Piła

Saw
2004
6,7 225 tys. ocen
6,7 10 1 225119
6,3 40 krytyków
Piła
powrót do forum filmu Piła

Po obejżeniu filmu tylko to mi przyszło na myśl. Mam wrażenie, ze scenarzysta miał pomysł na scene końcową, która co prawda była zaskakująca, i do tego dopisał reszte scenariusza. Ale niestety reszta była już łatwo przewidywalna i wtórna. Pozatym cała fabuła była bardzo naciągana, do tego stopnia, że podczas oglądania zaczynalismy sie z kumplem śmiać :D i tu jest jego dobra strona jako komedia jest całkiem, całkiem. Heh jak ja uwielbiam filmy typu ręka. noga mózg na scianie, ale w tym filmie mieliśmy okazje oglądać różne organy ludzkiego ciała na wierzchu. A swoją drogą ciekawe, że koleś leżał pomiędzy tymi palantami 6 godzin i nikt nie zauważył że ten trup z rozwalonym łbem oddycha. Poprostu brawa dla scenarzysty, ale dlaczego koleś który kierował tym z zewnątrz nie poszedł do lekaża na ew badanie krwi i nie poprosił o odtrutke zamiast mordować tych biedaków w filmie. Pewnei znalazło by sie jeszcze wiecej niedorzeczności w tym filmie ale pewnie przegapiłem je zwijając sie ze śmiechu. Szkoda czasu...na taki badziew

ocenił(a) film na 10
arek_max

Uważam, że nie masz racji. Moim zdaniem cały scenariusz jest bardzo dobry - zaskakuje to, ze sanitariusz nie jest psycholem, ciekawie zostały również wytłumaczone motytwy działania psychopaty. Nie robi on tego ot tak, tylko z określonych powodów. Gry/walka o przeżycie również dostarczają widzowi sporo wrażen, ciekawe scenarzysta (notabene Adam z "Piły" napisał cały scenariusz:)) przedstawił całą historię, co nie umniejsza faktu, że koncówka najlepsza:)
Dlaczego sanitariusz nie poszedł po antidotum do lekarza? Hmm, mozna to wytłumaczyć następująco - spanikował, że lekarz nie zdąży się stworzyć dla niego antidotum, co jest bardzo prawdopodobne, bo psychopata to niezwykle inteligenty osobnik, zaplanował wszystko dokładnie, biorąc pod uwagę taką możliwość i stosując możliwie trudną do zwalczenia truciznę.

użytkownik usunięty
arek_max

człowieku nie masz racji!! napewo oglądałeś film bez napisów, albo jeszcze lepiej jakąś Chińską wersje językową. Ja sobie sciągłem niemiecki dubbing i przynajmniej wiem o co chodziło we filmie i do końca zrozumiałem, o co chodziło:)
pozdrawiam