wow ! ale jestes oryginalny ! musisz byc strasznie fajnym wyluzowanym kolesiem o oryginalnym i trzezwym spojrzeniu. chcialbym byc twoim kumplem!
- Czy o to chodzilo ? - bo nie rozumiem...
po prostu nie wierze w twoja opinie.
Nie wierze, ze wysmarowalbys tu takiego dlugiego posta dla zwyklego GNIOTA...
Raczej byles pewny ze twoja opinia bedzie kontrowersyjna....
i faktycznie, wsrod slepych zachwalanek to wrecz perelka... gratuluje.
mysle ze film zrobil na tobie na tyle pozytywne wrazenie, ze wpadles tu sie troche polansowac kosztem kilku ludzi, ktorzy przez ciebie zrezygnuja z ogladania...
wiem.. bo sam bym tak zrobil gdyby mi na tym zalezalo...
ktos kto, cicho ziewa, gdy innym opadaja szczenki wychodzi na niewzruszonego twardziela... co nie ?
EJ KOLESIU !! JESTES DEBILEM !! Przybiles sie tepymi gwozdziami do etykietek KLASYK i KULTOWY....

świetna riposta. koleś boi sie przyznac ze film byl dobry. zapewne jego opinie na temat "kontrolerów" , jakże pochlebną moglismy przeczytac zanim obejrzał ten film.

Po pierwsze: Nie jestem debilem i nie życzę sobie żeby mnie ktoś obrażał.
Po drugie: Ten "film" jest gniotem.
Po trzecie: Nie "lansuję" się oryginalnością, i nie zgrywam twardziela.. powtarzam: "ten film jest gniotem". Opinia, że "napisałem tak o tym badziewiu a tak naprawdę mi się podoba", jest śmieszna.
Po czwarte: To, że większości Polaków podoba się Ich 3 i tego typu bzdury to nie znaczy, że mi ma się podobać.
Po piąte: Ktoś, kto nazywa ten film KULTOWYM jest dla mnie... (brak słów)

Skoro "Po piąte: Ktoś, kto nazywa ten film KULTOWYM jest dla mnie... (brak słów)" to ty, twierdząc że ten film jest GNIOTEM dla wielu jesteś... (brak słów). Troszkę tolerancji kolego! Sam przytaczasz argument że nie musi Ci się podobać Ich troje pomimo iż większość Polaków tego słucha. Tak samo wielu osobom ten film mógł sie spodobać (nawet bardzo, np. ja dawno nie widziałem nic tak dobrego) pomimo iz TOBIE sie nie podobał... Normalna sprawa... I po co tu od razu kogoś obrażać? (bo sądzę że w miejsce -brak słów- nie miało być żadnego komplementu).
Po prostu zastanów się czasami zanim cos napiszesz...

hahaha, BIG LOL dla dwoch ostatnich komentarzy!

a co do filmu, to fakt, pomysl, zdjecia rewelacyjne, ale film strasznie zjebali :( spodziewalem sie andergrandowego kina... a tu kupa.... dr gordon prawie wszystko wiedzial... zdrob to adam, zrob tamto... pozatym ta ucieczka od psychopaty zony i corki gordona! pfff rozczarowanie...

Skomentuje tylko druga czesc Twojej wypowiedzi... A dokladnie sie do niej podpisze. To fakt, czytajac o tym filmie zanim sie pojawil na srebrnym ekranie spodziewalem sie czego mocniejszego. Ogladajac ten film bylem nastawiony na cos innego... Ale filmu nie skreslam. Film, a dokladnie jego tworcy mieli rewelacyjny pomysl na rewelacyjny film. Niestety realizacja filmu nie "dotrzymala kroku" pomyslowi. Mozna dopatrywac sie paru bledow. Po kolejnym ogladaniu tego filmu nie robi on juz tak mocnego wrazenia... A dodam ze mam takie filmy (i nie jest to Amerycan Pie) ktore po wielokrotnym obejzeniu robia takie samo wrashenie jak za pierwszym razem...
Co do SAW moge powiedziec ze pomysl - jeden z najlepszych na horror ostatnich lat... Oceniam ten film na 7,5/10...
Reasumujac: film "godny" poswiecenia czasu...

Sprostowanie: *American Pie*

Czeski Blad ;-)

"Co do SAW moge powiedziec ze pomysl - jeden z najlepszych na horror ostatnich lat... "- przecież Piła to nie horror!!! Horrorem można nazwać Klątwe, Darkness... Ale Piła to prawdziwy thriller, jeden z najlepszych jakie widziałem...

też uważam że film to słabizna a w wypowiedzi wolfa nic kontrowersyjnego nie widze, od subiektywna opinia jakich wiele.

Moze badziewie to zbyt mocne okreslenie (moja opinia :),ale film...napewno slaby.Zwiastun byl naprawde extra,na ten film sie po prostu czekalo,ale...wczoraj go obejrzalam i...no wlasnie i nic.Oprocz zakonczenia i paru niezlych ujec kompletnie nic.Czytalam kiedys na angielskim forum opinie na temat tego filmu tuz po premierze w Wielkiej Brytanii.Byly naprawde niezle.Niestety dla mnie mocne rozczarowanie. Naprawde spore i widoczne bledy logiczne, pytania i pytania dotyczace akcji.Mysle ze chyba rezyser sam sie czasami gubil w fabule tego filmu, bo nie sadze zeby efektem bylo tyle znakow zapytania.Acha ten film mial byc bbb straszny....kiedy byl?Niezauwazylam.Na zakonczenie dziwi mnie jedna rzecz.Skad tyle negatywnych i czasami mocnych reakcji (czyt."ty debilu"itp) dla wyrazenia opinii jednej osoby?Ja ja z checia przeczytalam i sie przylaczam. Czy my w końcu mozemy tu wyrazać swoja opinię czy nie??pozdrawiam