Tylko ze względu na Amber Heard, gdyby nie chęć obejrzenia filmu z nią za żadne skarby bym go nie obejrzała! Dla mnie Cage dawno się już skończył, lepszych ról raczej nikt mu już nie powierzy.
Jak dla mnie filmu nie trzeba oglądać, jest przeciętny ale nie można nie zobaczyć, sceny z Williamem Fichtnerem jak jedzie w ciężarówce i rozwala radiowozy w rytm piosenki "That's The Way I Like It".