Zgodnie z tytułem spodziewałem się jakiegoś przerażającego gore, który wciśnie mnie w fotel, jakiegoś obcinania kończyn i innych części ciała. Srodze się zawiodłem, trochę tego jest, owszem, ale w niektórych filmach japońskich jest dużo, dużo więcej. Zaczyna się intrygująco, potem jest nudno, potem jest faktycznie zaskakująca końcówka - i to wszystko. Do "Siedem" filmowi daleko. Skoro nie ma tu gore, no to liczyłem na jakieś inne zalety filmu- a tu nic. No i aktorsko to jakieś takie... może gdyby wymienić obsadę, byłoby lepiej. Kompletnie nie rozumiem, za co tak wysoka ocena. Poczytam sobie inne opinie, może mi się rozjaśni co nieco :) 5/10