESCI, A ILE ON ZAROBIŁ ZE TAK PISZECIE CO? JAKIM NAKLADEM? CZY GRAJA JAKIES SŁAWY TYPU DE NIRO W TYM FILMIE ZEBY ZYSKAĆ NA ROZGLOSIE I OGLADALNOSCI FILMU?? NIE!! TEN FILM NIE JEST KOMERCYJNY, JAK O NIM ZESCIE SIE DOWIEDZIELI Z REKLAM CZY OD ZNAJOMYCH?? ODPOWIEDZCIE SOBIE SAMI.
I kolejna kwestia: AMANDA MOGLA TRZYMAC PILOT KTORYM WYWOLOLYWANO PORAZENIE TYCH DWOCH PRADEM AKE I MOGL TO BYC HOFFMAN :) W 5 CZESCI POKAZANE JEST ZE NIEKTORE PULAPKI (np tego goscia z drutem kolczastym) RAZEM Z JIGSAWEM PRZYGOTOWYWAL HOFFMAN :)
CYTAT: "Totalną pomylką bylo ujawnienie Jigsawa juz w dwojce. Pomyslalem - OO , to jakis staruch lezy na lozku i kombinuje ?? Juz go zlapali ?? w "dwojce" ?? - to był błąd..."
i co z tego ze go zlapali? jak i tak sie, a raczej go uratowali? (przez niecierpliwego Matthewsa), a gra toczyla sie dalej :)
JUWEN dobrze piszesz :)
"...W 5 CZESCI POKAZANE JEST ZE NIEKTORE PULAPKI (np tego goscia z drutem kolczastym) RAZEM Z JIGSAWEM PRZYGOTOWYWAL HOFFMAN :)"
no przepraszam a w 10 bedzie pokazane, ze Hoffman przygotowywal cos ze swoim bratankiem... dla mnie to najlepszy przyklad naciągania widza...
Jeszcze cos - ciekawe kiedy zaczna robic prequele ?? choc skoro pokazują wyjasnienia wydarzen z czesci wczesniejszych (dodajac nową postac zeby seria trwac mogla) to w sumie juz jak prequel...
Watpie zeby doszli az do 10 ;p 6 czesc ma byc ostatnia co zapowiadaja sami tworcy .ale roznie moze sie zdazyc jesli maja jakies ciekawe pomysly to czemu nie?;p chodz jak dla mnie 3 pierwsze czesci ajlepsze ;] z tego wzgledu ze John zyje ;p a Hofmann mi jakos podejsc nie moze ;/ ale i tak kazda czesc ogladam z zywym zainteresowaniem ;]Co do kwestii ile czesci mialo byc na poczatku to pamietam ze czytalem wywiad bodajze z rezyserem czesci pierwszej (jak to znajde podam linka) ze w planach byla tylko czesc pierwsza.Tworcy po prostu nie wiedzieli jaka bedzie reakcja widzow.
Zrobili po prostu tajemniczy film z niewyjasnionymi watkami. i czekalina reakcje .Druga czesc powstala tylko dlatego iz film okazal sie hitem i panowie dostali duzo maili.Moja wersja jest taka ta fabuła to tylko przypadek ktora nie miala miec odzwierciedlenia w nastepnych czesciach (tworcy nie wierzyli chyba sami w swoje mozliwosci) badz tez mieli zarys czesci pierwszej z takim zakoczeniem i mozliwoscia nakrecenia czesci drugiej jesli film oczywiscie spodoba sie widzom i przyniesie zysk.
I wiemy co w koncu wygralo ;p przekonujemy sie o tym co roku :d
w każdym filmie pojawiają się nieścisłości, chociaż często nie są one widoczne na pierwszy rzut oka.
nawet gdyby próbowali tą broń dosięgnąć to ten koleś trzymający ja w ręce żył i mógł lekko ją trzymając bez problemu udaremnić ich próbę, zresztą ta jak i następne nieścisłości które podałeś, mi nie przeszkadzały i dla mnie nie istnieją, jak oglądam film to po prostu przyjmuję że tak miało być bo tak to wymyślili autorzy, no chyba że coś całkiem odjechanego wymyślą, jak wynurzające się z wody w audi w transporterze 3 <lol> oglądnij ten film jeśli jeszcze nie widziałeś i tam się czepiaj bo jest do czego a nie w pile:D
Dziekuje ale po Transporterze 2 nie bede sobie tego robil i ogladal kolejnej czesci...