Scenariusz pokrecony jakby chcieli z widza flaki wyciagnac i dwa razy owinac wkolo zyrandola, zeby byl zaskoczony, a towarzyszace temu efekty wizualne na ekranie sa prymitywne i totalnie pozbawione smaku, klimatu i nawet prob stworzenia jakiegokolwiek klimatu, poza tworzeniem wrazenia, ze sie przebywa w ubojni.
Az sie dziwie, ze kolacje przy tym filmie zjadlem.